Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Ocalone życiorysy: ostatni wywiad Andrzeja Strzeleckiego przed śmiercią
Maja Szewczak
Maja Szewczak 05.03.2024 21:46

Ocalone życiorysy: ostatni wywiad Andrzeja Strzeleckiego przed śmiercią

Andrzej Strzelecki
fot. KAPIF

To kolejna odsłona naszego cyklu “Ocalone życiorysy” i tym razem przypomnimy historię Andrzeja Strzeleckiego, cenionego i utalentowanego aktora oraz reżysera. Artysta zmarł w wyniku choroby 17 lipca 2020 roku. Tuż przed śmiercią w wywiadzie wyznał coś przerażającego. 

Śmierć Andrzeja Strzeleckiego

Andrzej Strzelecki był uwielbiany przez widzów i kojarzony głównie z produkcji takich jak “Klan", “Kobiety i myszy”, czy “Przeprowadzki”. Jego śmierć była opłakiwana przez kilka lat przez wszystkich fanów oraz przyjaciół po fachu. Aktor zmarł 17 lipca 2020 roku w wieku 68 lat. Przegrał wieloletnią walkę z rakiem płuc i oskrzeli. Artysta jednak mimo ciężkiej choroby wierzył, że uda mu się dojść do zdrowia. Niestety gwiazdor “Klanu” odszedł, co było dużym ciosem dla rodziny mężczyzny. 

Tata odszedł nagle, nad ranem, o 5:55. Odszedł w domu, byli z nim najbliżsi. To jest najważniejsze - wyznała córka Strzeleckiego w wywiadzie z “Plejadą”.

Pochowany został w Alei Zasłużonych na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Co ciekawe, tuż obok jego grobu znajduje się pomnik aktorki, Barbary Krafftówny. 

fot. KAPIF; Pogrzeb Andrzeja Strzeleckiego
Doda promuje swoje perfumy. Skąpa kreacja jej pomoże?

Śmiertelna choroba Andrzeja Strzeleckiego

Andrzej Strzelecki zmagał się z nieoperacyjnym rakiem płuc i oskrzeli. Mimo że bardzo w to wierzył, nie udało mu się pokonać choroby, która w szybkim tempie go wyniszczała. Gwiazdor stracił nawet głos, ale mimo tego pozostawał aktywny w serialu “Klan” oraz w teatrze. 

Jedyną szansą na dojście do zdrowia był zakup leku produkowanego w Stanach Zjednoczonych. Miesięczny koszt takiej kuracji wynieść miał około 150 tysięcy złotych. Powstała nawet zbiórka, która została utworzona przez córkę aktora. Do pomocy przyłączyło się wiele osób, dzięki czemu udało się uzbierać 715 tysięcy złotych. 

Jak się okazało, Strzelecki mimo uzbieranej sumy pieniędzy, nie zdążył skorzystać z pomocy i w nieoczekiwanym momencie zmarł. 

fot. KAPIF; Andrzej Strzelecki chorował na raka

Andrzej Strzelecki w swoim ostatnim wywiadzie wyznał coś przerażającego

Andrzej Strzelecki ostatniego wywiadu udzielił miesiąc przed swoją śmiercią dla Telewizji Polskiej. Już wtedy aktor był w ciężkim stanie i bardzo cierpiał. Choroba w szybkim tempie go wyniszczała, a mimo tego nie tracił nadziei. Rozmowa z aktorem powoduje ciarki.

Okazało się, że 6 maja na rynek amerykański wprowadzono lek dokładnie na tę mutację mojej choroby, tego mojego genu. Czy to nie jest szczęście? Mam nadzieję, że i tym razem też mnie nie opuści - przyznał z nadzieją Strzelecki.

Zdradził również, że uzyskał wielką pomoc od fanów i znajomych, którzy zaangażowali się i robią wszystko, by artysta wrócił do zdrowia. Padły też słowa odnośnie tego, jak choroba wpływa na jego życie prywatne i zawodowe. Dzięki aktorstwie chociaż na chwilę mógł zapomnieć o okrutnej rzeczywistości. 

W aktorstwie najfajniejsze jest to, że człowiek może przez chwilę żyć jakimś innym życiem. Ja jestem w sytuacji w tej chwili takiej, gdzie przestaję być sobą i nie mam na to wpływu. Ten czynnik zewnętrzny to jest choroba, która mnie dorwała - stwierdził artysta.

fot. KAPIF; Andrzej Strzelecki przed śmiercią wyznał coś przerażającego