Rozrywka.Goniec.pl > Lifestyle > Miała coś w uchu, zgłosiła się po pomoc. Zwymiotowała, gdy usłyszała, co wyjęła pielęgniarka
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 26.10.2023 11:59

Miała coś w uchu, zgłosiła się po pomoc. Zwymiotowała, gdy usłyszała, co wyjęła pielęgniarka

Kobieta miała coś w uchu
Miała coś w uchu, zgłosiła się po pomoc. Fot. TikTok @desiraekelly

Podczas snu ludzie stają się bezbronni, więc nawet w swoim własnym domu nie można czuć się do końca bezpiecznie. Tej przykrej tezie dowodzi historia pewnej tiktokerki, która z bólem ucha wybrała się na pogotowie. Niebywałe, co pielęgniarka z niego wyciągnęła.

Podczas snu nie jesteśmy bezpieczni

Badania wskazują, że każdy z nas podczas snu mimowolnie zjada nawet kilkaset owadów w ciągu całego życia. Choć trudno to sobie wyobrazić, insekty wchodzą nam podczas snu do ust i nosa, a później także do przewodu pokarmowego. Spekuluje się, że najczęściej połykanymi owadami są pająki, jednak tej tezie przeczy Brenda Gilmore. 

Uważa, że pająki wcale nie lgną do śpiących ludzi tak, jak podejrzewano. Stronią bowiem od ciemnych i mokrych miejsc, z których wydobywa się ciepłe powietrze, bo uważają je za niebezpieczne. To jednak nie wszystkie zagrożenia, jakie czyhają na śpiące ludzkie ciało pod osłoną nocy. Co jeszcze może nam grozić?

Córka znanego polskiego milionera została porwana. Każdy zna to nazwisko, ale nikt nie wie, co się stało z Eweliną

Co zrobić, jeśli owad wleci do ucha?

Oprócz stricte medycznych przypadków (np. bezdechu sennego, chrapania) różnorakie insekty mogą zakłócić nasz komfort nie tylko przez usta i nos, ale także uszy. Gdy owady wpełzną nam do uszu, należy jak najszybciej zareagować - wlać do ucha kilka kropli czystego alkoholu, by unicestwić szkodnika. Następnie energicznie przechylić głowę, by wypadł lub wypłyął. 

Jeśli taki domowy zabieg okaże się nieskuteczny, niezbędna będzie wizyta w szpitalu pub przychodni. Z tego sposobu skorzystała pewna tiktokerka, które tę wizytę z pewnością zapamięta na całe życie. Z obrzydzeniem wypisanym na twarzy opowiedziała o tym, co utkwiło w jej uchu. 

Kobieta wymiotowała, gdy ujrzała, co tkwiło w jej uchu

Kobieta pojechała na pogotowie i poprosiła pełniącą dyżur pielęgniarkę o pomoc. Była przekonana, że do ucha wleciała jej ćma. Te założenia okazały się błędne. 

Jestem bardzo zawstydzona, przede wszystkim dlatego, że to obrzydliwe. Jestem czystą osobą, ale czuję nieprzyjemne uczucie, gdy mam pluskwę w uchu - mówiła na Tiktoku.

Gdy wypłukano jej ucho, okazało się, że utkwił tam pająk, który… ciągle żył. Kobieta z niedowierzaniem i niesmakiem relacjonowała całe zajście. Gdy usłyszała od pielęgniarki, co znajdowało się wewnątrz niej, zwymiotowała.

To był pająk. On żył! Już nigdy nie pójdę spać… - deklarowała zdenerwowana pacjentka.

Jak sądzicie, czy takie przypadki zdarzają się często? Biorąc pod uwagę, że część śpiochów śpi także z otwartymi ustami, statystyki mogą okazać się zatrważające. 

Źródło: Dziennik Zdrowie, Tik Tok