Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Jacek Kurski szczerze o byłych prowadzących "Pytanie na śniadanie". Nie kieruje się sentymentem
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 01.09.2022 15:39

Jacek Kurski szczerze o byłych prowadzących "Pytanie na śniadanie". Nie kieruje się sentymentem

Jacek Kurski szczerze o byłych prowadzących "Pytanie na śniadanie". Nie kieruje się sentymentem
Pawel Wodzynski/East News

Jacek Kurski od lat stoi na czele Telewizji Polskiej i decyduje, kto będzie prowadzić program "Pytanie na śniadanie". Z okazji 20-lecia show zdradził, czy myślał kiedyś o powrocie jednej ze znanych par prowadzących. Czy miał na myśli Marcina Prokopa i Dorotę Wellman?

Program "Pytanie na śniadanie" to odpowiedź Telewizji Polskiej na "Dzień dobry TVN", który gości na kanale od 2 września 2002 roku. W tym czasie byliśmy świadkami wielu roszad, a na ekranach mogliśmy podziwiać gwiazdy, które teraz "robią u konkurencji".

Jacek Kurski wspomina o byłych pracownikach TVP. Czy chciałby kogoś "odzyskać"?

Wśród największych nazwisk wymienić można Marcina Prokopa, Agnieszkę Woźniak-Starak i Dorotę Wellman. Wspomniani prowadzący obecnie występują w "Dzień Dobry TVN" i należą do ulubieńców widzów. Z okazji jubileuszu porannego programu, Jacek Kurski wspomniał, czy myślał o "odzyskaniu" jakiejś gwiazdy do swojej śniadaniówki.

- Nie jestem sentymentalny. Są ludzie, którzy mają nostalgiczne podejście do telewizji, ja uważam, że trzeba iść do przodu. Nie da się tak zrobić, żeby ludzie "mieszkali" w formatach całe życie - powiedział serwisowi Plotek.pl Jacek Kurski.

- Program, który się nie rotuje, nie zmienia prowadzących, nie szuka nowych pomysłów [...], staje w miejscu [...]. Wybierzmy przyszłość - dodał prezes Telewizji Polskiej. Jednocześnie uzasadnił też zmiany, których byliśmy świadkami na przestrzeni lat.

Nie da się ukryć, że Jacek Rozenek, Agata Młynarska, Maciej Dowbor, Grażyna Torbicka czy Dorota Szelągowska należą do popularnych postaci - nie wszystkim jednak udało się zagrzać miejsce w programie TVP.

- Są czasem zakulisowe propozycje, czasem nawet megagwiazd, ale po namyśle dochodzę do wniosku, że nasz widz źle by się czuł z tymi gwiazdami. Nie widzę nikogo, kogo by nam brakowało - zdradził w rozmowie z Plotkiem "Król TVP", sugerując, że w Telewizji Polskiej chciałyby pracować gwiazdy konkurencyjnych stacji.

- Bardzo by się pan zdziwił, kto czasem mruga do Telewizji, że chciałby tu przyjść- wyjawił Jacek Kurski.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Plejada.pl