Rozrywka.Goniec.pl > Lifestyle > Filip Chajzer z nowym biznesem. "Polska chyba kebabem, a nie śledziem stoi"
Patryk Idziak
Patryk Idziak 29.06.2024 18:15

Filip Chajzer z nowym biznesem. "Polska chyba kebabem, a nie śledziem stoi"

Filip Chajzer
fot. KAPiF / Instagram @agatestuje_

Filip Chajzer porzucił rolę prezentera i postanowił oddać się swojej pasji do gastronomii. W kwietniu otworzył pierwszą budkę z kebabem, a teraz obok niej stanęła kolejna, tym razem z owocami morza. Influencerka Agatestuje sprawdziła nowy lokal. Poprzedni mocno nie przypadł jej do gustu.

Filip Chajzer z telewizji do gastronomii

Filip Chajzer podjął kolejny krok ku lepszemu samopoczuciu i zdecydował się spełnić marzenie z dzieciństwa o posiadaniu własnego lokalu z kebabem. Budka stanęła przy ul. Burakowskiej 14 w Warszawie i Kreuzberg Kraft Kebap od razu stał się kontrowersyjnym miejscem.

Szymon Nyczke, znany jako Książulo, recenzował lokal z kebabem i stwierdził, że znane osoby dostają lepszy produkt niż inni. Filip Chajzer w wywiadzie dla Radia Opole zwyzywał youtubera, za co później przeprosił i zaproponował mu walkę w oktagonie.

Nie żyje mama Moniki Richardson. Była cenioną dziennikarką i dyrektor TVP i Polsatu

Filip Chajzer ma budkę z rybami. Czy jest lepiej od kebaba?

Nie tylko Książulo zauważył, że “królestwo kebaba”, jak określił je Filip Chajzer, jest po prostu nie fair wobec swoich klientów. Podobnego zdania była influencerka Agatestuje, która również wyraziła swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych. Po otwarciu nowego punktu gastronomicznego, budki z owocami morza, wybrała się tam, by ponownie przeprowadzić test.

Nowy rybny koncept Filipa Chajzera. Odwiedziłam go drugiego dnia po otwarciu i niestety koncept świecił pustkami w porównaniu do otwarcia kebaba – zaczęła Aga Wis.

W ofercie dostępne były tylko kanapki ze śledziem i ośmiornicą, a później kalmary. Kulinarną influencerkę zaskoczył brak kolejek i skwitowała to stwierdzeniem, że “Polska chyba kebabem, a nie śledziem stoi”. Ale pracownicy robią, co mogą i podobno nawołują do skosztowania morskich przysmaków. Aga Wis bardzo pozytywnie oceniła nowy lokal Filipa Chajzera.

Budka z rybami Filipa Chajzera ma potencjał

Aga Wis nie była pewna, czy bułka do kanapki ze śledziem była świeża, jej zdaniem prawdopodobnie wypieczono ją poprzedniego dnia. I akurat ta pozycja nie zachwyciła krytyczki, ale już ośmiornica i kalmary były bardzo smaczne. Wprawdzie wymagają poprawek, ale ostatecznie influencerka przyznała nowej budce Filipa Chajzera 7/10 punktów.

Na kanapkę ze śledziem znam lepsze miejsca, ale ośmiornica i kalmary wow. Warto było tutaj przyjechać, żeby je zjeść. Poprawcie tylko ten sos tatarski, bo jest za mało tatarski, a bardziej majonezowy. Za kanapkę ze śledziem, ośmiornicę oraz kalmary zapłaciłam w sumie 87 złotych.