Dramat popularnego dziennikarza. Opublikował czarno-białe zdjęcie i pożegnał bliską mu osobę. To przed nią dokonał coming outu

Mariusz Szczygieł pożegnał przyjaciółkę. Miała 45-lat

Czarno-białe zdjęcie pięknej kobiety pojawiło się na profilu znanego dziennikarza Mariusza Szczygła, którego widzowie znać mogą choćby z telewizyjnego talk-show "Na każdy temat'. Prezenter we wzruszających słowach wyjaśnił, że pożegnał właśnie wyjątkowo ważną dla niego kobietę. To właśnie przed nią miał dokonać coming-outu.

Mariusz Szczygieł w poście opublikowanym na Facebooku przyznał, że śmierć przyjaciółki była dla niego niespodziewana i przedwczesna. Kobieta, którą postanowił pożegnać, odegrała w jego życiu wyjątkowo ważną rolę i była jedną z pierwszych osób, która poznała prawdę o jego orientacji seksualnej. To bez wątpienia świadczy o tym, jak postacią dla niego była.

Muzyk zginął w drodze do żony i synka. Bolesny apel Czytaj dalej

Nie żyje Magdalena Dobrowolska - przyjaciółka znanego dziennikarza, Mariusza Szczygła

To - poza moimi rodzicami - pierwsza osoba w rodzinie, wobec której przed laty zrobiłem coming out i powiedziałem o śmierci mojego partnera – napisał zasmucony reporter. Okazuje się, że piękna kobieta to córka jego kuzynki. Mariusz Szczygieł podkreślił, że nieprzypadkowo właśnie jej powiedział o swojej orientacji seksualnej. Napisał, że zwierzył się jej ze względu na jej charakter. – Magda, dziękuję - napisał w poniedziałek wieczorem Mariusz Szczygieł, informując, że kobieta zmarła nagle dzień wcześniej.

Magdalena Dobrowolska była córką kuzynki Mariusza Szczygła i zawodowo była charakteryzatorką filmową. W mediach społecznościowych często publikowała zdjęcia z planów filmowych, na których pracowała i chwaliła się efektami swojej pracy.

Wzruszający post popularnego dziennikarza. Zmarła jego przyjaciółka. Była jedną z pierwszych osób, które poznały prawdę o nim

Post o jej śmierci jest tym bardziej wzruszający, gdyż osierociła dwie 20-letnie córki. Jedna z nich napisała nawet komentarz pod postem Mariusza Szczygła, w którym podziękowała "wujkowi" i dodała czarne serduszko na znak żałoby po mamie. Magdalena Dobrowolska miała zaledwie 45 lat. 

Pełen żalu wpis pojawił się także na profilu samej Magdy. Wszystko wskazuje na to, że jego autorkami są córki zmarłej.

Z wielkim bólem zawiadamiamy o śmierci Magdaleny Dobrej. Odeszła od Nas tak wcześnie, tak nagle… była niezwykłą kobietą, niesamowicie utalentowaną, radosną i dobrą. Zawsze zarażała uśmiechem i nastawieniem do życia. Stawiała dobro innych nad swoje, walczyła o innych do ostatnich sił…. Nikt Nam Ciebie nie zastąpi Mamo… kochamy Cię na zawsze

Kobieta zmarła nagle i nie przekazano przyczyny jej śmierci. Pogrzeb charakteryzatorki odbędzie się 18 stycznia w kościele św. Anny przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu.