Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Antoni Królikowski uderza w Joannę Opozdę i jej matkę. "Kłamie od początku w wielu kwestiach"
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 20.09.2023 08:42

Antoni Królikowski uderza w Joannę Opozdę i jej matkę. "Kłamie od początku w wielu kwestiach"

Joanna Opozda i Antoni Królikowski
KAPiF/ Instagram @asiaopozda

Od dłuższego czasu media donoszą o batalii, którą prowadzą Joanna Opozda i Antoni Królikowski. Wszystko toczy się wokół, jak twierdzi aktorka, zaległych alimentów. Syn Pawła Królikowskiego zamieścił na swoim InstaStrory obszerne oświadczenie, którym próbował bronić się przed publicznymi zarzutami, które kieruje w jego stronę żona. Przy okazji zaatakował jej matkę, Małgorzatę Opozdę.

Publiczny konflikt Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego

Medialny konflikt Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego nieustannie trwa, a małżonkowie co rusz wytaczają kolejne działa. Kilka dni temu aktorka oskarżyła swojego męża o uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego na swojego syna. Celebrytka wyjawiła również, że Antoni Królikowski wraz ze swoją partnerką Izabelą starają się zrobić, co tylko mogą, by uniemożliwić komornikowi zajęcie konta aktora. 

- Zacznę od tego, że przeciwko Antoniemu K. w tej chwili toczy się sprawa o składanie fałszywych zeznań. Nie wiem, która to już karna sprawa Królikowskiego, bo ma ich już tak wiele, że łatwo się pogubić. Ale skoro Antoni K. pod przysięgą potrafi okłamać Wysoki Sąd, to tym bardziej potrafi okłamać was. Co właśnie udowodnił swoim kolejnym oświadczeniem. Kolejna sprawa: Antoni K. nigdy dobrowolnie nie przelał sumy zasądzonej przez sąd. Nigdy. Na tę chwilę ma dług w wysokości 63000 […] Królikowski, który mówi, że nie ma pieniędzy na alimenty, zapłacił 120000 zł byłemu narzeczonemu Izabeli Banaś. Łukasz (który był moim sąsiadem i mieszkał pode mną ze swoją ówczesną narzeczoną Izabelą) miał być świadkiem na mojej sprawie rozwodowej, wspieraliśmy się, ponieważ on też został zdradzony. Niestety. Po otrzymaniu kilku przelewów od Królikowskiego na łączną sumę 120000 zł […] I zanim napiszesz jakieś bzdury, że ci utrudniam kontakty, odśwież sobie nasze ostatnie SMS-y, które wysyłałam do ciebie pół roku temu, a w których próbowałam cię namówić, żebyś przyszedł do Viniego. Zamiast skupiać się z Izabelą na tym, jak tu mnie znowu oszukać, a później uciszyć, lepiej zrób coś dobrego i odwiedź synka - napisała wzburzona Joanna Opozda.

Fatalna wiadomość dla grzybiarzy. Grzybobranie może kosztować nawet 5000 zł, potężne mandaty

Antoni Królikowski odpowiedział na zarzuty Joanny Opozdy

Na odpowiedź Antoniego Królikowskiego nie trzeba było długo czekać. Na swoim InstaStory aktor zamieścił obszerne oświadczenie, w którym postanowił wyjaśnić, jak sytuacja wygląda z jego punktu widzenia, odpierając przy okazji zarzuty Joanny Opozdy.

-  Drodzy, starałem się nie prać brudów publicznie, załatwiać sprawy w sądzie, nie eskalować konfliktu. Jednak wobec tak poważnych zarzutów i pomówień godzących już nie tylko we mnie, ale też moich bliskich i osoby współpracujące ze mną, muszę zareagować. Macie prawo mnie oceniać, jednak jeśli chcecie to robić, zapoznajcie się, proszę, z dowodami, które dalej zamieszczam i wytrwajcie do końca, bo na koniec ujawniam to, jak Joanna manipuluje wami, mediami i wszystkimi włącznie ze mną, od lat. Dotychczas nie mogłem tych dowodów [ publikować - przyp. red.], ale wobec tego, że Joanna naruszyła tajemnicę z niejawnej rozprawy sądowej, jaką jest rozwód, mogę i będę się bronił publicznie - napisał Antoni Królikowski na InstaStory. 

Aktor dodatkowo obruszył się na słowa jego jeszcze żony, która nazywała go “alimenciarzem”. Syn Pawła Królikowskiego stwierdził, że zdecydowanie nim nie jest, a na syna płaci zasądzone mu alimenty.

- Joanna pomawia mnie, twierdząc, że jestem alimenciarzem, że nigdy nie płaciłem na syna dobrowolnie, że usiłuję zatajać środki. Kłamie od początku w wielu kwestiach. Od narodzin Viniego do dziś, tj. w okresie ok. 18 miesięcy zapłaciłem jej już około 94 tys. zł. Średnio miesięcznie Joanna otrzymała zatem ponad 5 tys. zł. Nigdy nie uchylałem się od płacenia, nawet zanim Joanna uzyskała zabezpieczenie alimentów, wpłacałem jej dobrowolnie średnio 2,5 tys. zł/msc - tłumaczy się Antoni Królikowski.

Antoni Królikowski zaatakował matkę Joanny Opozdy

Antoni Królikowski, który zamieścić w social mediach obszerne oświadczenie, postanowił wyjawić kwotę alimentów, jaka została mu zasądzona i wyjaśnić, czemu się z nią nie zgadza. Według słów aktora, cały czas ma płacić na syna, nie unikając odpowiedzialności za utrzymanie dziecka, jednak oczekuje, by kwota, którą co miesiąc przelewa na konto, przeznaczona była wyłącznie na jego potrzeby. Przy okazji aktor zaatakował swoją teściową, Małgorzatę Opozdę. 

- Kłamstwem jest, że dążę do tego, by mniej płacić na syna. Zabezpieczenie wynosi 10 tys. zł / msc. Z czego: 4 tys. zł otrzymuje Joanna, 4 tys. zł przekazywane jest matce Joanny za opiekę nad Vinim, 2 tys. zł realnie otrzymuje mój syn. Jedyne, z czym się nie zgadzam, to z płaceniem na żonę, która przecież pracuje i żyje obecnie na znacznie wyższym poziomie niż ja, mając dwa razy wyższe dochody, co wykazałem w sądzie, oraz z płaceniem pełnej kwoty aż 4 tys. zł Małgorzacie Opoździe za opiekę nad Vinim. Chętnie sam przejąłbym na siebie choć część starań osobistych i opiekował synem, co zmniejszyłoby koszty na “nianię” = babcię - napisał w swoim oświadczeniu Antoni Królikowski.