Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Anna Dymna w przeszłości przeżywała ciężkie chwile. "Ból był nie do zniesienia"
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 29.04.2023 12:23

Anna Dymna w przeszłości przeżywała ciężkie chwile. "Ból był nie do zniesienia"

Anna Dymna
Kapif

Anna Dymna jest niekwestionowaną gwiazdą polskiej estrady. Widzowie uwielbiają ją za wiele znakomitych ról, jednak doceniają ją także za pogodę ducha i działalność charytatywną. Nie wszyscy pamiętają, że życie aktorki nie było usłane różami. Pomimo tego, że los zafundował jej okrutne przeżycia, z bólu, depresji i straty wyszła obronną ręką. Jaki jest sekret Anny Dymnej?

Anna Dymna w młodym wieku została wdową

Anna Dymna miała wtedy zaledwie 27 lat. Całe życie było przed nią, a jej najwierniejszym towarzyszem miał być Wiesław Dymny. Artysta, którego poślubiła jeszcze na studiach, niespodziewanie zmarł. 42-latek nie przeżył ataku serca.  Anna Dymna musiała zmierzyć się z emocjami, których dotychczas nie znała.

Na domiar złego mieszkanie, na które ciężko pracowała przez kilka lat, spłonęło. Pożar i śmierć ukochanego to jednak nie wszystko, co zgotował jej los. W niedługim czasie aktorka miała wypadek samochodowy, z którego ledwo uszła z życiem. Jeszcze tragiczniej było na planie "Królowej Bony". Anna Dymna wypadła z rozpędzonych sań, wskutek czego uszkodziła kręgosłup i miała wstrząs mózgu. 

Skandal na pogrzebie w polskim mieście. Chcieli pochować złą osobę

Anna Dymna przeszła przez piekło. Ma sprawdzony sposób na udręki

Anna Dymna podzieliła się patentem, dzięki któremu była w stanie znieść kłody, jakie położyło przed nią życie. Pomimo poruszających doświadczeń, nigdy się nie złamał. Było tak dlatego, ze nawet w najtrudniejszych chwilach pamiętała, by zamiast rozpamiętywania przeszłości, skupić się na pracy i tym, co nadejdzie jutro. 

- Najlepszym lekarstwem na te wszystkie emocje jest pasja. Moją zawsze było aktorstwo. Miałam w życiu momenty okrutne: śmierć bliskich, pożary, wypadki. Ból nie do zniesienia. Gdy wychodziłam na scenę, wszystko mijało. Ludzie mówili: "Jaki ten zawód okrutny. Ani się spalił dom, mąż umarł, a ona musi grać". A mnie to ratowało. Wchodziłam w świat sztuki i zapominałam o problemach. Miałam burzliwe życie. (…) Po każdej tragedii mogłam się załamać, użalać się nad sobą albo zakasać rękawy i wziąć do życia. Uczyłam się znaleźć dobrą stronę we wszystkim - opowiadała Anna Dymna na łamach Twojego Stylu. 

Anna Dymna odnalazła miłość życia

Anna Dymna pomimo ciężkiej depresji, jaka dotknęła jej po stracie ukochanego, szturmem szła przez życie i czerpała z niego garściami. Nie dziwi zatem, że na jej drodze pojawili się kolejni mężczyźni marzący, by móc wspierać ją w codzienności. W 1982 roku Anna Dymna poślubiła fizjoterapeutę, Zbigniewa Szotę. Owocem tej miłości został syn Michał.

Niestety, po sześciu latach żar miłości wygasł. Anna Dymna łzy wytarła w ramionach Krzysztofa Orzechowskiego. Reżyser obdarzył ją uczuciem, które odwzajemniła. Anna Dymna zdradziła, że gdy jej syn nazwał jej ukochanego ojcem, była pewna, że ich związek przetrwa. I rzeczywiście tak jest, bowiem zakochani od 30 lat wspólnie idą przez życie. 

 

Źródło: Twój Styl 

 

Tagi: Anna Dymna