Wielka awantura w Wieluniu między Marcinem Najmanem i Krzysztofem Stanowskim. W tle problemy związane z mafijnymi powiązaniami Najmana, a także wspieraniem nieetycznej działalności przez Kanał Sportowy. W pewnym momencie do głosu doszła również mieszkanka Wielunia. Wcześniej Krzysztof Stanowski ogłosił, że pojedzie do Wielunia, by przemówić do rozsądku burmistrzowi miasta. Chciał, by nie organizowano w mieście gali, której główną twarzą ma być dawny szef pruszkowskiej mafii, Słowik.