Nie żyje polska dziennikarka. Odeszła nagle w wieku zaledwie 32 lat

Justyna Miarecka nie żyje

We wtorek, 12 września media obiegła przykra wiadomość o śmierci Justyny Miareckiej. Popularna graficzka, influencerka, architektka, aranżerka wystroju wnętrz i dziennikarka zmarła w wieku 32 lat. Smutną informację przekazał portal halogorlice.info, z którym współpracowała od 2017 roku.

- Tworzyła jego jakość, dopieszczała każdy element, doglądała szczegółów i wymagała tego od innych, ale najbardziej od siebie. Nie poprzestawała na jednym, zawsze starała się każdy element portalu rozwijać - wspomina wydawca serwisu Tomasz Stasiowski.  

Dawid Kwiatkowski publicznie wyznał miłość. Ujawnił też prywatną korespondencję Czytaj dalej

Koledzy z redakcji żegnają Justynę Miarecką

Wydawca portalu podkreślił, że Justyna Miarecka była pomysłodawczynią większości formatów na halogorlice.pl oraz halorzeszow.pl. Dodał, że dziennikarka była osobą profesjonalną i niezwykle zaangażowaną.

- Kreatywna, szczera i lojalna, obserwatorka życia komentująca go zawsze trafnie i w punkt. Ciepła, miła i uczynna w każdym momencie, i dla każdego - zaznaczył.

Justyna Miarecka kochała zwierzęta

Justyna Miarecka pasjonowała się nie tylko dziennikarstwem, ale również dzikimi zwierzętami. Pracowała jako koordynatorka inicjatywy “Dziki Projekt”, mającej na celu między innymi prowadzenie ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt oraz ośrodka edukacji przyrodniczej. - Kochała ponad wszystko zwierzęta, opiekowała się pieskami ze schroniska i niepełnosprawną kotką - wspomina dziennikarkę portal halogorlice.info.

Zmarłą 32-latkę pożegnał również portal DTS24. Redakcja złożyła rodzinie i przyjaciołom dziennikarki najszczersze wyrazy współczucia.

- Z Justyną prowadziliśmy piękną współpracę między naszymi portalami, pełną dobra, szacunku, obustronnej pomocy w przekazywaniu informacji. Jeszcze kilka dni temu mieliśmy okazję rozmawiać - czytamy.