Magdalena Ogórek miała starcie z ochroną przed TVP! Komentarz na gorąco: "Niektórych muszę rozczarować"
Właśnie jesteśmy świadkami rewolucji, jaka ma miejsce w Telewizji Polskiej. W środę 20 grudnia TVP Info przestało nadawać. Co dalej z przyszłością pracowników publicznego nadawcy? Okazuje się, że nie jest im łatwo, tym bardziej, że niektórzy, w tym Magdalena Ogórek, mieli problem z dostaniem się do budynku. Dziennikarce drogę zastąpił ochroniarz. Co takiego się działo?
Nadchodzą zmiany w TVP? Widzowie niedowierzają w to, co widzą na odbiornikach
Cały czas zastanawiano się, co z przyszłością Telewizji Polskiej. Do tych rozmyślań przyczyniły się październikowe wybory. W końcu przez ostatnie lata stacja działała pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, co nie umknęło uwadze widzów. Niejednokrotnie alarmowali, że treści nadawane przez TVP były jednostronne, a momentami niemal atakowały przeciwną partię polityczną.
We wtorek 19 grudnia w Sejmie została przegłosowana uchwała ws. “Przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych, a także Polskiej Agencji Prasowej”. Co w tym czasie robili posłowie Prawa i Sprawiedliwości? Otóż znaleźli się w siedzibie Telewizji Polskiej, gdzie miał miejsce protest.
Te działania na nic się jednak zdały, ponieważ w środę 20 grudnia TVP Info przestało nadawać. W tym samym czasie w mediach pojawiły się informacje związane z odwołaniem przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego prezesów zarządów rad nadzorczych Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia, a także Polskiej Agencji Prasowej. Przestała również działać strona Internetowa TVP Info.
Magdalena Ogórek straciła pracę. Wraz z nią znika kolejne głośne nazwisko, a to jeszcze nie koniecMagdalena Ogórek miała duże problemy z dostaniem się do siedziby TVP
Magdalena Ogórek już od lat jest związana z Telewizją Polską i bardzo szybko stała się jedna z głównych twarzy stacji. W 2016 roku została współprowadzącą “W tyle wizji”, a zaledwie rok później prowadziła “Studio Polska”, a także “O co chodzi”. Przez pewien czas wraz z Jarosławem Jakimowiczem współpracowała nad programem “W kontrze”.
Jak będzie wyglądać jej przyszłość w TVP, które do tej pory skrupulatnie działało pod rządami Prawa i Sprawiedliwości? Okazuje się, że wczorajszy dzień dał się jej we znaki, bowiem miała problemy, by dostać się do siedziby stacji. Na jej drodze stanął ochroniarz.
Magdalena Ogórek miała starcie z ochroniarzem
Zamieszanie związane z wyłączeniem TVP Info spowodowało ogromne zamieszanie, jednakowo wśród posłów Prawa i Sprawiedliwości, jak i pracowników stacji. O tym, że zbliżają się trudne czasy dla prezenterów Telewizji Polskiej, przekonała się sama Magdalena Ogórek. Jak zdradziła w rozmowie z “Pudelkiem”, przez cały dzień była skupiona na prywatnych sprawach, a do gmachu przyjechała wyłącznie po to, by odebrać swoje rzeczy. Niestety nie było to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać.
Dziennikarka wyjaśniła, że jej przepustka nie działała, przez co nie mogła dostać się do budynku. Na TikToku Telewizji Republika zostało opublikowane nagranie, na którym widać, jak Magdalena Ogórek rozmawia z kimś, najprawdopodobniej z pracownikiem ochrony. Tłumaczyła mu, że jest pracownikiem stacji i chce odebrać swoje rzeczy.
Dobrze, a ja mam moje prywatne rzeczy w pracy. Może mi je ktoś wynieść? Zarówno w charakteryzacji, jak u i fryzjera są moje prywatne rzeczy - tłumaczyła.
Mimo to mężczyzna nie chciał jej przepuścić, zapytał za to, czy jest opcja, że ktoś może wystawić na nią przepustkę. Ostatecznie jednak udało się im dojść do porozumienia, a prezenterka weszła do budynku.
