Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Joanna Kurska jest wściekła! Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Krocie?
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 19.01.2024 13:38

Joanna Kurska jest wściekła! Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Krocie?

Joanna Kurska Jacek Kurski
Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Fot. KAPiF

Joanna Kurska stanęła pod sporą presją, gdy media obiegła wieść o jej rzekomych niebotycznych apanażach za pracę w TVP. Ukochana byłego prezesa stacji, Jacka Kurskiego, postanowiła odnieść się do tych, w jej mniemaniu krzywdzących doniesień. Podała konkretne kwoty, jakie z państwowej spółki wpływały na jej konto m.in. za "Pytanie na śniadanie". Czy rzeczywiście mogła szybko stać się milionerką?

Onet ujawnił zarobki Kurskich w TVP

Joanna Kurska nie po raz pierwszy stała się gwiazdą mediów, jednak tym razem sprawa wzbudziła nadzwyczajne emocje wśród czytelników. Chodziło bowiem, co nie jest zaskakujące, o pieniądze.

Portal Onet dotarł do informacji, jakoby żona Jacka Kurskiego podczas swojej zawodowej przygody na Woronicza dorobiła się sporego majątku, a wpływające na jej konto kwoty były trudne do wyobrażenia dla przeciętnych Polaków. Miesięczne uposażenie miało dwukrotnie przewyższać sumę dwóch pensji prezydenta i premiera. Jak sama zainteresowana odnosi się do tych rewelacji?

Joanna Kurska
Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Fot. KAPiF
Joanna Kurska zaskoczona życiem w Ameryce. Żona byłego prezesa TVP ma kłopoty

Joanna Kurska zareagowała na plotki o swoich wysokich zarobkach w TVP

Joanna Kurska umowę z przedstawicielami TVP podpisywała dwukrotnie. Pierwszy raz współpracę rozpoczęła ponad osiem lat temu. Objęła wówczas stanowisko zastępcy dyrektorki biura ds. koordynacji programowej. Szybko zastąpiła szefową i samodzielnie objęła dyrektorskie stery. Karierę przerwała, gdy poznała Jacka Kurskiego.

Para postanowiła wziąć ślub, a aby uniknąć oskarżeń o nepotyzm, 50-latka zrezygnowała z pracy. Gdy kilka lat minęło i nastał wrzesień 2022 roku, szlachetne pobudki poszły w niepamięć. Żona byłego polityka w chwale wróciła do zawodu i objęła funkcję szefowej "Pytania na śniadanie". Tam również nie udało jej się na długo "zagrzać miejsca" - współpracę rozwiązano rok później. 

Wieści, jakoby w tym czasie pobierała niebotycznie wysokie wynagrodzenia, uznała za kłamstwo. Na łamach mediów społecznościowych zamieściła specjalne dementi. 

W związku z uporczywie powielanymi w przestrzeni publicznej kłamstwami, jakoby “żona Jacka Kurskiego zarabiała 117 tysięcy złotych miesięcznie”,  (…)  stanowczo im zaprzeczam - ani jako dyrektor programowa TVP, ani jako producent "PnŚ" nie miałam takiej pensji - zaakcentowała.

Pozostaje zatem pytanie - na jakie honoraria mogła liczyć? W kwestii finansów oburzona celebrytka postanowiła nie pozostawić żadnego pola do niedomówień. Ujawniła, ile konkretnie dostawała za wykonywanie swoich, jak zapewnia, wielopłaszczyznowych obowiązków.

Joanna Kurska
Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Fot. KAPiF

Joanna Kurska ujawniła swoje zarobki w TVP. Te kwoty robią wrażenie

Joanna Kurska obwieściła światu, że doniesienia o wybitnie korzystnych dla niej kontraktach podpisanych z państwową telewizją są wyssane z palca. Swoich obserwujących na Instagramie przekonywała, że pobierała tyle pensji, ile jej poprzednicy.

Moje wynagrodzenie było zawsze zgodne z widełkami siatki wynagrodzeń pracowników TVP. Nie zarabiałam nigdy więcej niż moi poprzednicy. Jako dyrektor programowa zarabiałam 23 tysiące złotych brutto miesięcznie, tyle ile zarabiał mój poprzednik Sławomir Zieliński – uparcie zapewniała.

Joanna Kurska z dumą nadmieniła, że podczas swojej pracy w mediach publicznych oprócz wyżej wskazanych posad dodatkowo i zupełnie pro bono zajmowała się kwestiami marketingowymi. Wykazała również kwotę, jaką otrzymywała w czasie "Pytania na śniadanie".

Wraz z funkcją dyrektora programowego pełniłam obowiązki dyrektora marketingu TVP, za co nie pobrałam żadnego dodatkowego wynagrodzenia. Czyli byłam podwójnym dyrektorem na jednej pensji. Jako producent "PnŚ" również zarabiałam tyle, ile zarabiają producenci wg regulaminu wynagrodzeń, tj. 12 tysięcy brutto tzw. podstawy, plus 36 tysięcy brutto honorarium za produkcję 30 wydań "PnŚ" w miesiącu - punktowała, posiłkując się kolejnym wyliczeniem.

Czyli na rękę około 800 złotych dziennie za najchętniej oglądany śniadaniowy program live. To są oczywiście bardzo wysokie zarobki, ale adekwatne do sukcesu rynkowego i ponoszonej odpowiedzialności. Najwyraźniej chodzi o to, że nikt z prawicy nie może pracować i zarabiać oraz odnosić sukcesów - z kąśliwością podsumowała.

Zbulwersowana luba Jacka Kurskiego zapowiedziała, że zamierza dochodzić sprawiedliwości w sądzie i walczyć o swoje dobre imię. Wartym odnotowania pozostaje fakt, że w żaden sposób nie odniosła się do pensji męża, który za czasów swojej prezesury według Onetu zainkasował ok. 4 i pół miliona złotych. Przekonują Was jej wyjaśnienia?

Joanna Kurska
Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Fot. KAPiF
Joanna Kurska Rafał Brzozowski Elżbieta Jaworowicz
Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Fot. KAPiF
Joanna Kurska
Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Fot. Instagram @joanna_kurska
Joanna Kurska
Ukochana byłego prezesa TVP ujawnia, ile dokładnie zarabiała. Fot. Instagram @joanna_kurska

Źródło: Onet