Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Dorota Wellman i Marcin Prokop nagle zasłonili twarze. Chwilę później pokazali dlaczego, aż trudno uwierzyć
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 14.04.2023 14:26

Dorota Wellman i Marcin Prokop nagle zasłonili twarze. Chwilę później pokazali dlaczego, aż trudno uwierzyć

Marcin Prokop, Dorota Wellman
Instagram/dziendobrytvn

Dorota Wellman i Marcin Prokop zasłonili twarze na filmiku zapowiadającym ich występ w piątkowym "Dzień Dobry TVN". Prowadzący bardzo ściśle pilnowali swojego sekretu. Nagle się odsłonili. Trudno powstrzymać śmiech.

Dorota Wellman i Marcin Prokop zakryli twarze

Dorota Wellman i Marcin Prokop słyną ze swojego dowcipnego podejścia do rzeczywistości, które chętnie prezentują w “Dzień Dobry TVN”. Z tego powodu duet jest jednym z najbardziej lubianych w telewizjach śniadaniowych. Tym razem zdobyli się na kolejny dowcip.

Marcin Prokop i Dorota Wellman zakryli twarze podkładkami dla prowadzących “Dzień Dobry TVN”, a Prokop opowiadał o nadchodzącym musicalu dotyczącym Freddiego Mercury'ego. Nikt nie spodziewał się, co duet ukrywa przed widzami.

8-letni Kamil z Częstochowy cierpiał od wielu tygodni. Wydało się, co działo się w szkole

Dorota Wellman i Marcin Prokop odkryli to, co ukryte

W pewnym momencie oboje pokazali, co kryło się za podkładkami. Okazało się, że duet przykleił sobie sumiaste wąsy, zupełnie takie same, jakie nosił Freddie Mercury. Zdawało się jednak, że Prokop ma pod ręką lepsza porównanie. 

- Chociaż tak naprawdę powinniśmy się nazywać Wojciech Pijanowski i Józef Piłsudski - twierdził prowadzący, co Dorota Wellman skwitowała wybuchem śmiechu. Zdaje się, że jej zdanie podzielali również fani.

Dorota Wellman i Marcin Prokop obsypani komplementami

Duet został obsypany komplementami pod nagraniem. Niemal wszyscy pisali, jak bardzo uwielbiają Marcina Prokopa i Dorotę Wellman. Trudno się dziwić po takim “wejściu smoka”, jakie zafundowali widzom w piątkowym odcinku. 

- To będzie dobry dzień z wami - zaznaczyła jedna z fanek, a wtórowali jej kolejni. Zdaje się, że fanów Wellman i Prokopowi nie ubywa, a jest ich nawet coraz więcej.