Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Kupiła obiad Roberta Makłowicza. Gdy otworzyła słoik, nie kryła zaskoczenia
Irmina Jach
Irmina Jach 17.09.2023 16:41

Kupiła obiad Roberta Makłowicza. Gdy otworzyła słoik, nie kryła zaskoczenia

Robert Makłowicz
YouTube/Robert Makłowicz

Robert Makłowicz to niekwestionowana legenda programów o tematyce kulinarnej. Konkurować z kucharzem może chyba tylko Magda Gessler. Jakiś czas temu w sklepach pojawiły się dania gotowe sygnowane nazwiskiem gwiazdora. Marzena Pęcak z portalu pysznosci.pl postanowiła spróbować jednego z nich. Po otworzeniu słoika nie kryła zaskoczenia.

Robert Makłowicz bije rekordy popularności

Robert Makłowicz, mimo że od kilku lat nie pojawia się już w telewizji, nie traci na popularności. Kucharz jakiś czas temu założył kanał na YouTube, który sprawił, że o 60-letnim dziś gwiazdorze usłyszało także młode pokolenie. Mimo ogromnego sukcesu gwiazdor nie osiada na laurach i stara się nieustannie rozwijać markę osobistą.

Wielu widzów, patrząc na kulinarne wyczyny Roberta Makłowicza, miało ochotę spróbować gotowanych przez niego dań. Teraz dostali szansę. Makłowicz, wraz z synami Ferdynandem i Mikołajem, postanowili otworzyć rodzinny biznes i wypuścili na rynek serię gotowych dań zamkniętych w słoikach. Jak smakują?

Katastrofa w małżeństwie Elżbiety Jaworowicz. Widzowie nie mieli pojęcia

Robert Makłowicz oferuje fanom gotowe dania

Robert Makłowicz i synowie proponują fanom kucharza dania takie jak: gulasz a'la bogracz, hinduski butter chicken, meksykańskie chili con carne, hiszpańska potrawka a'la fabada, gulasz wiedeński i węgierski gulasz segedyński. Zdecydowanie nie są to więc opcje atrakcyjne dla wegetarian i wegan.

Na szczęście, to nie koniec bogatej oferty firmy rodziny Makłowiczów. Prócz dań gotowych, na sklepowych półkach można znaleźć także liczne sosy (także bezmięsne), makarony i aromatyczne oliwy w różnych smakach. Marzena Pęcak z portalu pysznosci.pl postanowiła wypróbować klasykę - gulasz a'la bogracz, który Robert Makłowicz radzi podawać na ciepło, z ziemniakami lub chlebem. Testerka zaznaczyła, że miała spory problem z zakupem słoika stacjonarnie.

Robert Makłowicz nie zawiódł

Robert Makłowicz nie próżnował - zapach po otwarciu słoika od razu skojarzył się autorce z domowym jedzeniem. Gdy wlała go do garnka, zauważyła duże kawałki mięsa i warzyw, a sama struktura sosu spełniła jej oczekiwania. - Już na pierwszy rzut oka było widać, że gulasz przyrządzono na bogato i nie żałowano tu składników - zaznaczyła Marzena Pęcak.

W dalszej części testów również nie kryła zachwytów. Dziennikarka podkreśliła, że gdyby nie wiedziała, że to obiad ze słoika, byłaby w stanie uwierzyć, że je posiłek przygotowany przez mamę. Atrakcyjna okazuje się również cena - Robert Makłowicz wycenił swoje 330-gramowe dzieło na 15,19 zł. Warto spróbować!

Źródło: pysznosci.pl