Robert Makłowicz przez wiele lat maksymę "najpierw masa, potem rzeźba" stosował wybiórczo, zatrzymując się na pierwszym etapie. Choć fanom trudno to sobie wyobrazić, kulinarny ekspert postanowił bardziej zadbać o swoją sylwetkę. To, jak o tym opowiada,, jest lepsze niż stand-up.
Robert Makłowicz od lat jest obecny w polskich mediach. Widzowie doskonale znają go jako podróżnika, dziennikarza i krytyka kulinarnego. Wielu fanów 60-latka może zaskoczyć jednak jego wyznanie.
Robert Makłowicz to niekwestionowana legenda programów o tematyce kulinarnej. Konkurować z kucharzem może chyba tylko Magda Gessler. Jakiś czas temu w sklepach pojawiły się dania gotowe sygnowane nazwiskiem gwiazdora. Marzena Pęcak z portalu pysznosci.pl postanowiła spróbować jednego z nich. Po otworzeniu słoika nie kryła zaskoczenia.
Robert Makłowicz to uwielbiany przez Polaków krytyk kulinarny. Niewiele osób wie o tym, że ślub gwiazdora był naprawdę nietypowy. Swojej ukochanej przysięgał miłość i wierność w wyjątkowym miejscu, a teraz po upływie wielu lat światło dzienne ujrzały nowe fakty dotyczące tej uroczystości.
Robert Makłowicz to prawdziwy fenomen polskiej telewizji, w której występował przez wiele lat. Krytyk kulinarny, podróżnik, gawędziarz, erudyta, dowcipniś i bohater memów jest uwielbiany przez fanów, jednak o tej ciekawostce z pewnością wiedziała tylko garstka. Jakiego wyznania jest Robert Makłowicz?
Znany i lubiany kucharz i krytyk kulinarny Robert Makłowicz obchodzi dzisiaj swój wielki dzień. Świętuje 60. urodziny i z tej okazji podzielił się z fanami zdjęciami na Instagramie. Trzeba przyznać, że wybrał dość nieszablonowy sposób na spędzenie czasu w tym uroczystym dniu.
Robert Makłowicz popularność zdobył jako znawca kulinariów i podróżnik. Niestety w ostatnim czasie musiał przenieść swoją działalność do sieci, gdyż nie było mu po drodze z obecnymi władzami TVN. Teraz z jego ust padły słowa, które mogą nie spodobać się partii rządzącej.
Robert Makłowicz należy do największych kulinarnych autorytetów w kraju i ulubieńców widzów i internautów. Popularny kucharz i podróżnik cieszy się w sieci ogromną sympatią i postanowił ją wykorzystać, aby uratować ulubioną nadmorską restaurację.
Robert Makłowicz to jeden z najpopularniejszych kucharzy i podróżników w kraju. Mężczyzna od wielu lat regularnie pojawia się na ekranach. Jesteście ciekawi, jak wyglądał, gdy rozpoczynał karierę?
Robert Makłowicz ma dwóch dorosłych synów, na których może liczyć w każdej sytuacji. Są dla niego również ogromnym wsparciem podczas zakładania kolejnych biznesów. Tym razem stworzyli coś wspólnie. Jesteście ciekawi?
Robert Makłowicz udostępnił na swoim instagramowym profilu dosyć mocne nagranie. Zdenerwowany podróżnik kulinarny został oszukany i przestrzegł swoich fanów. Wyjaśnił, o co poszło.
Robert Makłowicz otworzył się na temat relacji z Wojciechem Cejrowskim. Podróżnik opublikował nagranie, które rozwiewa wszelkie wątpliwości na ten temat. Nie przepadają za sobą?
Robert Makłowicz to wciąż kulinarne guru dla wielu młodych Polaków. Ostatnio zapytano go o kwestię jedzenia owadów. Gwiazdor nie był zadowolony ze sposobu, w jaki zadano pytanie. Wszystko dokładnie wyjaśnił, nie było miejsca na niedomówienia.
Rosół jest nieodzowną częścią niedzielnego obiadu w każdym polskim domu. Bez tej zupy nie może obejść się też żadne wesele, czy rodzinne spotkanie. Robert Makłowicz, tak jak większość Polaków, jest amatorem przepysznej złotej strawy, jednak to uwielbienie warunkuje obecność jednego składnika. Gdy znajdzie się w rosole, gwiazdor polskiej gastronomii nawet go nie spróbuje. Co tak stanowczo odtrąca Roberta Makłowicza?
16 lutego wypada w tym roku tłusty czwartek. Tego dnia zdecydowanie nie trzeba odmawiać sobie słodkości. Warto również samemu zrobić pączki, korzystając z rewelacyjnego przepisu Roberta Makłowicza.
Robert Makłowicz, tak jak wiele rodzimych gwiazd, postanowił wesprzeć WOŚP. W serwisie Allegro pojawiła się oferta sprzedaży wyjątkowej pamiątki z planu programu "Makłowicz w podróży". Chętnych nie brakuje. W niedzielę 29 stycznia o godz. 16:00 cena sięgała już 5800 zł. Czym Robert Makłowicz skusił internautów?Robert Makłowicz, który zapisał się w pamięci polskich widzów jako prowadzący programy "Makłowicz w podróży" i "Makłowicz w drodze", w ostatnich miesiącach niewątpliwie przeżywa renesans popularności. Internauci pokochali go dzięki urywkom z telewizyjnego show, na których możemy zobaczyć m.in. jak "pies żre koperek".
Robert Makłowicz jest ojcem dwóch dorosłych synów. Popularny kucharz, obecny w mediach społecznościowych, postanowił zaprezentować fanom swoich "chłopaków". Jeden z nich zdecydowanie poszedł śladami sławnego ojca.
Robert Makłowicz otrzymał propozycję zagrania w filmie i ją przyjął. Jego głos usłyszymy w produkcji "Asteriks i Obeliks: Imperium Smoka", która niebawem zawita na polskie ekrany. Nie jest to jednak jego pierwsze doświadczenie aktorskie.
Robert Makłowicz poszedł z duchem czasu i przeniósł swoje kulinarne królestwo do sieci. Stworzył własny kanał w serwisie YouTube, na którym odpowiadał na szereg pytań internautów. Oprócz nieco odbiegających od tematu, np. o brydża lub kampanię turecką, znalazły się też te o dobre wina i jedzenie. Jaki zatem jest przepis Robert Makłowicza na idealnie ugotowane parówki? Będziecie zdziwieni. Być może od zawsze robiliście to źle.
Robert Makłowicz jest mężem ukochanej Agnieszki już od 30 lat. Choć trudno w to uwierzyć, to nie zawsze był on kucharzem. To właśnie jego drugiej połówce zawdzięczamy to, że dziś możemy podziwiać jego popisy kulinarne podczas podróży po świecie. Choć są razem od 30 lat, to mało kto wie, jak wygląda ukochana słynnego podróżnika i kucharza.Agnieszka Makłowicz, z domu Pogoda, jest teatrolożką oraz absolwentką Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej na PWSFTviT w Łodzi. Gdy skończyła studia, rozpoczęła pracę w telewizji, gdzie zwróciła uwagę na początkującego krytyka kulinarnego. Dostrzegła w nim wielki potencjał. Para szybko wpadła sobie w oko i już w 1991 roku stanęła na ślubnym kobiercu.
Robert Makłowicz wydaje się wieść życie pełne ekskluzywności, zważywszy na jego podróże oraz jedzenie, którego smakuje w wielu krajach świata. Nim trafił do mediów zajmował się jednak czymś zupełnie przyziemnym, musiał się jednak z czegoś utrzymać. Pracę w mediach zaczynał w 1993 roku w "Gazecie Wyborczej" jako publicysta. Szybko okazało się, że ma talent do opowiadania o jedzeniu, jak i również do samego gotowania. Zagrzał miejsce w TVP, a potem rozgościł się na platformie Youtube.
Robert Makłowicz wyjawił, że na jego wigilijnym stole królują pierogi z suszonymi śliwkami. Wciąż spełniające wymóg jarskości danie może okazać się przyjemną i zaskakującą odmianą po corocznych przygodach z kapustą i grzybami. Makłowicz podał swój niezawodny przepis. Należy jednak pamiętać, by za przepis nie zabierać się z marszu. Najpierw należy zamoczyć śliwki, które będą musiały poleżeć w mokrym na 24 godziny przed rozpoczęciem pracy z ciastem.