Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Krzysztof Jackowski zobaczył, co nas czeka w maju. Chodzi o pogodę
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 18.04.2023 18:05

Krzysztof Jackowski zobaczył, co nas czeka w maju. Chodzi o pogodę

Krzysztof Jackowski
Youtube/JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official

Krzysztof Jackowski w rozmowie z portalem o2.pl opowiedział o tym, jak widzi pogodę w maju. Jego wizja wskazuje na coś, czego większość z nas mogła się spodziewać. Co sądzą o jego przepowiedni synoptycy?

Krzysztof Jackowski zapowiada pogodę na maj

Krzysztof Jackowski jest ekspertem od wszystkiego - przewiduje śmierć znanych polityków, początki konfliktów i pogodę. To się dopiero nazywa rozpiętość kompetencji. 

Wielkimi krokami zbliża się maj, a wraz z nim nadzieja na piękną pogodę. Jackowski na prośbę portalu o2.pl zajrzał w odmęty swojego umysłu, by odkryć przed nami, jak jego zdaniem ma kształtować się majowa pogoda. 

Emerytka wyznała, że nie wystarcza jej pieniędzy. Chwilę później trzymała w ręku zieloną kopertę

Krzysztof Jackowski o pogodzie

- Kwiecień i maj podzieliłbym na dwa etapy. Pierwszy z nich właściwie mamy i on jeszcze potrwa. Jest to kapryśna pogoda, czyli niestety słońce będzie walczyło z chmurkami - mówił Krzysztof Jackowski w rozmowie z o2.pl.

Jeśli spojrzymy przez okno, to myślę, że jesteśmy w stanie domyślić się dokładnie tego samego. To jednak nie wszystko. Jackowski poinformował o tym, jak ma według niego wyglądać majówka. 

- Dopiero w drugim etapie - koniec kwietnia, maj, zrobi się od razu lato. Będzie taki przeskok. Teraz mamy kapryśną wiosnę, a jak już te chmurki dadzą sobie trochę spokoju, to od razu będzie ciepło jak latem - twierdził jasnowidz.

Krzysztof Jackowski a synpotycy

Portal o2.pl przytomnie zapytał też o zdanie synoptyków, czyli osoby, które jednak bardziej znają się na tym, jaka pogoda może zagościć za naszymi oknami już na początku maja. Trend jest podobny jak w latach ubiegłych - końcówka kwietnia jeszcze kapryśna, ale majówka bardzo ciepła. 

W maju mają pojawić się temperatury około 30-stopniowe. Około 24 kwietnia spodziewać się za to możemy spadku temperatury i gwałtownych ulew. Zdaje się jednak, że ochłodzenie będzie nieznaczne. Słoneczko powalczy więc z chmurkami, a i tak wszystko okaże się już w najbliższym tygodniu.

Źródło: o2.pl