Rozrywka.Goniec.pl > Lifestyle > Kobieta wracała do domu ze szkoły. Śmierć była o krok, nagranie mrozi krew w żyłach
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 01.04.2023 12:34

Kobieta wracała do domu ze szkoły. Śmierć była o krok, nagranie mrozi krew w żyłach

porwanie
TikTok/maximumfear

Na TikToku maximumfear pojawiło się nagranie z nieudanej próby porwania uczennicy. Dziewczyna wracała do domu samochodem, wysiadła i wróciła do domu. Gdyby nie jej mama, mężczyzna, który wyszedł zza rogu mógł doprowadzić do jej zniknięcia.

Dziewczyna wracała do domu, nagle zza rogu wyszedł obcy mężczyzna

Na TikToku maximumfear pojawiło się nagranie pokazująca nieudaną próbę porwania. Została ona udaremniona tylko dzięki obecności innej osoby. Wszystko nagrały kamery zamieszczone przy domu. 

Nastolatka wracała samochodem ze szkoły. Gdy wysiadła z pojazdu, uważnie patrzyła w dal, chcąc zorientować się, czy ktoś ją śledzi. Zdaje się, że już wcześniej miała takie podejrzenie. Wtedy szybko weszła do domu, a zza rogu wyszedł obcy mężczyzna.

"Nasz nowy dom". Jej ojciec zabił jej matkę i siebie. Tragedia uczestników programu

Porwanie udaremnione przez mamę

Gdyby nie obecność mamy w domu, dziewczyna miałaby spory problem. Mężczyzna podszedł do drzwi, a wtedy mama nastolatki wyszła z domu. Zmieszany na pytanie o to, co tu robi odpowiedział tylko, że… chciał się przywitać. 

Kobieta była zszokowana, a niedoszły porywacz od razu się wycofał, twierdząc, że tak tu sobie po prostu stoi. W końcu się pożegnał i szybkim krokiem odszedł. Gdyby nie mama, sytuacja mogłaby potoczyć się zupełnie inaczej.

Widzowie zauważyli jeden szczegół

Widzowie oglądający nagranie zauważyli jeden niepokojący szczegół - nagrany mężczyzna przez cały czas trzymał jedną rękę w kieszeni. Komentujący zastanawiali się, co mógł tam trzymać. Broń? Paralizator? Wiele opcji jest możliwych. 

Inni ze smutkiem stwierdzili, że mężczyzna może spróbować znów następnego dnia, gdy nie będzie innych świadków. Wielu internautów było jednak przerażonych, szczególnie wśród użytkowniczek. W Stanach Zjednoczonych takie sytuacje nie zdarzają się tak rzadko.