Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Finalista "MasterChefa" pobity do nieprzytomności. "Stłuczenia głowy i tułowia, złamanie kręgów, liczne urazy"
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 21.09.2023 11:40

Finalista "MasterChefa" pobity do nieprzytomności. "Stłuczenia głowy i tułowia, złamanie kręgów, liczne urazy"

Finaliści 6. edycji "MasterChefa", jurorzy
fot. Instagram @masterchef_tvn

Damian Sobek to jeden z finalistów 6. edycji programu “MasterChef”. Jakiś czas temu został pobity do nieprzytomności przez grupę nastolatków w Chorzowie. Były uczestnik show trafił do szpitala z licznymi obrażeniami. Jak się dziś czuje?

Damian Sobek to finalista "MasterChefa"

Damian Sobek wziął udział w 6. edycji programu “MasterChef”. Udało mu się dotrzeć aż do finału, a finalnie zajął trzecie miejsce. Od jego występu w show minęło już sześć lat, ale kucharz wciąż cieszy się sympatią fanów, którzy śledzą jego losy w mediach społecznościowych. Ostatnio sieć obiegły niepokojące wieści na jego temat. Okazało się, że mężczyzna został pobity na jednej z chorzowskich ulic. Co dokładnie się wydarzyło?

Mateusz Murański do dziś nie został pochowany? "Nie ma takiego miejsca"

Finalista "MastefChefa" został dotkliwie pobity

Serwis Tuba Chorzowska poinformował, że Damian Sobek został dotkliwie pobity i okradziony w ostatni dzień sierpnia. Finalista “MasterChefa” wyszedł ze sklepu, po zrobieniu zakupów na rodzinną kolację. Został zaczepiony przez grupkę nastolatków, którzy poprosili go o papierosa.

Damian poczęstował ich, a chwilę później został kopnięty w klatkę piersiową. Uczestnik show był bity i kopany mimo tego, że w pewnej chwili nie miał już siły podnieść się z ziemi. Gdy stracił przytomność napastnicy zabrali mu pieniądze i zegarek, a łączna wartość strat wynosi około 5600 złotych. W rozmowie z lokalnym serwisem Damian wyznał, że był wstrząśnięty pobiciem.

- Zażartowałem, że wszystkich muszę mieć na utrzymaniu. Sięgnąłem po paczkę, a po chwili dostałem kopniaka na klatkę. Kiedy się ocknąłem, słyszałem syreny i czołgałem się do sklepu po pomoc. Wtedy ktoś jeszcze podbiegł i na mnie skoczył. To wszystko działo się bardzo szybko. Dopiero w szpitalu do mnie dotarło, jakie życie jest kruche. Bo za pięć minut mieliśmy jeść rodzinną kolację, a ja już w niej nie uczestniczyłem - mówił.

Damian Sobek wraca do zdrowia

Mł. asp. Marta Herman z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie dodała, że Sobek ma liczne stłuczenia głowy i tułowia, złamanie kręgów odcinka lędźwiowego kręgosłupa, złamanie wyrostka poprzecznego prawego oraz liczne nieokreślone urazy.

Kucharz zabrał już głos w mediach społecznościowych. - Kochani, ręce mnie bolą z pisania, bo dostaje mnóstwo wiadomości. Dziękuję bardzo, bo dobre słowo jest tu potrzebne na ból, który przechodzę. Jestem na zwolnieniu lekarskim w Holandii, gdzie mieszkam i pracuję. Jestem pod opieką dobrych lekarzy. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam was, kochani, i jeszcze będę gotować, tylko muszę wyzdrowieć - napisał na Facebooku. 

Tagi: TVN