Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Antek Królikowski musiał pożegnać się z rolą. Przesądziły kłopoty wizerunkowe
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 22.01.2023 10:35

Antek Królikowski musiał pożegnać się z rolą. Przesądziły kłopoty wizerunkowe

Antoni Królikowski
KAPiF

Antoni Królikowski w rozmowie z "Na żywo" opowiedział o tym, jak musiał pożegnać się z rolą Karola Wojtyły. Twórcy spektaklu, w którym wcielić miał się w papieża zdecydowali o wycofaniu go z projektu po tym, co zobaczyli w telewizji.

Antek Królikowski stracił ciekawą rolę. Mógł zagrać papieża

Antoni Królikowski, delikatnie mówiąc, nie miał w ostatnim czasie zbyt dobrej prasy. Skandal gonił skandal, a nazwisko aktora niemal nigdy nie pojawiało się w prasie i sieci w pozytywnym kontekście.

Wszystko z powodu życia prywatnego gwiazdora, ale okazuje się, że i w tym zawodowym nie układało się najlepiej. W rozmowie z "Na żywo" opowiedział o tym, dlaczego musiał pożegnać się z marzeniem o zagraniu Karola Wojtyły.

Antoni Królikowski miał wcielić się w rolę papieża w spektaklu telewizyjnym Pawła Woldana. Nie trzeba było go długo przekonywać, szybko zgodził się przyjąć propozycję. Wkrótce został jednak zastąpiony Józefem Pawłowskim. Wszystko z powodu tego, co producenci zobaczyli w telewizji.

Antek Królikowski na cenzurowanym

- Tydzień przed zdjęciami zadzwonił reżyser, że ktoś z telewizji zobaczył zwiastun "Bad Boya" i że nie wypada, by ktoś taki zagrał papieża - opowiadał aktor w rozmowie z "Na żywo".

Wspomniany film w reżyserii Patryka Vegi opowiadał historię mężczyzny obracającego się w środowisku przestępczym. Obraz nie stronił od bardzo dosłownych scen przemocy i seksu. Antoni Królikowski wcielał się w nim w główną rolę, co przekreśliło mu szansę na otrzymanie roli Karola Wojtyły.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: "Na Żywo"

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. 

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!