Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Zygmunt Chajzer zabrał głos w sprawie zwolnienia syna z TVN. Padły zaskakujące słowa
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 06.09.2023 21:12

Zygmunt Chajzer zabrał głos w sprawie zwolnienia syna z TVN. Padły zaskakujące słowa

Zygmunt Chajzer i Filip Chajzer
KAPIF

W obecnych czasach trudno stwierdzić, czy to Zygmunt Chajzer, czy Filip Chajzer cieszą się większą popularnością. Choć 69-letni gwiazdor bez wątpienia jest postacią kultową, to od lat żyje gdzieś na uboczu, a jego 39-letni syn do niedawna świetnie sobie radził w telewizji. Czasy się jednak zmieniają. Chajzer senior postanowił właśnie zabrać głos w sprawie zwolnienia jego syna z TVN.

Syn Zygmunta Chajzera nie pojawi się w TVN. Dlaczego?

Choć nie sposób odmówić Filipowi Chajzerowi popularności, to nie da się ukryć, że zawdzięcza ją w dużym stopniu skandalom, których stał się bohaterem. To właśnie po części za ich sprawą TVN postanowił we wrześniu rozstać się dziennikarzem, który w stacji pracował od 2009 roku. Głos w sprawie zakończenia współpracy postanowił zabrać Zygmunt Chajzer.

W czerwcu był prowadzący "Dzień dobry TVN" poinformował, że ze względów zdrowotnych znika z telewizji, ale uspokoił fanów, że wciąż ma otwartą furtkę i być może powróci do telewizji we wrześniu. Okazało się, że wspomnianą furtkę zamknięto ze względu na współpracę dziennikarza z radiem i uliczną sondę, którą Filip Chajzer publikował na swoich stronach internetowych.

- Moja sonda z Panią opiekującą się mężem chorym na stwardnienie rozsiane, którą mieliście przyjemność oglądać na moich prywatnych socjal mediach oraz planowana jedna w tygodniu audycja w Radiu ZET zostały uznane za działalność konkurencyjną i złamanie zapisów umowy - napisał Filip Chajzer w swoich mediach społecznościowych.

Nie żył przez 23 minuty i twierdzi, że trafił do piekła. Wyznał, co zobaczył "po drugiej stronie"

Filip Chajzer nie powróci do TVN. Naraził się stacji

Ojciec byłej gwiazdy TVN, Zygmunt Chajzer, uważa, że ta decyzja nie była trafiona, a jego syn wyjątkowo dobrze sprawdza się w reporterskich zadaniach. Legendarny prowadzący "Idź na całość" jest przekonany, że Filip ma niebywałą umiejętność rozmawiania z ludźmi, swobodę przed kamerą, a stacja nie potrafiła wykorzystać jego talentów.

Filip Chajzer zniknął z telewizji ze względów zdrowotnych, ale szybko okazało się, że nie potrafi bezczynnie siedzieć i rozpoczął szukanie sobie dodatkowych zajęć. Dziennikarz otworzył bar, zaczął współpracę z radiem i pracuje w jednej grupie radiowej ze swoim ojcem Zygmuntem, który nie ukrywa, że jest tym faktem zachwycony.

Zygmunt Chajzer uważa, że zwolnienie jego syna to wielki błąd stacji

- Staram się wspierać Filipa, pomóc mu, coś doradzić, jeśli potrafię. Tak by mu się fajnie układało. Filip rozstał się z TVN. Jest to naturalna kolej rzeczy, ale nic złego się nie stało, bo on ma dużo pomysłów na siebie - powiedział w rozmowie z Faktem Zygmunt Chajzer, który nie ukrywa, że decyzja TVN o zwolnieniu Filipa bardzo go zadziwiła.

- Wielkim atutem Filipa jest umiejętność rozmawiania, przełamywania barier, strachu ludzi przed kamerą, mikrofonem. Szkoda, że TVN nie chciała dalej z tego korzystać, z tej jego radości kontaktu z ludźmi. On potrafi błyskawicznie nawiązać rozmowę z nieznajomymi. Patrząc na jego wywiady, można by odnieść wrażenie, że zna się od dawna ze swoimi bohaterami. Niewiele takich osób znam, a może wręcz Filip robi to najlepiej - podsumował w talenty swojego syna Zygmunt Chajzer.

Źródło: Fakt.pl