Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Partnerka Marka Włodarczyka zmarła w Boże Narodzenie. Odebrała sobie życie
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 25.12.2023 13:18

Partnerka Marka Włodarczyka zmarła w Boże Narodzenie. Odebrała sobie życie

Marek Włodarczyk
Partnerka Marka Włodarczyka zmarła w Boże Narodzenie. Fot. Kapif

Markowi Włodarczykowi data 25 grudnia kojarzy się nie tylko ze świętami, ale także z wyjątkowo ponurym przeżyciem. Tego dnia zmarła jego była ukochana, znana m.in. z serialu "BrzydUla" Karen Friesicke. Aktorka borykała się z poważnymi problemami, a okoliczności jej śmierci są wstrząsające. Jak zmarła?

Była partnerka Marka Włodarczyka zmarła 25 grudnia

Była partnerka Marka Włodarczyka i matka ich wspólnych dzieci (Wincenta oraz Simona) była radosną i pogodną kobietą, jednak przez ostatnie pół roku życia, jak twierdzą jej krewni, kompletnie nie była sobą. Choć wszyscy pamiętali ją jako wiecznie uśmiechniętą, energiczną i pełną chęci do życia osobę, wówczas daleko było jej do tego stanu. Pogrążona w żałobie mama artystki wyznała, że jej córka zachorowała na depresję, z którą nie do końca umiała sobie poradzić.

Kochała swoich synów. Była serdeczna i w zasadzie bardzo pozytywna (…) To się zaczęło jakieś pół roku temu. Wcześniej nie zauważyliśmy, żeby miała drastyczne wahania nastroju. Oczywiście każdy człowiek jest czasem smutny i wycofany. Ale żeby była naprawdę chora... nie widzieliśmy tego w ten sposób  - tłumaczyła na łamach bunte.de.pl. Czy Karen Friesicke podjęła się jakiegokolwiek leczenia?

Marek Włodarczyk
Partnerka Marka Włodarczyka zmarła w Boże Narodzenie. Fot. Kapif
Nie ma lekarstwa. Siostra Celine Dion przekazała dramatyczną wiadomość, gwiazda "nie ma już kontroli nad mięśniami"

Karen Friesicke cierpiała na depresję

Jednym z powodów, dla których była ukochana Marka Włodarczyka mogła popaść w depresję, mógł być drastyczny spadek propozycji zawodowych. Przez kilka ostatnich miesięcy nie było ich prawie w ogóle. Pogrążona w ponurych myślach kobieta zdecydowała się zawalczyć o swoje zdrowie, zwłaszcza że zaczęły towarzyszyć jej regularne ataki paniki.

Karen Friesicke podjęła leczenia w specjalistycznej klinice w Eppendorf na oddziale psychosomatycznym. W domu bywała tylko w weekendy, jednak robiła wszystko, by utrzymać jak najlepsze relacje z najbliższymi - w tym także z Włodarczykiem.

Karen i ojciec jej synów starali się być wobec siebie w porządku i udawało im się to - mówiła jej matka,

Podkreśliła, że ostatnie wspólne święta spędzili wspólnie. Co zatem wydarzyło się 25 grudnia 2015 roku? Te drastyczne okoliczności są tylko dla osób o mocnych nerwach.

Marek Włodarczyk
Partnerka Marka Włodarczyka zmarła w Boże Narodzenie. Fot. Kapif

Wstrząsające okoliczności śmierci byłej partnerki Marka Włodarczyka

Karen Friesicke miała zaledwie 53 lata, gdy zginęła w pożarze własnego samochodu marki Renault. Przechodnie, którzy dopiero po kilku chwilach dostrzegli palący się pojazd, błyskawicznie zaalarmowali policję i straż pożarną. Niestety, było już za późno, chociaż służbom udało się ugasić ogień. Wtedy okazało się, że wewnątrz znajdowały się zwęglone zwłoki.

Była żona Marka Włodarczyka, jak wynika z ustaleń śledczych (ujawniono je dopiero po miesiącu), najprawdopodobniej świadomie targnęła się na swoje życie. Rodzina dopiero 25 grudnia w pełni zrozumiała, z jaką zaawansowaną okrutną przypadłością mierzyła się zmarła. 

Marek Włodarczyk
Partnerka Marka Włodarczyka zmarła w Boże Narodzenie. Fot. Kapif

Źródło: bunte.de