Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Marian Lichtman wspomniał Krzysztofa Krawczyka, przed laty doszło do niecodziennej sytuacji. "Wziął żyletkę i naciął mi skórę"
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 24.04.2023 13:51

Marian Lichtman wspomniał Krzysztofa Krawczyka, przed laty doszło do niecodziennej sytuacji. "Wziął żyletkę i naciął mi skórę"

Marian Lichtman, Krzysztof Krawczyk
KAPiF & Wikimedia Commons/Januarybratek

Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk byli kiedyś wspaniałymi przyjaciółmi. Trzecie małżeństwo słynnego piosenkarza mocno ochłodziło ich relacje. Panowie wykonali jednak kiedyś rytuał, który miał uczynić ich braćmi. Obaj musieli się zranić.

Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk - najlepsi przyjaciele?

Marian Lichtman był jedną z najważniejszych postaci w życiu Krzysztofa Krawczyka. Nawet gdy ich relacje uległy ochłodzeniu po trzecim ślubie zmarłego piosenkarza, wciąż pozostawała między nimi silna więź. 

- Razem dorastaliśmy, zaczynaliśmy grać, razem się uczyliśmy, razem się kłóciliśmy. Było pięknie, a epizodów było bardzo wiele. W tym samym czasie poznawaliśmy swoje żony. Mnie się udało, ze swoją żoną jesteśmy razem już od 50 lat, a Krzysio miał trzy żony - mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Marian Lichtman.

Ivan Komarenko przekazał Polakom nową wiadomość, nadszedł czas pożegnania. "Smutny dzień"

Marian Lichtman i Krzysztof Krawczyk dokonali rytuału

Okazało się, że panowie byli ze sobą tak zżyci, że dosłownie dali się za siebie pokroić. W pewnym momencie ich życia dokonali rytuału, który miał na zawsze uczynić ich braćmi. Marian Lichtman o wszystkim opowiedział.

- Weszliśmy do bramy. Krzysztof wziął żyletkę i lekko naciął mi skórę, robiąc nią znak krzyża. Później ja musiałem zrobić to samo z jego ręką. Przyznam, że bałem się go kroić. Udało się jednak, bo Krzysztof mnie poprowadził - mówił w rozmowie z Plotkiem.

- Przyłożyliśmy nasze ręce do siebie. Nasza krew się zmieszała i tym sposobem staliśmy się braćmi. Na dobre i na złe! Nigdy nie byłem jego wrogiem, jak mi niektórzy zarzucają i nigdy mu niczego nie zazdrościłem - zaznaczył.

Marian Lichtman i Ewa Krawczyk - trudna relacja

Marian Lichtman i Ewa Krawczyk nie darzą się taką estymą, jak wcześniej obaj muzycy. Ciało twórcy “Parostatku” jeszcze nie ostygło, gdy między wdową po nim a jego przyjacielem doszło do ostrego konfliktu.

Również w kwestiach spadkowych Marian Lichtman mocno wspiera Krzysztofa Krawczyka Juniora. Zdaje się, że wojna między muzykiem a żoną zmarłego wciąż będzie trwała. 

Źródło: Wirtualna Polska, Plotek