Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Dominika Gwit zabrała głos w sprawie swojej otyłości. Aktorka, gdy schudła, była "najsmutniejszym człowiekiem na świecie"
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 22.01.2024 12:07

Dominika Gwit zabrała głos w sprawie swojej otyłości. Aktorka, gdy schudła, była "najsmutniejszym człowiekiem na świecie"

Dominika Gwit
KAPIF

Dominika Gwit, choć na swoim koncie nie ma zbyt wielu ról i sukcesów, zdobyła ogromną popularność, gdy w krótkim czasie zrzuciła 50 kg. Celebrytka szybko wróciła do poprzedniej wagi i teraz staje się orędowniczką akceptacji swojego ciała. Teraz twierdzi, że dopiero, gdy odzyskała utracone kilogramy, wróciła jej radość życia. Dlaczego?

Dominika Gwit szczerze o tym, jak się czuła lżejsza o 50 kg

Dominika Gwit po raz pierwszy zaistniała w show-biznesie za sprawą filmu z 2009 roku, pt. "Galerianki". Niedługo później udało jej się skraść serca widzów w serialu TVN "Przepis na życie". Choć od tamtej pory nie odnosiła na ekranie większych sukcesów, to fani wiernie trwają u jej boku. Obecnie aktorka spełnia się w teatrze i jako influencerka.

Dominika Gwit prężnie rozwija swoje konto na Instagramie, na którym zarabia poprzez współprace reklamowe i promując swoje własne biznesy. W komentarzach jednak dość łatwo trafić na osoby, które zarzucają jej fałsz. Internauci zauważają, że gdy zrzuciła 50 kg, zaczęła edukować ludzi na temat walki z nadwagą i nawet napisała na ten temat książkę. Wiarygodność w ich oczach straciła, odzyskując utraconą wagę i przekonując, że w obecnym ciele czuje się szczęśliwa. Nie brak też ataków pod adresem jej męża, któremu zarzucano bycie "feedersem", czyli osobą, która uwielbia kobiety o większych kształtach i namawia je do jedzenia więcej.

Paulina i jej 7-letni syn zginęli w Bałtyku. Na jaw wyszło, czym zajmowała się kobieta

Internauci nie potrafią pogodzić się ze stylem życia Dominiki Gwit

Po części trudno się im dziwić. Kilka lat temu Dominika Gwit zaprezentowała nową, szczupłą sylwetkę i stała się przykładem dla wielu kobiet walczących z nadmiarem ciałka. Aktorka schudła 50 kilogramów i wydała książkę o tym, jak udało jej się tego dokonać i jak pozostać szczupłą. Najwyraźniej sama jej nie przeczytała i niedługo po tym wróciła do starej wagi.

Aktorka dopiero po latach postanowiła zdradzić, że świadomie wróciła do dawnego stylu życia i dawnej sylwetki. W rozmowie z Małgorzatą Ohme Dominika Gwit przyznała, że szczuplejsza wcale nie czuła się szczęśliwsza.

- Kiedy schudłam 50 kilo, to byłam najsmutniejszym człowiekiem na świecie. Otyłość jest okropna, ale kiedy ją zaakceptujesz, nauczysz się z nią żyć i nie pozwolisz jej się rozprzestrzenić, to twoje życie zupełnie inaczej może wyglądać - zapewniała aktorka.

Dominika Gwit szczerze o ruchu body positive

Obecnie Dominika Gwit utrzymuje, że czuje się doskonale ze sobą taką, jaka jest... ale przyznaje, że nie zawsze tak było. Aktorka wyznała, że wiele razy podejmowała próby zrzucenia wagi, wielokrotnie robiąc to skrajnie nieodpowiedzialnie, aby uzyskać szybkie rezultaty. Choć sama promuje akceptacje własnego ciała, to przyznała w wywiadzie, że jej zdaniem ruch body positive niekoniecznie idzie w tym kierunku, w którym powinien.

- Przestańmy wytykać się palcami, czy gruba, czy chuda, czy obojętnie jaka. Są też osoby skrajnie chude, którym się nie udaje przytyć, które nie umieją i nie dają rady, jeżeli nie rozpoczną terapii itd. - stwierdziła Dominika Gwit.