Danuta i Lech Wałęsa nie mogli pozwolić sobie na ślub marzeń. Panna młoda podjęła trudną decyzję. Prawda wyszła na jaw

Historia miłosna Wałęsów

Lech i Danuta Wałęsa, para, której historia miłości przetrwała ponad pół wieku, zawarli związek małżeński 8 listopada 1969 roku. Młodzi, pełni entuzjazmu i zapału do życia, postanowili razem pokonywać wszelkie trudności, jakie przynosi los. Ich historia małżeńska rozpoczęła się niewielkim zdarzeniem w kwiaciarni, a przez lata urosła do rangi inspiracji dla wielu.

Mimo to, polityka zawsze była niewidzialną, trzecią częścią tego związku. Społeczne zaangażowanie Wałęsy sprawiało problem m.in. dlatego, że to Danuta zmuszona była sama wychowywać ośmioro dzieci. Lech zazwyczaj, albo przewodził opozycji demokratycznej, albo był internowany. 

- Ja długo ojca w ogóle nie miałem. Wczesne dzieciństwo w latach 70. wspominam dobrze, bo udawało się spędzać wspólnie czas. W latach 80. to się skończyło. Ojca nigdy nie było, bo albo był zatrzymywany, albo internowany, albo działał w związku, albo został prezydentem. A potem ja dorosłem i wyfrunąłem z domu - opowiadał w książce "Wałęsa 80" najstarszy syn, Bogdan.

Nigdy publicznie jednak nie mówili o rozwodzie, a głównym powodem zawsze była wiara. ”Jesteśmy jednak praktykującymi katolikami" — Wałęsa powiedział w podcaście "Wojewódzki Kędzierski". 

Lech Wałęsa opowiedział o swoim małżeństwie Czytaj dalej

Trudny związek Wałęsów

Przez lata Danuta Wałęsa funkcjonowała w cieniu swojego sławnego męża. W okresie, gdy Lech zajmował się zmienianiem realiów Polski, początkowo jako współzałożyciel i przewodniczący Solidarności, później jako prezydent, Danuta poświęcała się wychowywaniu dzieci i dbaniu o dobrostan rodziny. Dopiero po wielu latach pierwsza dama opowiedziała o chwilach, kiedy czuła się jak samotna matka, mimo obecności męża.

 "Takim prawdziwym małżeństwem byliśmy przez 11 lat. Do sierpnia 1980 r." — mówiła Danuta Wałęsa w jednym z wywiadów.

Mimo przeciwności, związek Wałęsów utrzymuje się do teraz. Choć zdarza się, że mąż wyrazi jakąś uwagę o żonie, a żona czasem wymienia z nim poglądy, jak podczas pandemicznych transmisji Lecha na Facebooku, ich wsparcie dla siebie pozostaje niezachwiane. W książce zatytułowanej "Pierwsze damy III RP” Aleksandry Szarłat, Danuta opowiedziała o swoich doświadczeniach, stwierdzając: 

“Mąż mówi, że mnie chciał, a ja go wzięłam! To po prostu wyszło samo z siebie. (...) Nie jesteśmy parą, która otwarcie wyraża uczucia, nie używamy słów, że się kochamy, ale potwierdzamy to poprzez nasze czyny”.

Tajemnica ślubna Wałęsów

Lech i Danuta poznali się w 1968 roku i minął zaledwie rok zanim wzięli ślub. Lech przypadkowo trafił do kwiaciarni, w której pracowała jego przyszła żona. Młody działacz związkowy chciał rozmienić pieniądze, a spotkanie okazało się być tylko początkiem. Mimo różnic w ich charakterach i życiowych doświadczeniach, zaiskrzyła między nimi iskra, która przetrwała przez lata.

Z książki Szarłat można poznać szczegóły ceremonii ślubnej. W czasach, gdy Danuta i Lech zawierali związek małżeński, panowała trudna sytuacja materialna, a dostępność artykułów ślubnych była ograniczona. Przyszłe panny młode nie miały możliwości wyboru spośród najmodniejszych modeli sukien, jak to bywa obecnie. Dodatkowo, para Wałęsów pochodziła z skromnych rodzin, gdzie nie było nadmiaru środków.

Danuta nie miała na sobie nowej sukni ślubnej, a korzystała z wcześniej już noszonej sukni swojej starszej siostry, Krystyny. Ślub Wałęsów odbył się zaledwie dwa tygodnie po jej ceremonii. Aby oszczędzić, przyszła prezydentowa zdecydowała, że pójdzie do ołtarza w sukni po siostrze. Co więcej, panna młoda własnoręcznie stworzyła ślubną wiązankę, pracowała w końcu w kwiaciarni. Wiązanka składała się głównie z białych goździków, udekorowanych delikatnymi gałązkami asparagusa.