Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska to nowa "gwiazda TVP". Została partnerką Jakimowicza
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 18.04.2023 15:25

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska to nowa "gwiazda TVP". Została partnerką Jakimowicza

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska w programie TVP Info
kadr z programu "W kontrze", prod. TVP Info, wyd. 2023 r., tvp.info

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska została współprowadzącą program "W kontrze". Jarosław Jakimowicz, który dotychczas zupełnie dominował swoje towarzyszki, ma sporą konkurencję. Nowa prezenterka również stroni od słownej subtelności, o czym świadczą przede wszystkim jej dotychczasowe "osiągnięcia". - Wulgarna i bezczelna - wieszczą medioznawcy oraz ci, którzy mieli okazję spierać się z Agnieszką Siewiereniuk-Maciorowską. Kontrowersyjne, jednostronne i nad wyraz obraźliwe wypowiedzi zdają się być jej specjalnością. 

"W kontrze" TVP Info. Agnieszka SIewiereniuk-Maciorowska u boku Jarosława Jakimowicza

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zastąpiła Annę Popek i zasiadła przy jednym panelu z Jarosławem Jakimowiczem. Telewizyjny debiut ma już za sobą. Jak twierdzą internauci, wyszło mizernie, jednak przekonują, że nową prezenterkę stać na wiele więcej. 

Problemem może być rola, w jakiej będzie występowała na antenie TVP Info. Przyzwyczajona jest bowiem do komentowania, a bycie gospodarzem programu rządzi się zupełnie innymi prawami.

- Osoby pojawiające się w programach gościnnie odpowiadają tylko za siebie. Prowadzący muszą natomiast odpowiadać za cały program, za to, kto co mówi. Powinni pilnować, aby audycja miała charakter rzetelny i zrównoważony.  (…)  Mówiąc wprost: osoba komentująca może sobie pozwolić na dużo więcej, osoba prowadząca ma o wiele bardziej związane ręce - zaznacza medioznawca Maciej Myśliwiec w rozmowie z WP. Wtóruje mu Konrad Dulkowski, szef Ośrodka Monitowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. 

- Jakimowicz i Siewiereniuk-Maciorowska świetnie do siebie pasują. Oboje chętnie używają niewybrednego słownictwa, oboje mają albo zaraz będą mieli wyroki karne - z Jakimowiczem jesteśmy właśnie w trakcie procesu. Oboje niewiele osiągnęli zawodowo, byli więc łatwi do "kupienia" przez telewizję - nie mieli nic do stracenia. Oboje reprezentują też głosy, których do tej pory nie było w publicznym dyskursie. On to mężczyzna w średnim wieku, mocno zagubionych w świecie politycznej poprawności, w którym nie można już poklepać sekretarki po pupie i pożartować z geja. Ona z kolei zawsze przedstawiała się jako "prosta baba z Podlasia". Takich osób jest w Polsce sporo - podkreśla w rozmowie z WP.  

Emerytka wyznała, że nie wystarcza jej pieniędzy. Chwilę później trzymała w ręku zieloną kopertę

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska nie gryzła się w język nawet przed obliczem sądu

Konrad Dulkowski zdaje się wiedzieć, co mówi. Nie dość, że w imieniu Ośrodka Monitorwania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych  pozwał Jarosława Jakimowicza przed wokandę, to podobne doświadczenia ma także z jego telewizyjną powierniczką. Opowiedział o tym, jak wyglądało jego spotkanie z Agnieszką Siewiereniuk-Maciorowską przed wymiarem sprawiedliwości w sprawie o zniesławienie. 

Kamil Dulkowski zdradził, że Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska najpierw próbowała wzbudzić litość sądu, ujawniając, że niedawno zmarł jej ojciec. Na rozprawę zaprosiła kamery TVP Info i dała kolejny popis swoich oratorskich możliwości. - Przed sądem zaproponowała, że może pokazać zmiany skórne na plecach. Sąd nie skorzystał z tej propozycji - relacjonował Konrad Dulkowski, którego nowa twarz TVP Info ponownie znieważyła twierdząc np., że krzywdzi jej dzieci. Niestety, nie zdołała wyjaśnić, w jaki sposób. Sąd uznał ją za winną, a swoją porażkę spuentowała wulgarnym pożegnaniem wobec adwersarza - "Spie**alaj" -rzekomo orzekła skazana Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska. 

TVP Info. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska o Donaldzie Tusku

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska jakiś czas temu objęła stanowisko redaktor naczelnej przejętej przez koncern PKN prasy lokalnej - Gazety Współczesnej i Kuriera Porannego. I to mimo sprzeciwu pracujących tam dziennikarzy. Redaktorzy wydali specjalne oświadczenie protestacyjne, zwracając uwagę na charakterystyczne dla ich nowej przełożonej "niezachowywanie podstawowych zasad etyki dziennikarskiej - bezstronności, rzetelności i obiektywizmu". - To osoba wyjątkowo bezczelna, wulgarna i, co tu dużo kryć, niezbyt mądra. I dokładnie takie jest też to, co robi w mediach - anonimowo skwitował jeden z pracowników lokalnych mediów, który udzielił komentarza Wirtualnej Polsce. 

Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska popularność zdobywała także w serwisie YouTube. Na założonym przez siebie kanale prowadziła program "Przedpiątek", w którym pełna jadu i zaciekłości słowa krytyki kierowała niemal wyłącznie w stronę partii opozycyjnych. Pośród mnogości mocnych sformułowań dotyczących nie tylko polityki, ale także społeczności LGBT, wyróżnić można choćby to dotyczące Donalda Tuska, którego nowa prowadząca TVP Info oskarżyła o śmierć ludzi. 

- To już takie tradycje ma chyba Donald Tusk, mi się wydaje, że jacyś niewygodni ludzie ginęli chyba. Ostatnio 96 ofiar w katastrofie smoleńskiej to byli ludzie w znacznej większości dosyć niewygodni dla Donalda Tuska - mówiła Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska. Jak poradzi sobie w nowej roli i czy "W kontrze" da nową, lepszą jakość? Internauci nie mają wątpliwości - dzięki nowej partnerce Jarosława Jakimowicza program nadawany w TVP stanie się jeszcze bardziej groteskowy. 

Źródło: WP, YouTube @DzieńDobryBiałystok