Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Żona Krzysztofa Skiby pierwszy raz o kulisach małżeństwa. Nie jest tak dobrze, jakby się wydawało? Muzyk ma swoje wady
Michał Fitz
Michał Fitz 12.11.2023 21:00

Żona Krzysztofa Skiby pierwszy raz o kulisach małżeństwa. Nie jest tak dobrze, jakby się wydawało? Muzyk ma swoje wady

Krzysztof Skiba
fot. KAPiF; Krzysztof Skiba i jego nowa żona

Krzysztof Skiba kilka miesięcy temu związał się węzłem małżeńskim z młodszą o aż 26 lat Karoliną. Para nie kryła się ze swoją relacją jeszcze przed ślubem i już wtedy wyglądała na taką, w której gorszych chwil praktycznie nie ma. Teraz małżonka artysty wyjawiła, jaka jest prawda.

Krzysztof Skiba o swojej nowej relacji

Krzysztof Skiba na wszystkich fotografiach ze swoją nową partnerką wygląda na przeszczęśliwego. Jak się okazuje, faktycznie czuje się tam wspaniale, jak wygląda, o czym jakiś czas temu opowiedziała serwisowi “Jastrząb Post”. Muzyk nie mógł się nachwalić nowej ukochanej.

Przy takiej kobiecie jak Karolina trudno nie fruwać w chmurach, nie odnosić takiego wrażenia, że człowiek unosi się nad ziemią.

Nowa ukochana Hakiela już zastępuje Helence mamę? Córka Kasi Cichopek przeżywała ważne chwile bez towarzystwa mamy

Krzysztof Skiba poszedł na kompromisy przy ślubie

Krzysztof Skiba tak bardzo zakochał się w młodszej o 26 lat Karolinie, że był wyjątkowo ustępliwy w kilku, wydawać by się mogło, istotnych kwestiach dotyczących organizacji wesela. Lubiący biesiadę muzyk zrezygnował chociażby z weselnych gier, które jej ukochaną raczej żenują.

Jeszcze dłuższe negocjacje miały dotyczyć kwestii menu. Karolina nie spożywa bowiem mięsa ze względów etycznych i jak sama mówiła, nie wyobrażała sobie, by z powodu jej najbardziej wyjątkowego dnia miało ucierpieć jakieś zwierzę. Właśnie dlatego wyprosiła u Skiby, by ten zgodził się na całkowicie bezmięsne wesele. Goście jakoś musieli to przełknąć.

Żona Skiby szczerze o małżeństwie

Karolina została ostatnio zapytana przez jednego z internautów o to, jak ocenia małżeństwo ze Skibą z perspektywy czasu. Minęły już bowiem 3 miesiące, od kiedy powiedzieli sobie “tak”. Okazuje się, że nie wszystko jest aż tak cukierkowe, jak mogłyby na to wskazywać wspólne fotki.

Żeby nie było: czasem kłócimy się jak każda para, ale każdego dnia rozczulam się coraz bardziej i wiem, że nie mogłabym trafić na idealniejszą dla mnie osobę