Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > W "M jak Miłość" oszukali widzów? Fani nie mają wątpliwości, doszło do podmianki
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 31.08.2023 10:12

W "M jak Miłość" oszukali widzów? Fani nie mają wątpliwości, doszło do podmianki

Katarzyna Cichopek i Rafał Mroczek
Instagram: @mroczek_marcin

"M jak miłość" należy do najpopularniejszych i najdłużej emitowanych seriali w polskiej telewizji i nie dziwi, że ma duże grono oddanych i, jak się okazuje, bardzo czujnych fanów. W jednym z ostatnich odcinków wychwycili oni coś, co w pewnym sensie można nazwać próbą oszustwa. O co chodzi?

W "M jak miłość" podmieniono jednego z braci?

Część widzów uważa, że w jednej ze scen w postać graną przez Marcina Mroczka wcielił się jego brat bliźniak Rafał Mroczek. Ich zdaniem bracia zamienili się miejscami, a producenci najprawdopodobniej uznali, że nikt się nie zorientuje. Czyżby nie docenili widzów?

Bracia Rafał Mroczek i Marcin Mroczek "aktorami" zostali z przypadku i nigdy nie zrobili spektakularnej kariery - śmiało można nazwać ich bohaterami jednej roli i jednego serialu... ale okazuje się, że w niektórych przypadkach to wystarczy, aby wieść godne i bezstresowe życie. Bliźniacy na ekranach telewizorów pojawiają się od dwudziestu lat i nie mogą narzekać na zarobki.

Tragedia w Opolu: nie żyje 4-latka i jej 3-letni braciszek. Prokuratura zna już przyczyny dramatu

Widzowie nauczyli się rozróżniać braci Mroczek

Bracia Mroczek w serialu "M jak miłość" wcielają się w Pawła i Piotra Zduńskich. Jak to w przypadku bliźniaków jednojajowych bywa, ciężko ich rozpoznać, choć nie są identyczni. Najwierniejsi fani, którzy na oglądaniu twarzy aktorów spędzili dziesiątki godzin, są w stanie dostrzec delikatne różnice pomiędzy braćmi i nie mają problemów z ich rozpoznaniem. Reżyserzy serialu prawdopodobnie nie przewidzieli, że ich praca ma tak oddanych i czujnych widzów.

W mediach społecznościowych ostatnio zrobiło się głośno w sprawie rzekomej podmianki aktorów w jednej ze scen. Część widzów uważa, że Rafał Mroczek zastąpił swojego brata. Ile w tym prawdy?

Niedawno głośnym echem w mediach odbiła się scena zawału Piotr Zduńskiego, w której trakcie Katarzyna Cichopek dała pokaz swoich umiejętności aktorskich. Widzowie nie pozostawili na jej talencie suchej nitki, a teraz mają kolejne powody do niezadowolenia.

Marcin Mroczek zapewnia, że to on wystąpił w scenie. Widzowie mają wątpliwości

Na profilu Marcina Mroczka na Instagramie pojawił się kadr z "M jak miłość", na którym widzimy Piotra Zduńskiego leżącego na szpitalnym łóżku po tym, jak przeszedł rozległy zawał serca. Fani serialu szybko dostrzegli, że w scenie, w której rzekomo wystąpił, w rzeczywistości najprawdopodobniej widzimy jego brata bliźniaka. Pod postem pojawiły się liczne komentarze widzów, którzy nie mają wątpliwości, że w scenie w szpitalu "podmieniono" braci.

- Przecież widać, że to nie ty. Jednak jesteście różni, jak ktoś ogląda ileś lat, jest w stanie odróżnić. A poza tym któregoś razu było na stories twoim czy brata, że czasem trzeba się podmienić to taki plus bliźniaka. Nie wszystkich da się oszukać - wytknął jeden z fanów, na co Marcin Mroczek odpowiedział, dając słowo, że na zdjęciu widzimy właśnie jego. Nie wszyscy jednak uwierzyli w jego tłumaczenia.