Przed kilkoma tygodniami Marina Łuczenko-Szczęsna ogłosiła, że wraz z Wojciechem Szczęsnym spodziewają się drugiego dziecka. Małżonkowie wprawdzie nie podali, jakiej płci jest ich nienarodzona jeszcze pociecha, jednak internauci doszukali się pewnego szczegółu, z którego wywnioskowali, że niebawem na świecie para powita kolejnego chłopca.
Za nami pełen emocji i niespodziewanych zwrotów akcji mecz, gdzie reprezentacja Polski zmierzyła się z Walią. Ostatecznie naszym zawodnikom udało się zwyciężyć i zagwarantować sobie udział w EURO 2024, jednak nerwy niemal do końca nie opuszczały piłkarzy. Może o tym świadczyć, chociażby reakcja Roberta Lewandowskiego. Wojciech Szczęsny nie omieszkał jej skomentować.
We wtorek 26 marca reprezentacja Polski zwyciężyła mecz barażowy z Walią, dzięki czemu podopieczni Michała Probierza zagrają na Euro 2024. Na jakie gaże mogą liczyć piłkarze za ten awans?
Marina Łuczenko za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała fanom radosne wieści. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce rodzina Szczęsnych ulegnie powiększeniu! Gratulujemy!
Marina Łuczenko to żona Wojciecha Szczęsnego. Para mieszka aktualnie w Turynie i razem wychowują syna Liama. Piosenkarka ostatnio pokazała w mediach społecznościowych pokój chłopca. Szczególną uwagę zwraca pewna nietypowa rzecz, która się w nim znajduje.
Wojciech Szczęsny zakończył pobyt na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Tuż po pożegnaniu z Fernando Santosem i kolegami z boiska spotkał się z ukochaną Mariną Łuczenko i synkiem. Para wybrała się na rodzinny obiad. Na luksusowe okoliczności tych romantycznych chwil nie sposób nie zwrócić uwagi.
Marina przez dłuższy czas nie pokazywała w sieci twarzy swojego synka. Teraz wyjechała na rodzinne wakacje razem z Wojtkiem oraz Liamem. Gwiazda zdała relację z wyjazdu na swoim Instagramie i pokazała twarz pięciolatka. W komentarzach internauci doszukują się podobieństw między chłopcem a Wojciechem Szczęsnym.
Drugi dzień Top of the Top Sopot Festival przyniósł ze sobą wiele zaskakujących momentów na scenie Opery Leśnej. Jednym z nich była osobista uwaga Marcina Prokopa skierowana do Wojciecha Szczęsnego. Prowadzący między występami postanowił zachęcić widzów do głosowania na artystów walczących o Bursztynowego Słowika w nietypowy sposób.
W poniedziałek 3 lipca Marina Łuczenko-Szczęsna świętowała swoje 34. urodziny i przy okazji zaprezentowała "urodzinową kartkę", którą otrzymała od brata swojego męża, Jana Szczęsnego. Wokalistka była mocno zdziwiona tym, co znalazł jej szwagier i postanowiła zabrać publicznie głos.
Od pewnego czasu Marina Łuczenko-Szczęsna, przy dużej pomocy sławnego i bogatego męża, coraz śmielej poczynia sobie na polskiej scenie muzycznej. Gwiazda jakiś czas temu nieco zwolniła tempo, aby skupić się na wychowaniu syna Liama, ale teraz może z pełnym zaangażowaniem rozwijać swoją karierę.
Marina zadebiutowała na 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Fani przyznają, że swoim udanym show i pięknym strojem piosenkarka udowodniła, że nie należy do nowicjuszy. Na szczęście w staraniach, by wypaść jak najlepiej, mogła liczyć na wsparcie od najbliższych. I to jakie! Zdjęcia Wojciecha Szczęsnego i małego Liama spod sceny podbijają sieć. Marina powinna być dumna?
Mały Liam Szczęsny dorasta w świetle reflektorów i wiele wskazuje na to, że syn Mariny i Wojciecha Szczęsnego już odkrył w sobie pewien talent. Choć sławny ojciec wolałby, aby chodziło o umiejętności piłkarskie, to Marina z pewnością ma powody do dumy.
Marina Łuczenko kontynuuje powrót na krajowe poletko show-biznesu. Aby znów poczuć smak sławy jako przedstawicielka drugiej ligi polskich celebrytek, ochoczo udziela wielu wywiadów, uzewnętrzniając się ze wszystkich trudów życia. Tym jednak razem, zamiast błahych problemów "pierwszego świata", poruszyła ważny temat. Piosenkarka musiała przewartościować swoje życie i skupić się wyłącznie na zdrowiu.
Marina Łuczenko-Szczęsna zasiliła grono WAGS w 2016 roku. Niedługo potem oprócz dodania drugiego członu do swojego nazwiska, mogła sprawdzić się jako matka małego Liama. Piosenkarka nie kryła zdziwienia, gdy media zachwycały się zachowaniem Wojciecha Szczęsnego względem synka po meczu z Francją. Do dziś nie może zrozumieć tych zachwytów. Czyżby przemawiała przez nią zazdrość?
Wojciech Szczęsny mianowany przez fanów nowym ministrem obrony miał siostrę, która zginęła w tragicznym wypadku. Do wszystkiego doszło tuż obok matki małej Natalki i Wojciecha. Pani Alicja Szczęsna opowiedziała o sekundach, które zaważyły na życiu jej rocznej córeczki.Wojciech Szczęsny to zawodnik zapisujący się na karatach historii polskiej piłki nożnej. Bramkarz, który obronił rzut karny wykonywany przez Leo Messiego skrywa jednak rodzinną tragedię.Wojciech Szczęsny miał siostrę. Mała Natalia miała zaledwie rok, gdy zginęła w tragicznych okolicznościach.
Wojciech Szczęsny był jednym z bohaterów meczu z Argentyną, który 30 listopada zagwarantował nam awans do fazy pucharowej mundialu w Katarze. Marina Łuczenko-Szczęsna udostępniła na Instagramie wideo, na którym widać rozmowę z jej mężem, który nie zdążył nawet zdjąć swojego trykotu. Nagranie szybko stało się hitem Internetu.