Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Nie żyje twórca kultowej bajki, wychowało się na niej wiele pokoleń Polaków. Przez blisko miesiąc ukrywano smutne wieści
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 24.04.2023 11:35

Nie żyje twórca kultowej bajki, wychowało się na niej wiele pokoleń Polaków. Przez blisko miesiąc ukrywano smutne wieści

świeczka
Goniec.pl

Nie żyje Duane Earl Poole, scenarzysta i producent, dzięki któremu powstały m.in. "Smerfy", ale również filmy takie jak "Alvin i wiewiórki" czy serial "Statek miłości". Filmowiec miał 74 lata. Informację o jego śmierci przekazał jego zdruzgotany mąż. 

Nie żyje twórca nowego filmu "Smurfy"

Duane Earl Poole to scenarzysta i producent, który przez lata pisał scenariusze do amerykańskich seriali komediowych, a potem zajął się również filmami familijnymi. Spod jego ręki wyszły m.in. “Smerfy”, serial z 1981 roku znany na całym świecie, oraz “Alvin i wiewiórki”. 

Przekazano informację, że Poole nie żyje. Przyczyną śmierci był rozwijający się w jego ciele nowotwór. Twórca miał 74 lata. Wiadomość o śmierci przekazał zdruzgotany mąż artysty i pojawiła się ona w mediach blisko miesiąc po jego śmierci. Poole zmarł 1 kwietnia 2023 roku.

Ivan Komarenko przekazał Polakom nową wiadomość, nadszedł czas pożegnania. "Smutny dzień"

Duane Earl Poole - kim był?

Duane Earl Poole urodził się w 1948 roku w Prescott (Arizona), ale wychowywał się w stanie Waszyngton. King World Productions było pierwszym miejscem jego pracy zaraz po zakończeniu studiów. Później Poole związał się jednak ze słynnym studiem kreskówkowym Hanna-Barbera. 

To właśnie tam mógł rozłożyć skrzydła. Tworzył scenariusze do takich kreskówek jak niektóre z przygód Scooby Doo, “Figli z Flinstonami”, jak i również do serialu o Godzilli. 

Duane Earl Poole - kariera w serialach

Przez długi czas pracował również przy kultowych amerykańskich serialach takich jak “Statek miłości” czy “Państwo Hart” (choć ten drugi zalicza się raczej do seriali detektywistycznych). To właśnie z produkcji telewizyjnych znany był najbardziej.

Najważniejsze jednak, że zmarł wśród osób, które kochał i darzył szacunkiem do końca. Filmowe środowisko jest w żałobie - Hollywood straciło jednego z kultowych twórców scenariuszy do animacji i nie tylko.