Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > "Nadeszła wielka chwila w moim życiu". Doda ogłosiła radosne nowiny, wszyscy zaskoczeni
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 28.10.2023 22:07

"Nadeszła wielka chwila w moim życiu". Doda ogłosiła radosne nowiny, wszyscy zaskoczeni

Doda
Doda ogłosiła radosne nowiny, wszyscy zaskoczeni. Fot. Instagram @dodaqueen

Doda kolejny raz zaskoczyła fanów szczerym wyznaniem. Piosenkarka znana z liberalnego podejścia do macierzyństwa za pośrednictwem Instagrama ogłosiła "wielką chwilę w swoim życiu". Czy rzeczywiście dotyczyła powiększenia rodziny?

Doda szczerze o macierzyństwie. "Nie można powiedzieć, że lubię dzieci"

Doda od wielu lat zarzeka się, że nie czuje instynktu macierzyńskiego i nie chce zostać matką. Nie pozwala jednak, by ktokolwiek z tej okazji zarzucał jej, że nie jest pełnowartościową kobietą. Gwiazda "Doda. Dream Show" zna swoja wartość i jest świadoma, że wyznawane przez nią życiowe zasady nie znajdą uznania w oczach wszystkich. 

Nie można powiedzieć, że lubię dzieci. A Ty lubisz wszystkich ludzi? Nie. A sama prokreacja, czy urodzenie, czy w ogóle rozmnażanie się nie jest żadną sztuką. Sztuką jest wychowanie i sztuką jest później opieka nad osobą, tak, żeby wychować ją na mądrą, kochaną osobę, a nie pie****niesz laptopem czy telefonem i “zajmij się sobą" - wyjaśniła w rozmowie z Karolem Paciorkiem. 

 To jest praca, ale jako praca nie może być przez matkę postrzegane. To poświęcenie ma wynikać z miłości. Z miłości i z chęci oddania siebie dla drugiej osoby. Ja tego instynktu nie mam, a dziecko na to zasługuje - podsumowała wokalistka.

Z początku nagrania, które 39-latka zamieściła w sieci może wynikać coś zupełnie innego. Artystka podzieliła się bowiem decyzją, którą podjęła wraz z ukochanym. Ci, którzy dali się zwieść, z pewnością będą niepocieszeni. Jakie słowa padły z ust byłej żony Radosława Majdana?

Przyłapali Dodę na parkingu Stadionu Narodowego. Trudno uwierzyć, kto jej towarzyszył

Doda ogłosiła "wielką chwalę w swoim życiu"

Doda w krótkim nagraniu początkowo skutecznie manewrowała słowami, by wzbudzić jak największe zainteresowanie swoich odbiorców. Po kilku sekundach stało się jednak jasne, że dalej pozostaje wierna swoim wcześniejszym postanowieniom dotyczącym potomstwa. Jedyną zmianą, na jaką sobie pozwala, będzie to, że w jej domu wkrótce pojawi się pies.

Nadeszła wielka chwila w moim życiu i w życiu tego szczęśliwca, który w nim się pojawi. Mianowicie, po latach żałoby po moim ostatnim psie, jestem gotowa na kolejnego. Nie chcę shih tzu, bo one naprawdę umierają w strasznych męczarniach - rozpoczęła piosenkarka, przedstawiając wymagania dotyczące czworonoga. Jakiego psa szuka?

Doda wyjawiła, jakiego psa szuka

Doda zdradziła wymagania dotyczące pupila, który niebawem zawita w progach jej domu. Poprosiła jednak fanów o poradę, gdzie będzie mogła znaleźć zwierzę podobne z wyglądu do wspomnianej wyżej rasy.

Genetycznie to jest tak zmodyfikowana rasa, że szok, ale chciałabym najlepiej shih tzu zmieszanego z jakimś kundelkiem. Jeżeli znacie takie szczeniaki, jeżeli coś kojarzycie, to proszę, dajcie znać - zaapelowała na Instagramie.

Ze słów autorki przeboju "Dżaga" wynika, że raczej nie bierze pod uwagę adopcji psiaczka ze schroniska. Chyba że pojawi się tam pies spełniający podane wymagania. Jak sądzicie, czy ulubienicy Edwarda Miszczak uda się znaleźć wymarzonego czworonoga?

Źródło: YouTube kanał @Imponderabilia aut. Karol Paciorek