Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Krzysztof Krawczyk Junior szczerze o Marianie Lichtmanie. Jego słowa poruszają dogłębnie
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 09.06.2023 18:53

Krzysztof Krawczyk Junior szczerze o Marianie Lichtmanie. Jego słowa poruszają dogłębnie

Krzysztof Krawczyk Junior  Marian LIchtman
MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News KAPIF

Krzysztof Krawczyk Junior, pomimo tego, że nazywa się tak ojciec, nie może się pochwalić takim samym życiem, pełnym przygód i pieniędzy. W rozmowie z Faktem" syn artysty zdradził, co myśli o Marianie Lichtmanie. Padły wzruszające słowa. Krzysztof Krawczyk Junior wystąpi raz z zespołem ojca w Opolu. Zaśpiewa dwie piosenki. 

 

Krzysztof Krawczyk Junior - syn słynnego piosenkarza

Życie Krzysztofa Krawczyka Juniora nie należy do łatwych i to od samego jego początku. Gdy miał 10 lat, jego rodzice rozstali się. Wychowywanie chłopca spadło na babcię, z ojcem miał sporadyczny kontakt, a ich relacje nie należały do poprawnych. Syn piosenkarza musiał sobie radzić w życiu sam, niestety choroba, na którą cierpi, nie ułatwiała mu tego. Mężczyzna od 15 roku życia cierpi na padaczkę, która jest konsekwencją wypadku samochodowego. Za kierownicą siedział wówczas Krzysztof Krawczyk [senior - przyp. red.].

Po śmierci znanego ojca,, mężczyzna starał się o uzyskanie spadku po ojcu, który przypadł żonie zmarłego, Ewie Krawczyk. W tej zaciętej, rodzinnej walce, Krzysztofowi Juniorowi pomaga dawny przyjaciel Krzysztofa Krawczyka, Marian Lichtman. 

Dziś zna go cała Polska. Poznajecie, kto jest na zdjęciu z młodości?

Krzysztof Krawczyk o Marianie Lichtmanie

Marian Lichtman był wieloletnim przyjacielem Krzysztofa Krawczyka. Obydwaj współtworzyli zespół Trubadurzy. Pomaga on synowi piosenkarza w życiu codziennym, wspiera go i dba o niego. 

9 czerwca Trubadurzy wystąpią wraz z Krzysztofem Krawczykiem Juniorem w Opolu, co ogromnie cieszy mężczyznę. Odziedziczył on bowiem talent muzyczny po ojcu i chętnie występuje na scenie, jeśli tylko nadarzy się taka możliwość. 

Syn piosenkarza niejednokrotnie podkreślał, że Marian Lichtman i jego rodzina, są mu Maogromnie bliscy. Wspierają go nie tylko w walce o siebie, o zdrowie, czy o spadek, ale również w tym, by mógł rozwijać się muzykalnie.

- To śmiałe stwierdzenie, ale Marian Lichtman i jego żona Bożenka, są dla mnie jak rodzice. Otrzymuję od nich prawdziwą pomoc, opiekę. Prowadzą mnie w sprawach muzycznych. Czuję się trochę tak, jakbym był ich synem. To fantastyczne, gdy ma się obok siebie życzliwych ludzi. A oni tacy są. To daje siłę, dodaje skrzydeł, gdy jest gorzej […] Do tego mam poczucie, że ta pomoc jest bezinteresowna. Oni po prostu mają bardzo otwarte serca. To dzięki Marianowi jestem w Opolu, dzięki niemu spełnia się moje marzenie. Marzenie, w które wciąż nie mogę uwierzyć. On, Bożenka i cała ekipa Trubadurów są dla mnie jak rodzina - wyznał wzruszony Krzysztof Krawczyk Junior w rozmowie z “Faktem”.

Marian Lichtman zwrócił się do Ewy Krawczyk. Nie przebierał w słowach

Marian Lichtman chętnie udziela wywiadów. Podczas jednego z nich, na pytanie, czy jest szansa na pogodzenie się z Ewą Krawczyk, odpowiedział: “Ja nie mam problemu z tym, bo ja się na nią nie gniewam. My tylko z żoną chcemy, żeby ona się rozliczyła i zostawiła część tego, co jej jego [Krzysztofa Krawczyka Juniora - przyp. red.] ojciec zostawił. Bo ma wielkie prawo”. Dodał również, nie przebierając w słowach: “Emocje miną. Nic do Ewy nie mam, tylko jedno, co proszę - Ewo, rozlicz się!”.