"Dzień Dobry TVN". Krzysztof Skórzyński zakpił z wieku Małgorzaty Rozenek. Ostra reakcja
Małgorzata Rozenek-Majdan robi wszystko, aby oszukać metrykę. Gwiazda TVN regularnie ćwiczy, dba o dietę i poddaje się zabiegom upiększającym, które mają ją odmłodzić. Celebrytka od lat musi mierzyć się z komentarzami dotyczącymi jej wieku. Niespodziewanie na drobną złośliwość pozwolił sobie jej ekranowy partner, Krzysztof Skórzyński.
Prowadzący "Dzień dobry TVN" zażartował z wieku Małgorzaty Rozenek
Wszystko zaczęło się, gdy Małgorzata Rozenek była jeszcze żoną Jacka Rozenka i w 2010 roku pojawiła się na antenie Polsat Café. Widzom przedstawiono ją jako 41-letnią matkę dwójki dzieci, postarzając ją o 10 lat. Od tamtej pory wiele osób uważa, że celebrytka ukrywa swój wiek i utrzymuje, że jest znacznie młodsza, niż w rzeczywistości.
Małgorzata Rozenek-Majdan urodziła się 1 czerwca 1978 r. i niebawem skończy 45 lat. Choć celebrytka wielokrotnie dementowała plotki, jakoby miała być o niemal dekadę starszą, to wiele osób podejrzewają ją o ukrywanie prawdziwego wieku. Na żarty z plotek o prowadzącej "Dzień dobry TVN" pozwolił sobie ostatnio jej ekranowy partner, Krzysztof Skórzyński. Co powiedział?
Niewiele osób wie o tym dodatku z ZUS, a pieniądze czekają. Po waloryzacji to aż 533,30 złKrzysztof Skórzyński zażartował sobie z Małgorzaty Rozenek na wizji
- To był 1973 r. Tego nie możecie pamiętać - zwrócił się do prowadzących porannego programu TVN Mateusz Hładki, zapowiadając materiał o 50. rocznicy wydania debiutanckiej płyty zespołu Abba. Na co Krzysztof Skórzyński zareagował, spoglądając na Małgorzatę Rozenek i dopytując: "Nie możemy pamiętać?".
Choć prowadząca stanowczo zaprzeczyła, to żart postanowił podchwycić Mateusz Hładki, który wspomniał o tym, jak "Małgosia siedziała przed telewizorem i oglądała jako mała dziewczynka Studio 2 u Mariusza Waltera"... na co Małgorzata Rozenek ponownie zareagowała, nerwowo zapewniając, że nie mogła przy tym być.
Małgorzata Rozenek odgryzła się koledze z planu
Później Mateusz Hładki zapytał prowadzących, czy kiedykolwiek coś sobie obiecali, na co Krzysztof Skórzyński przyznał, że przysięgał sobie nie podjadać słodyczy. Małgorzata Rozenek-Majdan nie odpowiedziała na pytanie, ale pozwoliła sobie na drobną uszczypliwość w stosunku do kolegi z planu:
- Obiecałeś też, że nie będziesz wypominał mi wieku, jak widać, nie jesteś świetny w dotrzymywaniu obietnic - skwitowała, na co rozbawiony współprowadzący zareagował, rzucając w jej kierunku, że jest złośliwa. Wyszło zabawnie?
