Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Była wielką gwiazdą. Dziś jest bezdomna, walczy o przetrwanie
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 15.03.2024 13:11

Była wielką gwiazdą. Dziś jest bezdomna, walczy o przetrwanie

Loni Willison
fot. SplashNews.com/East News

Niegdyś była odnoszącą sukcesy modelką, jednak problemy związane z życiem prywatnym sprawiły, że straciła to, na co pracowała - zdrowie, pieniądze oraz karierę. Obecnie mieszka na ulicy, gdzie maszeruje z wózkiem, w którym prawdopodobnie trzyma swój dobytek.

Dramatyczny los modelki

Przed laty miała to, o czym wiele osób może tylko pomarzyć - sławę, pieniądze, rozpoznawalność. Cieszyła się dużym zainteresowaniem mediów, rozwijała swoją karierę modelki. Niestety życie bywa przewrotne i zamiast brylować na imprezach branżowych, obecnie można ją spotkać… na ulicy, gdzie niejednokrotnie ciągnie ze sobą wypełniony wózek, być może pełen jej obecnego dobytku. Miała tam trafić w 2016 roku.

lo
fot. SplashNews.com/East News; Loni Willison mieszka na ulicy
Andrzej Nejman pokazał nastoletnią córkę. Skóra zdjęta z ojca?

Tragiczna przeszłość modelki

Loni Willison w 2012 roku wyszła za mąż za Jeremy'ego Jacksona, znanego, chociażby ze “Słonecznego patrolu”. Wyglądali niczym z bajki - obydwoje piękni, uśmiechnięci, dbający o sobie, cieszący się dużym zainteresowaniem mediów oraz fanów. Niestety jakiś czas później miało wyjść na jaw, że w ich idealnym świecie jest mnóstwo problemów.

Po jakimś czasie w mediach pojawiały się informacje mówiące o tym, że pomiędzy małżonkami miało źle się dziać, a do ich związku miały wkraść się używki. Pojawiały się również pogłoski, że aktor miał być agresywny w stosunku do swojej żony. W 2014 roku Loni Willison miała zgłosić się na policję i rzekomo zeznać, że mąż ją bije, a nawet miał próbować ją udusić. Mężczyzna miał również posiadać liczne długi, co skutkowało sprzedażą ich posiadłości. 

Dlaczego Loni Willison znalazła się na ulicy?

Ostatecznie doszło do rozwodu Loni Willison z Jeremy'm Jackonem, jednak okazało się, że dla modelki nie był to koniec kłopotów. Modelka miała popaść w depresję, a także uzależnić się od używek. Ostatecznie trafiła na ulicę. Pojawiały się głosy, że miała odrzucać ofiarowaną jej pomoc.

Nie mam telefonu komórkowego. Mam jedzenie i mam miejsce do spania. Dostaję pieniądze tu i tam, a jedzenie jest w śmietnikach i w pobliżu sklepów. Jest tego dużo - mówiła w rozmowie z “The Sun”.

Na wykonanych przez fotografów zdjęciach można dostrzec, że modelka pod wpływem bezdomności ogromnie się zmieniła. Ścięła włosy na krótko, ma także liczne ubytki w uzębieniu, a jej ubrania są brudne.

Loni Willison
fot. SplashNews.com/East News; Loni Willison mieszka na ulicy