Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > TVP nie pokazało wszystkiego, co działo się podczas koncertu dla Krawczyka. Oświadczyny na widowni
Bartłomiej Cieślak
Bartłomiej Cieślak 04.06.2021 02:51

TVP nie pokazało wszystkiego, co działo się podczas koncertu dla Krawczyka. Oświadczyny na widowni

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Screen programu TVP

„Jak przeżyć to wszystko jeszcze raz” to koncert, który TVP zorganizowała, by uczcić pamięć o Krzysztofie Krawczyku. Na scenie pojawiło się wielu polskich artystów, którzy wykonywali kultowe piosenki Krzysztofa Krawczyka. Pisaliśmy już m.in. o kontrowersjach wokół Maryli Rodowicz i Edyty Górniak.

Zaręczyny podczas koncertu ku pamięci Krawczyka

Jedną z gwiazd, które pojawiły się na scenie, była Paulla. Wokalistka zaśpiewała utwór „Życia mała garść”. Po tym, jak skończyła śpiewać, skierowała kilka słów do Krzysztofa Krawczyka, wyrażając nadzieję, że jest szczęśliwy.

Następnie na scenie pojawił się prowadzący koncert Tomasz Kammel, który ujawnił sceny, jakie miały miejsce podczas występu Paulli. Okazało się, że na widowni Amfiteatru Tysiąclecia w Opolu doszło do zaręczyn.

Kolejny na scenie miał zaśpiewać Rafał Brzozowski. Reprezentant Polski na tegorocznej Eurowizji miał zaprezentować publiczności swoją interpretację piosenki Za tobą pójdę jak na bal, ale najpierw Kammel poprosił go o jedną rzecz.

[EMBED-243]

- To właśnie tutaj spełniały się marzenia Krzysztofa Krawczyka, o których tak pięknie śpiewała Paulla. Marzenia o wielkiej miłości, jaką dostawał od publiczności. I działo się tutaj w tej kwestii, trzeba przyznać. Nie raz, nie dwa Krzysztof wchodził tutaj na scenę, a ludzie krzyczeli »Za tobą pójdę jak na bal«. I szli. Dlatego, że za nim chciało się iść. Na dobre i na złe. Swoją drogą muszę państwu à propos chodzenia »za tobą jak na bal« zdradzić, że właśnie przed chwilą tutaj on się jej oświadczył. On poprosił, a ona się zgodziła. Dlatego Rafale Brzozowski, zaśpiewaj dla nas wszystkich, ale szczególnie dla tej dwójki - powiedział poruszony Kammel.

Kamery niestety nie pokazały tego niebywałego wydarzenia, ale nie uszło ono uwadze Tomasza Kammela. Mówiąc o nich wskazał ich ręką, ale na tym nie zakończyło się nawiązywanie do całego zdarzenia.

Po występie Brzozowskiego Kammel ponownie zwrócił się do zakochanej, szczęśliwej pary, która przed kilkoma minutami postanowiła spędzić ze sobą resztę życia.

- Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Widzę was, bal trwa w najlepsze - powiedział.