Tragiczne informacje obiegły Polskę. Nie żyje aktor znany z ponad pięćdziesięciu produkcji kinowych i telewizyjnych, Andrzej Szczytko. Był także reżyserem teatralnym i tłumaczem.Andrzej Wincenty Szczytko zmarł 11 czerwca w Poznaniu. Znany aktor i reżyser miał 65 lat. Tragiczne informacje przekazał syn artysty. Nie wiadomo, jaka była przyczyna jego śmierci.Andrzej Szczytko był absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Artystyczne wykształcenie zdobywał również za granicą, w Goodman School of Drama na DePaul University w Chicago.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoSwój teatralny debiut zaliczył w 1977 roku. Za swojego życia występował na deskach wielu różnych teatrów w całej Polsce. Był członkiem zespołu Teatru im. Norwida w Jeleniej Górze (1977-78), Teatru im. Węgierki w Białymstoku (1978-1980), Teatru Współczesnego w Szczecinie (1980), Teatru Polskiego w Szczecinie (1981-83), Teatr Lubuskiego w Zielonej Górze (1993-95), Teatru Polskiego w Poznaniu (1983-2000), Teatru Muzycznego w Poznaniu (2007-2008) oraz Teatru Nowego w Łodzi (2009-2012).Polacy mogą go znać z ponad pięćdziesięciu produkcji, w których grał mniejsze lub większe role. Pojawił się w takich serialach jak „Pogranicze w ogniu”, „Sensacje XX wieku”, „Tajemnica twierdzy szyfrów”, „Prawo Agaty”, „Stulecie winnych”.Jeśli chodzi o filmy, to Andrzej Szczytko ma na koncie role m.in. w „Ogniem i mieczem”, „Republika nadziei” czy „Poznań'56”.W trakcie swojej wieloletniej kariery Andrzej Szczytko został wielokrotnie uhonorowany. W 2016 z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru otrzymał Nagrodę im. Stanisława Ignacego Witkiewicza - Nagrodę Sekcji Krytyków Teatralnych PO ITI za popularyzację polskiego teatru na świecie.Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2012 roku przyznał mu odznakę honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej”, a pięć lat później Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2017).W latach 1991-1993 był dyrektorem artystycznym Polskiego Instytutu Sztuki Teatralnej w Nowym Jorku. W 1998 roku przyjął obowiązki zastępcy dyrektora w Teatrze Polskim w Poznaniu, a dwa lata później pełnił już obowiązki dyrektora naczelnego.Rodzinie i bliskim zmarłego składamy najszczersze wyrazy współczucia.Andrzej SzczytkoArtykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Skandal w TVP. Słowa prowadzącej oburzyły widzów, domagają się jej zwolnieniaWydano komunikat o stanie zdrowia Christiana Eriksena. Piłkarz powraca do zdrowiaRobert Lewandowski napisał wiadomość do Eriksena. Życzył mu powrotu do zdrowiaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Interia
Dariusz Szpakowski jest jednym z komentatorów TVP, która pokazuje Polakom wszystkie mecze Euro 2020. Dinozaur w tej branży zawsze robił sporo błędów, ostatnio jednak było ich zaskakująco dużo, co chętnie wypomnieli mu wyczuleni internauci.Euro 2020 w końcu się rozpoczęło, chociaż z aż rocznym opóźnieniem spowodowanym pandemią koronawirusa. Piłkarze jednak w końcu wybiegli na boiska, a kibice z całej Europy i świata mogą emocjonować się sportowymi zmaganiami najlepszych reprezentacji Starego Kontynentu.Podczas meczu Belgia - Rosja głównym komentatorem był Dariusz Szpakowski, który relacjonowaniem zawodów sportowych zajmuje się już od 1976 roku. 70-latek jest legendą wśród polskich komentatorów, jednak od wielu lat często zdarza mu się popełniać mniej lub bardziej poważne błędy podczas transmisji.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoPodobnie było i tym razem. Doświadczony komentator popełnił szereg gaf, które bezlitośnie wytknęli mu internauci oglądający transmisję meczy na TVP.W poniedziałek reprezentacja Polski rozpocznie zmagania na Euro 2020 meczem ze Słowacją. Dariusz Szpakowski zaprosił jednak kibiców na mecz ze Słowenią.- Słowacja czy Słowenia, Irak czy Iran. Red. Szpakowski mógłby być szefem naszego MSZ - napisał jeden z internautów na Twitterze.Największym problemem, z którym Szpakowski walczył przez całe spotkanie, był reprezentant Belgii Toby Alderweireld. Polskiemu komentatorowi często zdarzają się problemy z wymową nazwisk, jednak ten będzie mu się chyba śnił po nocach.- Alderwedjew, Alderwajder, Alderwilder, Alwerdajwer, Dalwerwilwer, Alwedajew… Jak ta Rosja ma wygrać, kiedy Belgia gra w piętnastu? - nie wytrzymał jeden z internautów.Szpakowski miał też problem z wiekiem dwóch zawodników na boisku. W pewnym momencie tak się zaplątał, że zaprzeczył sam sobie.- „Co za spokój młodziutkiego Boyaty! Młodziutkiego w porównaniu z Mirańczukiem” - rzekł redaktor Szpakowski. Boyata ma 30 lat, Miranczuk - 25 - zauważył kolejny zdenerwowany, a zarazem ubawiony kibic.Dariusz Szpakowski jeszcze raz zaliczył fatalną wtopę. W meczu, który komentował, dwie bramki strzelił napastnik Belgii Romelu Lukaku. Tym samym objął prowadzenie w tabeli najlepszych strzelców, bowiem na razie w pierwszych meczach nikomu nie udało się zdobyć więcej niż jednego gola. Komentator był jednak przekonany, że Ciro Immobile z reprezentacji Włoch strzelił dwa gole, chociaż nic takiego nie miało miejsca.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Skandal w TVP. Słowa prowadzącej oburzyły widzów, domagają się jej zwolnieniaWydano komunikat o stanie zdrowia Christiana Eriksena. Piłkarz powraca do zdrowiaRobert Lewandowski napisał wiadomość do Eriksena. Życzył mu powrotu do zdrowiaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Twitter/TVP
Wczoraj doszło do dramatu na boisku w czasie meczu Dania - Finlandia w ramach Euro 2020. W studiu TVP doniesienia z kopenhaskiego stadionu komentowali eksperci wraz z dziennikarką Sylwia Dekiert. Rozważania prezenterki dotyczące ewentualnej śmierci duńskiego zawodnika oburzyły widzów, a gwiazda TVP postanowiła publicznie wytłumaczyć swoje zachowanie.
Popularne seriale Telewizji Polskiej znikają z ramówki, bowiem nadszedł czas na coroczną wakacyjną przerwę w emisji. Choć wszystkie produkcje mają powrócić z nowymi odcinkami już na jesień, to fani niepokoją się, czy zobaczą w nich wszystkich swoich ulubionych bohaterów.
Kilka tygodni temu fani programu „Jeden z dziesięciu” wstrzymali oddech z powodu informacji o możliwym zakończeniu produkcji popularnego teleturnieju. TVP właśnie przekazała najnowsze informacje w tej sprawie. W komunikacie wspomniano również uwielbianego prowadzącego show, Tadeusza Sznuka.
Media obiegły informacje o tragedii jednego z bohaterów programu „Rolnik szuka żony”. 76-letni Mikołaj Korol z czwartej edycji show stracił syna. Nagła śmierć 47-latka wstrząsnęła jego bliskimi, mężczyzna osierocił dwie córki.
Coraz większe zamieszanie wokół Danuty Holeckiej. Główna gwiazda i szefowa „Wiadomości” niedawno zniknęła z programu, a jej tymczasowe odejście wzbudziło nie lada poruszenie. Okazuje się, że najpewniej jest ono powiązane z problemami zdrowotnymi.Danuta Holecka po raz ostatni pełniła rolę prowadzącej głównego wydania magazynu informacyjnego TVP w kwietniu. Jej nagłe zniknięcie było tłumaczone przez telewizję publiczną odbieraniem zaległego urlopu wypoczynkowego.
Danuta Holecka to dziś jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej. Dziennikarka współpracuje z TVP już niemal 30 lat, a karierę w telewizji rozpoczynała w 1993 roku. Jej były redakcyjny kolega zdradził, jakie miała wówczas przezwisko.
Media potwierdziły już, że widzowie „The Voice of Poland” nie zobaczą na fotelu trenerskim Michała Szpaka. Wiadomo już, kto wejdzie na jego miejsce. Nową twarzą popularnego programu Telewizji Polskiej zostanie Sylwia Grzeszczak. Wokalistka niedawno wystąpiła podczas koncertu zorganizowanego na cześć Krzysztofa Krawczyka.Informacja o odejściu Michała Szpaka z „The Voice of Poland” wywołała wielkie kontrowersje. Zmiany w programie zawsze budziły emocje wśród widzów, jednak tym razem sytuacja jest szczególna. Osoba z produkcji potwierdziła, że powodem rozstania z piosenkarzem jest jego zachowanie poza studiem.Nie tylko Michał Szpak opuścił zespół „The Voice of Poland”. W następnej edycji widzowie nie zobaczą także Urszuli Dudziak. Osoby odpowiedzialne za produkcję programu zdradziły już, kogo przygotowali na miejsce piosenkarza. Plotki na ten temat trafiały do mediów od pewnego czasu.
Prowadząca „Pytanie na śniadanie” Ida Nowakowska wykorzystała swój czas antenowy, by w programie na żywo pożegnać się z widzami TVP. Teraz prezenterkę czeka przerwa, podczas której skupi się na życiu rodzinnym. W końcu niedługo zajdzie w nim mała rewolucja wywołana przez pierwsze dziecko gwiazdy, które ma przyjść na świat już wkrótce.Ida Nowakowska to już kolejna prowadząca, która w tym roku opuści „Pytanie na śniadanie”. Wcześniej zrobiła to Marzena Rogalska, która zdecydowała, że zerwie ze współpracą z TVP. Od tego czasu prowadzi własną działalność w mediach społecznościowych. Zastąpienie jej okazało się wyzwaniem, ponieważ po 12 latach pracy w Telewizji Polskiej stała się prawdziwą twarzą śniadaniówki.
„Wiadomości” zasugerowały, że koszt szkolenia dla seniorów w Opolu jest znacznie za wysoki, co oznacza marnowanie publicznych pieniędzy. Jedną z prowadzących szkolenie jest Dorota Wellman, a dziennikarze TVP pokazali na antenie fragment starego programu z prezenterką.
Dorota Wellman stanowczo zdementowała informacje przekazane przez „Wiadomości”, podkreślając, że stacja podała nieprawdziwe informacje. Słowa popularnej prezenterki TVN potwierdził także Mirosław Ochyra, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
We wtorek 11 kwietnia TVP pokazało materiał o szkoleniu dla seniorów, organizowanym przez Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu. Przy okazji stacja zaatakowała Dorotę Wellman, która według nich miała być jedną z prowadzących kurs osób.
Krzysztof Krawczyk odszedł 5 kwietnia 2021 roku w wieku 74 lat. By uhonorować zmarłą legendę, TVP przygotowało specjalne widowisko, które odbędzie się 30 maja na scenie w Opolu. Wśród artystów na scenie dzięki nowoczesnej technologii ma pojawić się również sam piosenkarz.
Agnieszka Dymecka po wielu latach odeszła z telewizji tłumacząc się względami zdrowotnymi. Nigdy jednak nie przekazała informacji o tym, co dokładnie jej dolegało, żaden ze znajomych też nigdy się nie wygadał w tym temacie.
Widzowie TVP w niedzielny wieczór mogli obejrzeć niezwykły koncert ku pamięci niedawno zmarłego Krzysztofa Krawczyka. Na scenie pojawiło się wiele gwiazd polskiej muzyki, które śpiewały największe utwory legendarnego piosenkarza.
„Jak przeżyć to wszystko jeszcze raz” to koncert, który TVP zorganizowała, by uczcić pamięć o Krzysztofie Krawczyku. Na scenie pojawiło się wielu polskich artystów, którzy wykonywali kultowe piosenki Krzysztofa Krawczyka. Pisaliśmy już m.in. o kontrowersjach wokół Maryli Rodowicz i Edyty Górniak.
W polskich serialach telewizyjnych swoje kariery rozwijało wielu aktorów, których dzisiaj uważamy za bardzo ważnych dla polskiego kina i telewizji. Część z nich zrobiło nawet (lub chociaż próbowało) międzynarodowe kariery.
„Familiada” jest teleturniejem emitowanym na antenie TVP od 1994 roku. Jej formuła polega na rywalizacji dwóch drużyn i zgadywaniu odpowiedzi na pytania. Zgadywaniu, ponieważ na każde z zadanych pytań odpowiedziała najpierw grupa stu ankietowanych. Im większa zgodność z sondażem, tym więcej punków otrzymuje drużyna.
„Osiecka” to serial Telewizji Polskiej, który opowiada o życiu i zmaganiach zawodowych Agnieszki Osieckiej - polskiej poetki, autorki piosenek, pisarki, reżyserki teatralnej i telewizyjnej oraz dziennikarki.
“M jak miłość” to jeden z najstarszych seriali polskiej telewizji. Przez wszystkie lata obsada zmieniła się już kilkukrotnie, ale w telenoweli pojawiali się również bardzo znani aktorzy, którzy odgrywali epizody lub pozostawali w historii przez krótki czas. Ilu z nich pamiętacie?“M jak Miłość” to serial emitowany w Telewizji Polskiej od 2000 roku. W tym czasie bardzo dużo zmieniło się w życiu rodziny Mostowiaków, ich przyjaciół oraz znajomych. Dochodziło do ślubów, zdrad, narodzin i nieoczekiwanych pożegnań.
„Osiecka” to serial biograficzny, skupiający się na życiu Agnieszki Osieckiej, obejmujący okres od lat 50. aż do jej śmierci, czyli lat 90. Tłem dla historii są wydarzenia obyczajowe i polityczne, a także realia artystyczne tamtych lat.
Elżbieta Jaworowicz to jedna z najlepszych i najbardziej profesjonalnych dziennikarek w Polsce. Prowadząca "Sprawę dla reportera" od lat utrzymuje wizerunek osoby skupionej na karierze i chcącej cały czas być w centrum uwagi. Wszystko nie tylko po to, by błyszczeć przed kamerami, ale również pomagać ludziom.
„Ranczo” to polski serial komediowo-obyczajowy, za którego reżyserię odpowiada Wojciech Adamczyk. Produkcja była emitowana na antenie TVP1 od 5 marca 2006 roku do 24 maja 2009 roku, a następnie od 6 marca 2011 roku do 27 listopada 2016 roku. Z okazji piętnastych urodzin pojawiła się również na platformie Netflix.
Elżbieta Jaworowicz gości na ekranach polskich telewizorów od 1984 roku, gdy wyemitowano pierwszy odcinek Sprawy dla Reportera. Dziennikarka przygotowuje osobiście wszystkie materiały terenowe, a następnie prezentuje je na antenie, zapraszając do studia ekspertów i gości. Dziennikarka cieszy się niesamowitym autorytetem. W jednym z wywiadów wyznała, czego żałuje najbardziej.
Kazimierz Kaczor opowiedział historię swojej pierwszej prawdziwej miłości. Wszystko działo się, gdy był bardzo młody i studiował na wydziale lalkarskim Wrocławskiej Szkoły Teatralnej. Zakochał się w koleżance z roku, Krystynie Stankiewicz.
"Sanatorium miłości" to program Telewizji Polskiej, w którym udział biorą seniorki oraz seniorzy szukający miłości. Uczestnicy przez kilka tygodni poznają się, uczestniczą w grupowych i indywidualnych zadaniach, zawiązują bliższe znajomości - wszystko, by znaleźć swoją bratnią duszę.
Na początku tygodnia w mediach zaczęła krążyć plotka, że TVP wybrała reprezentanta Polski na tegoroczny konkurs piosenki Eurowizji. Choć wciąż jest to informacja nieoficjalna, ma być nim Rafał Brzozowski, od wielu lat współpracujący z Telewizją Polską.