“Wsi spokojna, wsi wesoła” - pisał Jan Kochanowski, jednak w odniesieniu do tego, co wydarzy się w najnowszym odcinku show “Rolnicy. Podlasie” to powiedzenie nie będzie miało racji bytu. Nie będzie bowiem ani spokojnie, ani wesoło. Emilia Korolczuk nabawi się sporo strachu, gdy jej mama zostanie nagle zaatakowana. Jaki incydent mógł skończyć się fatalnie?
Śmietanka towarzyska w Plutyczach to nie tylko Gienek i jego dwaj synowie. Gwiazdor serialu „Rolnicy. Podlasie” ma obok siebie także córkę Paulinę i zięcia Przemka. To właśnie Przemysław nieoczekiwanie pojawił się przed kamerami. Co powiedział teściowi?
Miano gwiazdora programu "Rolnicy. Podlasie" do tej pory należało do Andrzeja z Plutycz, jednak wiele wskazuje na to, że jego godnym rywalem nieoczekiwanie stał się Bogdan Kubala. Sprawę negatywnie ocenili internauci. Gdy zestawili obu rolników, wnioski okazały się druzgocące.
Andrzej z Plutycz zupełnym przypadkiem, podczas naprawy przydomowej obory, przybliżył fanom szczegóły swojego życia miłosnego. Czyżby u boku sympatycznego dżentelmena pojawiła się kobieta? Bohater "Rolnicy. Podlasie" nie pozostawił wątpliwości.
Jan Kochanowski rzekł mawiać: "wsi spokojna, wsi wesoła", jednak żadne z tych określeń nie ma racji bytu w podlaskiej posiadłości popularnego Andrzeja w Plutyczach. Nie dość, że panuje tam wielki chaos związany z remontem, to rolnik głowi się nad funduszami, za które zamierza dokonać pewnej intratnej (w jego mniemaniu) inwestycji. Co spędza sen z powiek ani spokojnemu, ani wesołemu bohaterowi show "Rolnicy. Podlasie"?
W nowym odcinku "Rolnicy. Podlasie" nie zabraknie ciekawych momentów nie tylko z udziałem sympatycznego Andrzeja Onopiuka. Widzowie dowiedzą się, co słychać u Agnieszki i Jarka z Bronowa, odwiedzą też gospodarstwo Tomka i Moniki z Pokaniewa. Tymczasem w Plutyczach…
Program "Rolnicy. Podlasie" pokazuje życie prostych rolników z Białostocczyzny, jednak największą uwagę widzów niemal zawsze wzbudza sympatyczny Gienek z Plutycz. Gdzie tym razem towarzyszyły mu kamery? Okazuje się, że bohater show "Rolnicy. Podlasie" miał nie lada problem, z którym nie mógł poradzić sobie w pojedynkę. Gienek z Plutycz poprosił o pomoc, jednak internauci błyskawicznie ocenili jego zachowanie. Padły naprawdę mocne słowa.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych uczestników programu “Rolnicy. Podlasie” jest Gienek z Plutycz. Prowadzi on wraz z synem, Andrzejem, gospodarstwo rolne. Mężczyźni żyją skromnie i ciężko pracują na roli. Swoim prostym podejściem do życia i dowcipem sprawili, że stali się ulubieńcami widzów.
Ulubienica publiczności, Emilia Korolczuk z "Rolników. Podlasie" w ogniu krytyki. Chce zapłaty za wejście na swoje gospodarstwo. Słusznie?Emilia Korolczuk to jedna z gwiazd znanego programu "Rolnicy. Podlasie". Jeszcze podczas udziału w telewizyjnym show zebrała wokół siebie spore grono wiernych fanów, którzy pokochali jej szczerość i pracowitość.Popularność jednak nie skończyła wraz z odejściem z programu. Korolczuk jest nie tylko pracowita, ale i zaradna, wiedziała zatem jak wykorzystać daną jej szansę. Szybko założyła profil na Facebooku, na którym regularnie publikuje zdjęcia ze swojego gospodarstwa. Pod każdym zbiera mnóstwo lajków, komentarzy, a sam profil obserwuje ponad 94 tysiące osób.
Syn Magdy Gessler przechodzi trudne chwile, bowiem kilka dni temu jego dom na Podlasiu spłonął doszczętnie w pożarze. Tadeusz Müller wyznał w rozmowie z dziennikarzami, że posiadłość kupił dzięki kredytowi i miał w niej prowadzić swój biznes, a teraz wszystkie jego plany legły w gruzach.Pożar w podlaskim domu Tadeusza Müllera znajdującym się we wsi Radziszewo-Króle wybuchł w poniedziałek, 17 stycznia 2022 roku. Z ogniem walczyło aż 11 zastępów lokalnej straży pożarnej, jednak płomienie szybko rozprzestrzeniły się po drewnianym budynku.
