Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke zbudowali związek, który miał trwać przez całe życie. Okazało się, że miłosnej wytrwałości wystarczyło im tylko na osiem lat. Para wydała wspólne oświadczenie, w którym poinformowała o rozstaniu.
Piotr Stramowski i Katarzyna Warnke przyszli na imprezę osobno, a o północy ogłosili rozstanie
To miał być ich wieczór. Na Party Fashion Night aktorzy stawili się niemal równocześnie, jednak — co nie uszło uwadze obserwatorów — każde z nich przyszło osobno. Pomimo próśb fotoreporterów, nie chcieli pozować razem do zdjęć. Wówczas stało się jasne, że ich małżeństwo należy już do przeszłości.
Tym samym trafne okazały się instynktowne podejrzenia internautów, którzy zwietrzyli piętrzące się problemy w dotychczas rajskiej sielance dwojga artystów. Reżyser Patryk Vega dzięki angażom do swoich filmów dał im sławę, jednak od teraz już osobno będą spijać śmietankę płynącą z ogólnopolskiej rozpoznawalności.
Punkt dwunasta na Instagramie zarówno „Spuchniętej Anki” z „Kobiet mafii”, jak i „Majami” z „Pitbulla” zamieszczono specjalne oświadczenie. Polski show-biznes zatrząsnął w posadach. To już nieuniknione – charyzmatyczna para definitywnie przechodzi do historii.
- Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej Córki, która jest dla nas najważniejszym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności. Jednocześnie informujemy, że jest to nasz jedyny komentarz w tej sprawie – wybrzmiało enigmatyczne ogłoszenie, które wprawiło w smutek wszystkich fanów blondwłosej aktorki i kipiącego testosteronem aktora.
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski. Historia miłości, która nie przetrwała próby czasu
Chociaż dzieliło ich aż dziesięć lat różnicy wieku, dogadywali się znakomicie. Do czasu. Wspomnijmy jednak, jak wyglądały początki ich aktualnie wypłowiałego, choć niegdyś szaleńczego i żarliwego niczym romans prezenterów „Pytania na śniadanie” uczucia.
Jest rok 2014. Katarzyna Warnke nie jest jeszcze popularną aktorką, tak samo, jak Piotr Stramowski. Oboje, spragnieni splendoru i renomy w zawodowej branży, stawiają się na castingu do niszowego i zrealizowanego w ograniczonym budżecie filmu Konrada Aksinowicza pt. „W spirali”.
Przesłuchania zakończyli sukcesem. Ekipa producencka postawiła sprawę jasno – mają zagrać małżeństwo, które przeżywa poważny kryzys. Intencje reżysera były właściwe – para nie tylko znakomicie wcieliła się w role zaangażowanych małżonków, lecz również poza kadrem się sobie spodobała.
Po dwóch latach wzięli ślub, a w wywiadach zarzekali się, że pomimo różnicy wieku będą czynili wszystko, by świecić przykładem. Niestety, przeszacowali swoje matrymonialne możliwości. Jedyną kwestią, która połączyła ich na całe życie, jest wychowanie córki. Helenka urodziła się niecałe trzy lata po ślubie rodziców. Mamy nadzieję, że nie ani teraz, ani w przyszłości nie odczuje braku któregoś z nich.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Mikołaj Roznerki i Adriana Kalska rozstali się. Co z wątkiem aktorów w "M jak miłość"?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski oficjalnie potwierdzili swój związek. "Miłość"
Źródło: Pomponik, Goniec
