Wojciech Glanc miał wizję o Beacie Kozidrak i jej młodszym partnerze. Zobaczył wszystko
Beata Kozidrak w ciągu ostatnich lat dobitnie przekonała się, że niezbadane są koleje losu. Po niechlubnych wydarzeniach z przeszłości chce już zapomnieć, a pomaga jej w tym nowy, młody ukochany. Czy zaręczyny zakochanej piosenkarki będą fundamentem wielkiej miłości aż po grób? Na ten temat wypowiedział się jasnowidz, Wojciech Glanc. Miał zaskakująco silną wizję.
Beata Kozidrak jest zaręczona
Beata Kozidrak oficjalnie potwierdziła, że została narzeczoną. Gwiazda nie ukrywała, że jest to dla niej wyjątkowo radosne wydarzenie. - Cztery karaty szczęścia - wyznała na bankiecie portalu Pudelek, chwaląc się błyszczącym i obficie zdobionym pierścionkiem zaręczynowym. "Nikt nie spodziewał się, że wyrażę swoje “yes” - dodała rozanielona piosenkarka, która dzięki nowemu związkowi z optymizmem patrzy w przyszłość. Zamiast rozpamiętywać swój głośny rozwód i jeszcze głośniejszy konflikt z prawem za prowadzenie pojazdu w stanie intoksykacji alkoholowej, skupia się wyłącznie na miłych i romantycznych przeżyciach.
Media spekulują, że wybrankiem Beaty Kozidrak jest Jakub Łuczak. 46-letni towarzysz 62-letniej ikony polskiej muzyki ma za sobą liczne epizody na małym ekranie. Wystąpił m.in. w serialach “Barwy szczęścia” i "Gliniarze". W serwisie YouTube można znaleźć krótkie filmy tematyczne, w których występuje. Oto jeden z nich.
Z show-biznesem nie jest jednak związany zawodowo. Na co dzień pracuje jako technik elektroradiolog w dużej klinice stomatologicznej. Rzekomy partner Beaty Kozidrak jakiś czas temu wystąpił także w programie "Body fixers" w Polsat Cafe, na łamach którego oddał się w ręce specjalistów i przeszedł gruntowną metamorfozę. Internauci podejrzewają, że zrobił to, by jeszcze bardziej podobać się wokalistce, która skradła jego serce.
"Nasz nowy dom". Pierwszy taki przypadek w programie. Katarzyna Dowbor zaskoczyła fanówJasnowidz o nowym związku Beaty Kozidrak
O tym, czy Beata Kozidrak będzie mogła liczyć na ukochanego w przyszłości i czy ich związek okaże się dobrą decyzją, opowiedział znany wróżbita. Wojciech Glanc nie ma wątpliwości, że Beata Kozidrak ulokowała uczucia we właściwej osobie.
- Bardzo dobrze trafiła, wreszcie trafiła w dziesiątkę, na kogoś, kto ją będzie uskrzydlał. Pewnie za jakiś czas pojawią się jakieś ploteczki o kryzysie, ale to nie ma znaczenia. I bardzo dobrze, że jest to człowiek młodszy. To działa wręcz na korzyść. Gdyby znalazła sobie partnera równolatka, wtedy mogłyby się pojawić kłopoty. A tu te dwie energie będą na siebie dobrze działać. Naprawdę mam dobre, silne przeczucia, jeśli chodzi o ten związek. To jest taki związek docelowy, do końca! - opisywał jasnowidz Wojciech Glanc w Fakcie.
Zaręczyny Beaty Kozidrak. Jasnowidz Wojciech Glanc jednego jest prawie pewny
Profeta w meandrach swoich przenikliwych wizji dostrzegł także kwestię, która jedynie z pozoru może stanowić problem. Wojciech Glanc nie widzi bowiem przeciwskazań, by będąca w związku Beata Kozidrak dalej pracowała ze swoim byłym mężem, Andrzejem Pietrasem. Nie spowoduje to żadnych kotni ani zazdrości, ponieważ oboje miłosny epizod mają już za sobą i skupiają się wyłącznie na biznesie.
- Ona przeszła nad tym do porządku dziennego. Rozdziela pracę i dawne romantyczne emocje. Przeszłość już przestaje dla niej odgrywać rolę. Przecież ludzie po rozwodzie wcale nie muszą drzeć ze sobą kotów - podsumował w Fakcie wróżbita przekonany o właściwym miłosnym wyborze Beaty Kozidrak.
Źródło: Fakt
