Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Smutek w domu Aleksandry Kwaśniewskiej. Popłynęły głosy wsparcia
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 07.07.2023 09:17

Smutek w domu Aleksandry Kwaśniewskiej. Popłynęły głosy wsparcia

Aleksandra Kwaśniewska
KAPIF

Aleksandra Kwaśniewska popularność zdobyła jako córka jednej z najbardziej lubianych par prezydenckich w Polsce, dziennikarka i influencerka. Fani celebrytki wiedzą też doskonale, że jest wielką miłośniczką zwierząt, a zwłaszcza psów. Córka Aleksandra Kwaśniewskiego od pięciu lat jest dumną opiekunką czworonożnej Lulci, a wcześniej miała innego ukochanego psiaka. Niestety, czworonóg jakiś czas temu odszedł.

Aleksandra Kwaśniewska opublikowała emocjonalny wpis

Aleksandra Kwaśniewska opublikowała niedawno post, w którym w ogromnych emocjach zwierzyła się fanom, że kompletnie zapomniała o Dniu Psa i fakt ten bardzo ją poruszył. Święto przypadające na 1 lipca w tym roku wypadło w sobotę. Wydarzenie to nie uległo uwadze celebrytów, którzy z tej okazji porozpieszczali trochę swoje zwierzaki i wrzucali na swoje media społecznościowe posty z ukochanymi pupilami.

Aleksandra Kwaśniewska, ponieważ zapomniała o tym wyjątkowym dniu, postanowiła podejść do tematu zwierząt bardziej refleksyjnie. W najnowszym poście wspomniała o zmarłym przed laty czworonogu, który przez lata jej towarzyszył.

W emocjonalnym wpisie na Instagramie gwiazda już na samym początku przyznała, że Dzień Psa jakoś ją ominął i szybko wyjaśniła internautom, co było powodem takiego "niedbalstwa" z jej strony. Celebrytka wspomniała, że w jej domu "absolutnie każdy dzień" to dzień spędzony z ukochaną Lulcią i stara się, aby Dzień Psa przypadał u niej codziennie. Gwiazda zdaje sobie sprawę z tego, że czas biegnie nieubłaganie, a czworonogi mają go zdecydowanie mniej od nas.

13-latka zaczęła rodzić podczas wakacji u babci. Ojcem dziecka był 71-latek. Sprawę umorzono

Aleksandra Kwaśniewska zaproponowała nowe święto

We wpisie córka Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich przyznała, że w jej domu psy od zawsze cieszą się szczególnymi przywilejami i są członkami rodziny. Celebrytka wpadła zatem na pomysł, aby utworzyć Dzień Człowieka, dzięki któremu "my również otrzymywalibyśmy tak wyraźne dowody uczucia".

- Na dobrą sprawę można by ustanowić Dzień Człowieka, kiedy dla odmiany ktoś bez sierści słyszy 1856 komplementów i wyznań miłości oraz wszyscy go głaszczą - apelowała do fanów w mediach społecznościowych Aleksandra Kwaśniewska.

Fani gwiazdy poparli jej pomysł

W dalszej części wpisu córka byłej pary prezydenckiej postanowiła wspomnieć swoje czworonogi. Pięcioletnia obecność Lulci w domu celebrytki i niedawny Dzień Psa przypomniały jej o zmarłym pupilu dziennikarki, Kleksiu. Jak sama przyznaje, "złapała ją jakaś straszna tkliwość", ponieważ psy na tym świecie mają zdecydowanie mniej czasu niż my.

- Złapała mnie jakaś straszliwa tkliwość, że Lulcia jest już z nami 5 lat, a Kleksia 5 lat już nie ma i że to okropnie nie fair, te całe psie lata, i że ile by się im tej miłości nie dawało, to one i tak oddadzą dwa razy więcej, i ogólnie smuteczek - podzieliła się swoimi przemyśleniami gwiazda, a pod jej słowami podpisała się, m.in. Agnieszka Woźniak-Starak.

- Wszystko prawda z tymi pieskami Ps. Dnia człowieka nie znalazłam, ale 13 stycznia obchodzimy Dzień wzajemnej Adoracji, można to jakoś podciągnąć? - zaproponowała była prezenterka "Dzień Dobry TVN".