Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Przez swoje osobiste wyznanie przestała dostawać propozycje z TVP. Młoda aktorka o dyskryminacji
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 30.06.2024 10:04

Przez swoje osobiste wyznanie przestała dostawać propozycje z TVP. Młoda aktorka o dyskryminacji

Joanna Balasz
Fot. KAPIF

Joanna Balasz otwarcie mówi o tym, że w ubiegłym roku wzięła ślub ze swoją partnerką. Teraz aktorka podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat praw osób LGBT+ w Polsce. Opowiedziała jaką cenę musiała zapłacić za publiczne przyznanie się do swojej orientacji. 

Czerwiec miesiącem dumy LGBT+

Czerwiec uznawany jest za miesiąc dumy osób LGBT+. Z tego powodu w tym okresie odbywają się liczne parady równość, wielkie korporacje okazują swoje wsparcie wspomnianej społeczności, a jej członkowie zdobywają się na szczere wyznania. Tym razem o swoich przemyśleniach opowiedzieć postanowiła Joanna Balasz, która w zeszłym roku wyszła za swoją partnerkę. W specjalnym wywiadzie postanowiła poruszyć kwestię panującej dyskryminacji, tolerancji wśród Polaków oraz o opowiedzieć o swojej byłej współpracy z Telewizją Polską. 

Michał Wiśniewski nie wytrzymał. Odpowiedź do krytyków hitem sieci

Joanna Balasz o tolerancji w Polsce

Aktorka ostatnio miała okazję udzielić wywiadu w programie TVN “Co za tydzień”. W jego trakcie zwróciła ona uwagę na coraz lepszy dostęp Polaków do mediów. Gwiazda podkreśliła także ogromną zmianę w sposobie podchodzenia do pojawiającego się w Internecie hejtu i zaapelowała o uwolnienie przestrzeni prywatnej od polityki czy mowy nienawiści. 

 Nasze społeczeństwo w końcu ma darmowy dostęp do różnych mediów. To pozwoli im dalej kształtować swoje przekonania na dany temat. Wydaje mi się, że jest lepiej pod względem nietolerancji na hejt. Jeżeli uwolnimy swoje "domy" od polityki i hejtu to na pewno każdy będzie dla siebie lepszy i bardziej tolerancyjny. Chciałabym, aby nasze społeczeństwo było otwarte, abyśmy się do siebie więcej uśmiechali, aby każdy człowiek pomagał drugiemu bez określeń orientacji, koloru skóry czy wyznania religijnego - powiedziała w rozmowie z “Co za tydzień”.

ZOBACZ: Trzeci ślub babci gwiazdy "Królowych życia". To jednak nie wszystko

Balasz opowiedziała także o miejscach, w których czuje się bezpiecznie i ma poczucie otwartości na dyskusję odnośnie kontrowersyjnych społecznie tematów. Aktorka zaznaczyła, że rozmowa odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu tolerancji i otwartości wśród społeczeństwa.

Każdy z nas ma swoją małą ojczyznę, to może być jakaś mała wieś, to może być nasze miejsce pracy lub dom. Miejsce, w którym to od nas wiele zależy, w którym podejmujemy rozmowy, w którym zmieniamy myślenie innych na dany temat. W mojej "małej ojczyźnie" jest coraz lepiej coraz bardziej tolerancyjnie, ale to dlatego, że ja rozmawiam. Staram się nie zostawiać ważnego tematu bez rozmowy. Uczę inne pokolenia otwartości, wymazujemy swoje pesele i jesteśmy dla siebie jako ludzie. Będąc w domu rodzinnym, każdy się uśmiecha, jadąc do wsi gdzie jest dom rodzinny moich zmarłych już dziadków - też. Czy tak było zawsze? Nie. Kiedyś był strach, siatka spojrzeń i brak pytań, wręcz prośby typu "Asiu nie mów na ten temat, proszę…". To znaczy, że wszystko się zmienia na lepsze, ale to w moim otoczeniu, bo o to dbam, bo rozmawiam... Wydaje mi się, że nigdy nie jestem nachalna. Szanuję odmienne zdania innych - dodała.

Aktorka dosadnie o współpracy z TVP

W trakcie wywiadu gwiazda zdobyła się także na szczere wyznanie odnośnie jej własnych przeżyć. Aktorka opowiedziała o sytuacjach, w których sama stała się ofiarą dyskryminacji ze względu na jej orientację. Wyjawiła, że przez ostatnie lata miała utrudniony dostęp do pracy w branży filmowej. Szczególnie związane to było ze współpracą z ówczesną TVP. Balasz podkreśla, że ważna jest walka o samego siebie i ma nadzieję, że każda osoba, która doświadcza na co dzień dyskryminacji znajdzie w sobie odwagę, aby z nią walczyć.

Jeżeli chodzi o dyskryminację, to było mi po coming oucie ciężej w pracy w filmie za poprzednich rządów. Wszystkie produkcje realizowane przez telewizję publiczną były dla mnie zablokowane, ale byłam na to trochę przygotowana. Jestem silną jednostką i ta wizja świata, zamiast mnie podłamać, dała mi power do działania. Teraz wszystko się zmieniło, praca w filmie wróciła, ale nie jest to już dla mnie "całe życie". Teraz to piękny dodatek do mojego świata. Dyskryminacja to zjawisko negatywne z całą pewnością! Dlatego życzę każdej osobie, która tego doświadcza, aby dało jej to jeszcze większy power do walki o swoje życie - wyznała.

ZOBACZ: Niejasne okoliczności śmierci Grzegorza Blocha, stylisty gwiazd. Sprawę bada prokuratura

Aktorka w swoich wypowiedziach wielokrotnie podkreślała oddziaływanie polityki na poziom tolerancji polskiego społeczeństwa. W jednym z wywiadów zwróciła uwagę na różnicę między kobietami a mężczyznami w kwestii szczerego mówienia o swojej orientacji. Jej zdaniem prezentowany w mediach przekaz oraz słowa polityków mają ogromny wpływ na późniejsze nękanie osób LGBT+ czy problemy w relacjach rodzinnych u takich osób.

KAPIF_oryginal_K910340F.jpg
Joanna Balasz (2024). Fot. KAPIF
Tagi: TVP Aktor LGBT