Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Joanna Koroniewska nie rozmawia z ojcem. Publicznie ją zaatakował
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 11.02.2024 12:52

Joanna Koroniewska nie rozmawia z ojcem. Publicznie ją zaatakował

Joanna Koroniewska
Joanna Koroniewska nie rozmawia z ojcem. Publicznie ją zaatakował/KAPIF

Joanna Koroniewska należy do grona najbardziej lubianych aktorek w kraju. Prywatnie od wielu lat tworzy szczęśliwe małżeństwo z Maciejem Dowborem, któremu wybaczyła nawet zdradę z niejaką Anną z Krakowa. Niewiele osób wie, ale gwiazda była nieco mniej wyrozumiała dla swojego ojca.

Joanna Koroniewska straciła mamę w wieku zaledwie 22-lat. To był dla niej potężny cios

Joanna Koroniewska, choć w tej chwili wiedzie życie, którego pozazdrościłoby jej wiele osób, nie zawsze miała szczęście. Jak wspominała aktorka, jej dzieciństwo nie należało do idealnych. Młoda Joasia straciła mamę w bardzo młodym wieku, a ojciec opuścił rodzinę i przez lata nie utrzymywał z nią kontaktu. Wszystko w pewnym sensie się zmieniło, gdy postanowił sobie o niej przypomnieć i... udzielił wywiadu, w którym opowiedział o relacjach z córką.

Ukochana Macieja Dowbora jest córką Teresy oraz Leszka Koroniewskich i urodziła się w Toruniu. Gdy przyszła aktorka miała zaledwie dwa lata, ojciec opuścił jej rodzinę i wyjechał; do Niemiec. Przez długi czas Joanna Koroniewska nie wiedziała, że jej tata ma drugą rodzinę i dwa lata starszego od niej syna. W 2000 roku, gdy miała 22 lata, jej mama przegrała walkę z nowotworem.

Nic dziwnego, że po tak wielu bolesnych doświadczeniach i obojętności ze strony ojca, aktorka nie czuła potrzeby budowania z nim relacji. Niestety, po latach milczenia Leszek Koroniewski postanowił o sobie przypomnieć, udzielając wywiadu, w którym opowiedział o relacjach z córką.

Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska
KAPIF
Maciej Dowbor zdradzał Joannę Koroniewską. Smutna prawda ich małżeństwa wyszła na jaw

Joanna Koroniewska nie mogła liczyć na ojca w trudnych momentach. Po latach postanowił przypomnieć o sobie

W rozmowie z tygodnikiem "Dobry Tydzień" ojciec aktorki postanowił wyjaśnić swoje postępowanie wobec rodziny i przyznał, że musiał ją opuścić i wyjechać do Niemiec ze względów politycznych. W wywiadzie zarzekał się, że cały czas miał kontakt z córką, która nagle przestała się do niego odzywać, gdy zaczęła robić karierę. Leszek Koroniewski zdradził także, że miał żal do córki o to, że nie pomagała w opiece nad chorą na nowotwór mamą, gdy ta przebywała w hospicjum.

Miałem do Asi trochę żalu. Gdy jej mama była w hospicjum, to pomagała jej moja teściowa z pobliskiego Raszyna. Asia spędzała u niej weekendy i obiecywała, że też będzie ją wspierać. Nie robiła tego - twierdził Leszek Koroniewski.

Mężczyzna przyznał, że próbował odnowić kontakt z córką i dzwonił do niej, gdy była w ciąży... ale ta nie była zainteresowaną rozmową z ojcem. Ostatecznie Leszek Koroniewski nigdy nawet nie poznał swoich wnuczek, a wszelkie dalsze próby odnowienia relacji z bliskimi torpedować miał Maciej Dowbor, który kazał Leszkowi Koroniewskiemu "dać spokój jego rodzinie".

Te słowa z pewnością zabolały aktorkę, która była mocno związana z ukochaną mamą i została postawiona w bardzo negatywnym świetle jako "wyrodna córka". Do sprawy postanowiła się w końcu odnieść w jednym z wywiadów. W podcaście "Zdanowicz pomiędzy wersami" Joanna Koroniewska podkreśliła, że nie wyklucza, że jeszcze pogodzi się ze swoim tatą, ale nie podoba jej się sposób, w jaki ojciec chce się z nią skontaktować. Więcej na ten temat napisała w swoim poście na Instagramie.

Joanna Koroniewska publicznie odniosła się do słów ojca. Postanowiła raz a porządnie wyjaśnić sytuację

Aktorka podkreśliła, że to jej pierwsza i ostatnia wypowiedź w tej sprawie. We wpisie możemy przeczytać, że ma żal do ojca, że nie skontaktował się z nią osobiście, tylko udzielił wywiadu w mediach. Uznała, że nie zależy mu na odnowieniu relacji, a jedynie na zdobyciu popularności.

Drogi Tato. Ten samolot już odleciał. Wiele lat temu. Życzę ci wszystkiego dobrego, po raz kolejny przypominając, że najlepiej kontaktować się z bliskimi osobiście, nie przez publikacje w gazetach, bo to najdobitniej świadczy o prawdziwych intencjach człowieka. Ja codziennie czytam wiadomości od wielu nieznanych mi osób w mediach społecznościowych, więc argument jakoby się przez lata nie dało, już niestety przestał istnieć - napisała Joanna Koroniewska na Instagramie.

Spodziewaliście się, że życie tak boleśnie doświadczyło popularną i wiecznie tryskającą pozytywną energią aktorkę?

Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska
KAPIF

Źródło: Dobry Tydzień