Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Afera w zespole Trubadurzy. Dlaczego Ryszard Poznakowski nie wystąpił w Opolu?
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak 17.06.2023 15:57

Afera w zespole Trubadurzy. Dlaczego Ryszard Poznakowski nie wystąpił w Opolu?

None
Kapif

Ryszard Poznakowski nie wystąpił razem z Trubadurami na jubileuszowej gali opolskiego festiwalu. W ostatnim wywiadzie opowiedział, dlaczego podjął taką niespodziewaną decyzję i co skłoniło go do rezygnacji z udziału w wydarzeniu. Wyznał, że Marian Lichtman jest człowiekiem niebezpiecznym. Co się za tym wszystkim kryje?

Ryszard Poznakowski nie chciał wystąpić z Trubadurami w Opolu

Ryszard Poznakowski od 1969 roku był członkiem zespołu Trubadurzy. Zdecydował się opuścić zespół w 2005 roku, ale od czasu do czasu pojawiał się z nimi na scenie. Co takiego jednak się stało, że nie wziął udziału w opolskiej imprezie i nie wystąpił ze swoimi kolegami po fachu? Zapytał go o to Plotek.

Wilków. Gęsty, ciemny dym spowił całą okolicę. W akcji 25 zastępów straży i samoloty gaśnicze

Ryszard Poznakowski szczerze o opolskim skandalu

Na ostatnim festiwalu w Opolu Trubadurzy świętowali swoje 60-lecie. Fani grupy szybko dopatrzyli się, że brakuje jednego z członków zespołu – Ryszarda Poznakowskiego. Okazuje się, że cała sytuacja wynika z faktu, iż Marian Lichtman i Poznakowski nie mają ze sobą dobrej relacji. Mało tego – ten drugi nie chce mieć z pierwszym nic wspólnego. - Marian Lichtman to człowiek, który jest niebezpieczny. Nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Nie gram z Trubadurami od 20 lat, odkąd oni zaczęli grać w kampanii wyborczej Leppera. Ja nie biorę udziału w polityce, bo jestem muzykiem. Od czasu do czasu wchodziłem z nimi na scenę, ale coraz rzadziej. To już jest koniec zabawy. Chłopaki już nieładnie się bawią. Ich występ w Opolu? Takiej żenady to ja dawno nie widziałem – wyjawił Ryszard Poznakowski w rozmowie z Plotkiem.

Poznakowski zaprzecza pogłoskom na swój temat

Marian Lichtman powiedział ostatnio, że Poznakowski nie chce już występować na scenie i potrzebuje odpoczynku od występów. Główny zainteresowany jednak zupełnie się z nim nie zgadza. - Nie zrezygnowałem ze sceny, bo muzykiem się jest do śmierci. Natomiast nie występuję w szemranych imprezach i nie za wszelką cenę. Jestem dorosłym człowiekiem. Mam 77 lat i występuję na scenie, bo mam swoją publiczność. Co prawda, moja publiczność starzeje się razem ze mną, ale okazuje się, że dzieci mojej publiczności też odkrywają coś w tym, co ja mam do powiedzenia ze sceny – zaprzeczył pogłoskom Ryszard Poznakowski.

Dodajmy, że kilka dni temu inny członek zespołu, Piotr Kuźniak, przyznał, że zamiast niego, na opolskiej scenie wraz z Trubadurami pojawił się jego sobowtór. 

"Zastąpiono mnie muzykiem, który jest do mnie podobny, ale to nie jestem ja. W mediach podpisuje się go moim nazwiskiem, co jest już przekroczeniem kradzieży wizerunku - mówił. 

Marian Lichtman tłumaczył, że w Opolu rzeczywiście  wystąpił ktoś inny - Tadeusz Urbański, który gra z Trubadurami od lat.  - Proponowaliśmy Piotrowi Kuźniakowi, by wystąpił z nami w Opolu. Odmówił, nie wiem dlaczego (…) - wyjaśniał w wywiadzie Marian Lichtman.

Źródło: plotek.pl, “Super Express"