Edyta Bartosiewicz opowiedziała o swojej trudnej przeszłości w programie ”Monika Olejnik. Otwarcie”. Artystka przyznała, że mimo napisania wielu piosenek o miłości, sama nie jest pewna, czym ona tak właściwie jest. Opowiedziała o tym, jak trudne chwile przechodziła w relacji z byłym mężem i synem.
O Tomaszu Komendzie zrobiło się głośno w 2018 roku, gdy został zwolniony z więzienia po niesłusznym odsiedzeniu 18 lat za zbrodnie, której nie popełnił. Niestety mężczyzna po spędzeniu zaledwie sześciu lat na wolności zmarł, a jego śmierć obiegła media. Ponure wieści nie umknęły również uwadze osobom, które miały okazję go poznać. Tomasza Komendę pożegnała Monika Olejnik.
We wtorkowy wieczór odbył się Plebiscyt Bestsellery Empiku, podczas którego nie zabrakło licznych gwiazd. Wiele z nich zdecydowało się zapozować na ściance i zaprezentować w odświętnych, a nawet odważnych stylizacjach. Obok Moniki Olejnik trudno był przejść obojętnie!
Telewizja na żywo przynosi czasem nieoczekiwane rezultaty. Dziennikarze nawet z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem nie są zawsze w stanie wszystkiego kontrolować. Taka sytuacja przytrafiła się na wizji Monice Olejnik.
32. edycja WOŚP zakończyła się wczoraj 28 stycznia, a dziś sprawdzamy, co działo się za kulisami w studiu fundacji. Organizację odwiedziło wiele gwiazd, by po część zachęcić do promocji zbiórki. Sami zobaczcie, co celebryci założyli w ten dzień, zwłaszcza Monik Olejnik.
Monika Olejnik mieszka w odrestaurowanej kamienicy w centrum Warszawy. Popularna dziennikarka zadbała o to, aby każdy kąt jej mieszkania zachwycał, dlatego znalazła się w nim między innymi imponująca biblioteczka, czy elegancka kuchnia. Trzeba przyznać, że gwiazda bardzo przyłożyła się do urządzania własnych czterech kątów.
Monika Olejnik jakiś czas temu wygrała sprawę założoną przeciwko publicznemu nadawcy. Wówczas Sąd zobowiązał TVP do publicznych przeprosin dziennikarki. Pomimo tego, że od wyroku minęło już trochę czasu, prezenterka nadal nie doczekała się ich. Postanowiła więc zwrócić się bezpośrednio do Danuty Holeckiej.
Monika Olejnik w lutym 2023 roku wygrała sprawę założoną przeciwko Telewizji Polskiej. Sąd zobowiązał TVP do publicznej publikacji przeprosin dziennikarki. Pomimo tego, że od wyroku upłynęło już kilka miesięcy, prezenterka nadal nie doczekała się oficjalnych przeprosin. Monika Olejnik podjęła dalsze kroki w tej sprawie. W grę wchodzą ogromne pieniądze.
Monika Olejnik od lat spełnia się w roli dziennikarki. Jest nieprzejednana, ma silną osobowość i nie da się ukryć, że niejeden polityk boi się spotkania z nią twarzą w twarz. Prezenterka jest jedną z osób, które nie boją się żadnych wyzwań i widać, że praca jest dla niej nie tylko źródłem zarobku, ale również ogromną pasją. Kto by jednak przypuszczał, że w przeszłości kształciła się w zupełnie innym kierunku. Będziecie mocno zaskoczeni.
Top of the Top Sopot Festival 2023. Drugiego dnia kultowego festiwalu nie zabrakło emocji. Okazuje się jednak, że gwiazdy pojawiły się nie tylko na scenie, ale również na publiczności. Operator kamery uchwycił energiczny taniec jednej z większych gwiazd TVN, Moniki Olejnik.
Kinga Rusin i Monika Olejnik zaskoczyły internautów wspólnym nagraniem na Instagramie. Mało kto zdawał sobie sprawę, że dziennikarki dobrze się znają, lecz po wykonaniu "tańca radości" w tej kwestii nikt nie ma już wątpliwości. Jakie wydarzenie tak spontanicznie świętowały?
Monika Olejnik w świecie mediów jest już od wielu lat. Szczera dziennikarka postanowiła udostępnić nagranie z protestu, który odbył się w Warszawie. W rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów pokazała internautom swoje zdjęcie, zrobione w 1989 roku. Ci nie kryli zachwytu.
Monika Olejnik pojawiła się na 76. edycji Festiwalu Filmowego w Cannes. Dziennikarka TVN prezentowała się tam wręcz zjawiskowo, w długiej czarnej sukni z dekoltem. Przyćmiła swoja kreacją niejedną filmową gwiazdę. Koleżanki z branży komentują jej zdjęcia i zachwycają się urodą Olejnik.
Monika Olejnik sprowokowana internetowym artykułem na jej temat, po latach postanowiła wyjawić prawdę o swoim pierwszym mężu, Mateuszu. Gwiazda wyznała, że była ofiarą przemocy domowej.
Monika Olejnik - tak przedstawia się jedna z najpopularniejszych dziennikarek TVN-u. Okazuje się, że nie jest to jednak nazwisko, które widnieje w jej dowodzie osobistym. Jak tak naprawdę nazywa się Monika Olejnik?
Monika Olejnik od wielu lat wzbudza w polskim społeczeństwie wiele skrajnych emocji. Jednak wielu Polaków uwielbia ją za niezwykle cięty język, a także imponującą wiedzę oraz dociekliwość. Gwiazda zdecydowała się na szczere wyznanie, w którym zdradziła kulisy swojej pracy, a także ujawniła wiele faktów z przeszłości. Okazuje się, że słynna dziennikarka chciała zostać zakonnicą. Charyzma, dociekliwość, a także bezpośredniość. To trzy główne cechy, które w dobitny sposób charakteryzują Monikę Olejnik. Dziennikarkę, która od lat dzieli Polaków na dwa obozy. Lojalnych sympatyków, a także zagorzałych przeciwników. Celebrytka otwarcie przyznaje, że każda osoba, która zasiada naprzeciw niej w programie „Kropka nad i”, nie może liczyć na jakąkolwiek taryfę ulgową. Podkreśla również, że jest niezwykle przywiązana do swojej pracy, która potrafi pochłaniać ją nawet w czasie urlopu.
Monika Olejnik pokazała fanom swoje wspólne zdjęcie z królową Elżbietą. Dziennikarka miała zaszczyt poznać monarchinię podczas jej wizyty w Polsce. Podzieliła się również refleksją na temat jej śmierci. Odejście królowej Elżbiety nie pozostawiło nikogo obojętnym. Media społecznościowe zostały zalane wspomnieniami i zdjęciami zmarłej. Swoją cegiełkę dołączyła również Monika Olejnik. Monika Olejnik o spotkaniu z królową Elżbietą Królowa Elżbieta nie żyje. Słowa te, choć jeszcze do niedawna nieprawdopodobne do napisania, pojawiają się od czwartku we wszystkich światowych mediach. Tron po zmarłej w wieku 96 lat matce objął jej syn, Karol. Monarchini była niewątpliwie jedną z najważniejszych postaci XX i XXI wieku. Obecna przy wielu przełomowych wydarzeniach, które zadecydowały o losach świata, stała się niemal symbolem historii. W mediach społecznościowych zaroiło się od fotografii Elżbiety - również takich, na których pozuje wraz z tymi, którzy mieli niezwykłe szczęście, by poznać ją osobiście. Zalicza się do nich Monika Olejnik. Dziennikarka zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie z brytyjską władczynią, wykonane 26 lat temu podczas wizyty monarchini w Warszawie. Wspólna fotografia Królowa Elżbieta odwiedziła Polskę w 1996 r. wraz ze swoim mężem Filipem. Królewska para zwiedzała Kraków oraz Warszawę. W stolicy zatrzymała się m.in. przy Grobie Nieznanego Żołnierza, a także w Teatrze Wielkim. To właśnie tam Elżbietę II miała okazję poznać Monika Olejnik. Na zamieszczonej przez nią na Instagramie fotografii, widzimy dziennikarkę nieśmiało podchodzącą do monarchini, która wita ją serdecznym uśmiechem. - Nigdy nie zapomnę uśmiechu i spojrzenia Królowej - napisała pod zdjęciem gospodyni "Kropki nad i". Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Monika Olejnik (@monikaolejnik_official) Jak dodała, niepowtarzalną okazję kontaktu z Elżbietą zapewnił jej prezydent Aleksander Kwaśniewski, który osobiście poznał reporterkę z najważniejszą kobietą Wielkiej Brytanii. Co za wyróżnienie! Artykuły polecane przez Goniec.pl:Doda wywołała burzę w sieci wypowiedzią o Elżbiecie II. „Nie wierzę, że ona to powiedziała”, nie hamowała się"Sanatorium miłości". Iwona i Gerard zdradzają, kiedy wezmą ślub. Już ustalili terminElżbieta II zmarła w wyjątkowym dla siebie miejscu. To właśnie tam zaręczyła się z księciem FilipemŹródło: goniec.pl
Monika Olejnik jest niekwestionowaną gwiazdą polskiego show-biznesu. Popularna dziennikarka pochwaliła się zdjęciami z wakacji. Widać na niej wyraźnie, że mimo wieku i niedawnej choroby, prowadząca "Kropki nad i" znajduje się w wyśmienitej kondycji. Fani celebrytki oniemieli, w sieci zaroiło się od pozytywnych komentarzy. Monika Olejnik jest jedną z najpopularniejszych polskich dziennikarek. Od lat związana z "Gazetą Wyborczą" i TVN zasłynęła wieloma wywiadami z politykami, podczas których nie gryzie się w język i stawia rozmówcę w krzyżowym ogniu pytań.Dziennikarka jest już na tyle rozpoznawalną marką, że sama stała się swego rodzaju celebrytką. Możemy często ją oglądać na zdjęciach z branżowych eventów. Prowadzi także popularny profil na Instagramie, na którym chętnie dzieli się szczegółami swojego życia prywatnego.Stąd między innymi wiadomo o tym, że niedawno Olejnik zachorowała na COVID-19. W czasie gdy już niemal wszyscy zapomnieli o pandemii, redaktorka niespodziewanie poinformowała, że musi przebywać na kwarantannie. Informacja była o tyle niepokojąca, że redaktorka do najmłodszych nie należy. Okazuje się jednak, że wszystko dobrze się skończyło, bowiem parę dni temu na jej Instagramie pojawiły się beztroskie zdjęcia z wakacji. Forma dziennikarki jest naprawdę powalająca.
Wyniki internetowego sondażu "Super Expressu" nie pozostawiają złudzeń. Monika Olejnik zmiażdżyła Danutę Holecką w konkursie na bardziej lubianą dziennikarkę telewizyjną. Różnica głosów jest oszałamiająco duża, a gwiazda TVP nie ma powodów do radości.Danuta Holecka trafiła do Telewizji Polskiej na początku lat 90. i stopniowo pięła się po szczeblach kariery, a w 2019 roku objęła kierownictwo nad redakcją głównego programu informacyjnego TVP. Szefowa "Wiadomości" otwarcie sympatyzuje z obecną władzą i chętnie pokazuje w swoim programie materiały powielające stanowisko rządu i uderzające w polityków opozycji, a szczególnie w Donalda Tuska.Z kolei Monika Olejnik od lat jest jedną z twarzy stacji TVN, gdzie od lat jest prowadzącą popularnego publicystycznego programu "Kropka nad i". Nie jest również tajemnicą, że dziennikarka zdecydowanie większą sympatią darzona jest przez polityków opozycji, niż przedstawicieli prawicy.
W ostatnim wydaniu "Kropki nad i" Monika Olejnik zaliczyła niespodziewaną wpadkę słowną. Chcąc zripostować wypowiedź jednego ze swoich gości, pomyliła definicję logistyki z logiką. Później sama zaczęła żartować z własnej pomyłki.W programach na żywo często dochodzi do niezamierzonych wpadek. Doświadczeni dziennikarze muszą mieć się jednak na baczności. Ich słowa nie ujdą uwadze widzów.Wpadka w programie Monika Olejnik to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVN24. Z mediami związana jest już od 1981 r., a przez czas swojej pracy rozmawiała z wieloma politykami, nawet tymi "najtrudniejszymi". Wydawać by się mogło, że żadna sytuacja nie jest w stanie wyprowadzić jej z równowagi. Okazuje się jednak, że nawet dziennikarce z tak ogromnym doświadczeniem może zdarzyć się wpadka. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Do takowej doszło podczas ostatniego wydania "Kropki nad i" TVN24, w którym Monika Olejnik gościła senatora PO Krzysztofa Brejzę oraz europosła PiS Kosmę Złotowskiego. W pewnym momencie rozmowy miało miejsce małe nieporozumienie z przedstawicielem partii rządzącej. Dziennikarka chcąc mu się odgryźć, popełniła zabawną gafę. Problem z logiką - Naprawdę, wie pan, ja miałam na studiach logistykę, naprawdę panie pośle i potrafię myśleć logicznie - powiedziała Monika Olejnik do Kosmy Złotowskiego. Dziennikarka zauważyła swoją wpadkę i poprawiła, że chodziło jej o logikę. Nie mogąc uwierzyć, że popełniła tego rodzaju błąd, żartowała z niego jeszcze pod koniec swojego programu. Mimo to, przejęzyczenie nie umknęło uwadze internautów, którzy na Twitterze prześcigali się w prześmiewczych postach dotyczących wpadki. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wystąpił w teledysku. Wcielił się w rolę podrywaczaNie żyje Witold Kopeć. W sieci pojawił się poruszający wpis o zmarłym aktorzeŻona posła PiS wydaje tomik wierszy. Tytuł mówi wszystkoJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Monika Olejnik odpowiedziała na materiał Telewizji Polskiej o kulisach powstawania TVN, w którym starano się udowodnić dziennikarce m.in. stronniczość i ośmieszyć ją w oczach widzów. Prowadząca "Kropkę nad i" opublikowała w sieci kilka zdjęć i zamieściła obszerny wpis w tej sprawie.- Nie zastraszycie mnie - pomimo używania manipulacji i metod z głębokiej komuny! Współtworzyłam i współtworzę wolne media w Polsce - stanowczo oznajmiła Monika Olejnik.
W ostatniej odsłonie "Kropki nad i" gościem Moniki Olejnik był szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Choć widzowie z ciekawością słuchali rozmowy dziennikarki i polityka, to ich wzrok przykuły buty, które tego dnia założyła prowadząca program. Cena tych luksusowych obcasów to ponad 4 tys. zł. Monika Olejnik już od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarek. W piątkowym wydaniu programu prezenterki pojawił się Donald Tusk, który rozmawiał z nią m.in. o sprawie tzw. lex TVN.
Monika Olejnik tak naprawdę nazywa się zupełnie inaczej. Od lat w mediach funkcjonuje pod starym nazwiskiem. To, które ma w dowodzie, odziedziczyła po byłym mężu i przy nim została. Dlaczego nie chce go używać w swoich programach?Powód wydaje się dość prosty. Olejnik stała się znana pod swoim panieńskim nazwiskiem i na nim budowała swoją karierę. Nawet, jeśli nie ma go w oficjalnych dokumentach, to wciąż ono jest jej marką.