Nie żyje młoda gwiazda amerykańskiego "Mam Talent", Skilyr Hick. 23-latka została znaleziona martwa w domu swojego przyjaciela w Karolinie Południowej. Nie są znane dokładne przyczyny śmierci młodej muzyczki, ale wiadomo, że w ostatnich latach zmagała się z depresją. W programie Hick nie doszła do etapu odcinków na żywo, ale szybko stała się popularna w sieci, gdzie wrzucała swoje piosenki i teksty do nich. Skilyr pojawiła się w telewizji mając zaledwie 14 lat.
Krzysztof Jaros wygrał 13. edycję programu "Mam Talent" TVN. Wzruszającym występem wyrwał serce nie tylko Janowi Klimentowi, ale również publiczności. Kim jest uczestnik, skąd pochodzi i czym zajmuje się na co dzień?Jaros w finałowym odcinku zatańczył do muzyki z "Listy Schindlera". Małgorzata Foremniak i Jan Kliment byli wzruszeni do łez. Oboje swoimi słowami wspierali, jak się okazało, przyszłego zwycięzcę.
Małgorzata Foremniak nie mogła pozbierać się po finałowym występie Dominiki Krzymowskiej. Ostateczne starcie w "Mam talent" nabiera coraz większych rumieńców. Cudowny występ Dominiki Krzymowskiej zachwycił jurorów, publiczność w studiu "Mam talent" i telewidzów. Jako pierwszy jej popis artystyczny ocenił Jan Kliment, który zdecydował się zachęcić wszystkich do owacji na stojąco w kierunku artystki.Chwilę później o głos została poproszona Małgorzata Foremniak. Jurorka jednak była tak poruszona, że nie była w stanie wydusić z siebie ani jednego słowa. Podczas kilkudziesięciu sekund milczenia w jej oczach pojawiły się łzy.
Przed chwilą na scenie finałowego odcinka "Mam Talent" zaprezentowała się Jagoda Piec i jej pies Stefan. Pod wpływem ekscytacji i wysiłku uczestniczka wręcz zaniemówiła. Wtedy na scenę wparował Jan Kliment w roli wodzianki.Juror najpierw podał uczestniczce szklankę wody, ale dopiero po chwili doszło do prawdziwie zaskakujących scen. Juror po powrocie na swoje stanowisko zwrócił się bezpośrednio do psa Stefana i zaczął szczekać.
Finał trzynastej edycji "Mam talent" wystartował przed kilkoma minutami, a tuż po godzinie 22:00 dowiemy się, kto głosami widzów sięgnie po finalny laur. Mimo że ostateczne zmagania dopiero się rozkręcają, to już doszło do zaskakujących scen.Na samym początku Marcin Prokop musiał przekazać widzom przykrą wiadomość. W ostatnim momencie doszło do nagłej zmiany, w ramach której w finale jednak nie wystąpi uwielbiana przez widzów formacja Baila Stars.Prowadzący nie zdradził przyczyny ich nieobecności, ale wiadomo, że telewidzowie, którzy czekali na ich występ niestety obejdą się smakiem. Miejsce formacji w finale zajęła grupa taneczna "Fpytke".