W ciągu ostatnich lat z TVP pożegnało się wiele gwiazd, których pozycja zdawała się niezachwiana. Postanowiliśmy przypomnieć najciekawsze historie ekspracowników z Woronicza. W tym panteonie nie zabrakło dużych nazwisk, m.in. Anna Mucha i Beata Tadla. Kto jeszcze i dlaczego z hukiem wyleciał z państwowej telewizji?
Beata Tadla ma spore kłopoty. Dziennikarka chyba nie przypuszczała, że jej wywiad z reżyserem filmu "Chleb i sól", Damianem Kocurem, sprawi, że znów pojawi się na językach wszystkich. Poszło o jedno pytanie, które nie powinno było w ogóle paść. Tadla się broni.
Beata Tadla opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie sprzed 30 lat, które opatrzyła bardzo osobistym i emocjonalnym podpisem. Dziennikarka cofnęła się pamięcią do nastoletnich czasów i zdradziła, jaką radę dałaby sobie z przeszłości. Gwiazda miała też kilka wskazówek dla swoich obserwatorów. W komentarzach pojawiło się mnóstwo miłych słów.
Beata Tadla podzieliła się na Instagramie swoją historią, która miała miejsce tuż po narodzinach jej syna. Prezenterka w krótkim czasie po porodzie zachorowała na sepsę. Gwiazda zdradziła, że niemal otarła się o śmierć.
Dotarliśmy do niepokojących informacji o Beacie Tadli. Dziennikarka przebywa obecnie w szpitalu. Z naszych ustaleń wynika, że znana prezenterka telewizyjna i radiowa prawdopodobnie przeszła zapaść.W poniedziałkowy poranek Beata Tadla brała udział w nagraniach poza Warszawą, w których czasie źle się poczuła. Na miejsce wezwano medyków, a dziennikarka została przetransportowana karetką do szpitala.