Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Mocne słowa na temat śmierci Mateusza Murańskiego. Tego nikt się nie spodziewał
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 14.02.2023 17:57

Mocne słowa na temat śmierci Mateusza Murańskiego. Tego nikt się nie spodziewał

Mateusz Murański
youtube.com/MistrzGry

Mateusz Murański został odnaleziony marty 8 lutego w jego mieszkaniu w Gdyni. 29-letni aktor i sportowiec ponoć od dłuższego czasu zmagał się z poważnymi problemami, a policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich. O prywatnych kłopotach syna Jacka Murańskiego opowiedział Paweł Bomba, zawodnik federacji High League.

W świecie Freak Fightów problemy Mateusza Murańskiego nie były tajemnicą?

29-letni Mateusz Murański popularność zdobył jako aktor i zawodnik mieszanych sztuk walki. Ukończył Policealną Szkołę Aktorstwa i Musicalu we Wrocławiu, a największą popularność przyniosła mu rola Adriana "Adka" Barskiego w paradokumentalnym serialu "Lombard. Życie pod zastaw", gdzie jego serialowym ojcem był Zbigniew Buczkowski. Szczyt popularności osiągnął, gdy postanowił spróbować swoich sił na galach Freak Fightowych.

Mateusz Murański mimo ogromnych pieniędzy i sławy, nie porzucił swojego marzenia o aktorstwie i w ostatnich latach mogliśmy oglądać go, np. w epizodach paradokumentalnego serialu "Na sygnale", "Echo serca", czy "Ojciec Mateusz". Aktor zagrał również w nominowanym do Oscara filmie Jerzego Skolimowskiego "IO".

Na początku 2023 roku Internet obiegła wieść o tym, że Mateusz Murański przebywa na odwyku. To właśnie wtedy wiele osób zdało sobie sprawę z tego, że młody sportowiec może mieć poważne problemy. Zawodnik MMA Patryk Masiak w wywiadzie dla kanału "Antyfakty" wyjawił, że "Młody Muran" musiał poddać się terapii po grudniowej porażce ze wspomnianym wcześniej Pawłem Bombą podczas gali High League 5 w Gliwicach.

- Pewnie uciekł w jakiś substytut szczęścia i próbuje się z tego dźwignąć. Nie wiem, na jakiej terapii jest. Równie dobrze mógł uciec w alkohol i się leczyć. Nie wiem, tak naprawdę nie wiedziałem, że to jest jakaś wielka tajemnica, bo wiem to tak lokalnie od, że tak powiem, pracowników — zdradził sportowiec.

Mateusz Murański na początku roku przebywał na odwyku?

Wiele wskazuje na to, że Mateusz Murański poza obiektywami kamer toczył prywatną walkę z uzależnieniami. Jak wspomniał Paweł Bomba w rozmowie z "MMA-Bądź na bieżąco", sytuacja 29-latka była bardzo poważna i pomimo konfliktu nie miał zamiaru z niej drwić.

- Z tego to ja się nie śmieję, że chłopak trafił do szpitala i ma problemy z głową, z pozbieraniem się. Wiem, co przechodzi. Sam niejedno gówno miałem do przełknięcia. Wiem, jak jest ciężko, ja przynajmniej miałem bliskie osoby, które mnie wspierały. Dlatego było mi łatwo wyjść na trzecią konferencję i robić to, co robiłem po dwóch porażkach — stwierdził sportowiec w wywiadzie.

- Nie ma co się śmiać. Imprezował wcześniej dużo i miał problemy z używkami, plus załamanie. Napisałem mu nawet wiadomość, że sam byłem w takim miejscu, żeby się trzymał, bo robotę robi dobrą — dodał były rywal zmarłego Mateusza Murańskiego.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: MMA-Bądź na bieżąco