Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Marcin Najman miał złamać zakaz prowadzenia pojazdów. Sąd wydał oświadczenie, bokser się tłumaczy
Monika Majko
Monika Majko 13.04.2022 15:35

Marcin Najman miał złamać zakaz prowadzenia pojazdów. Sąd wydał oświadczenie, bokser się tłumaczy

EN 01454938 0037
TOMASZ RADZIK/AGENCJA SE/East News

2 marca 2022 roku znany bokser, a także zawodnik i organizator walk MMA Marcin Najman został zatrzymany przez policję do kontroli drogowej. Okazało się, że 21 września 2021 roku nałożono na niego roczny zakaz prowadzenia pojazdów, który celebryta do tej pory wielokrotnie zignorował. Sprawa trafiła do sądu, a znanemu bokserowi grozi surowa kara.

Roczny zakaz prowadzenia pojazdów miał nałożyć na Marcina Najmana Sąd Rejonowy w Częstochowie. W ciągu ostatnich kilku miesięcy bokser wielokrotnie wsiadał jednak za kółko swojego Jaguara XF, co dokumentował także na nagraniach udostępnianych w sieci. W końcu jednak policjanci przyłapali go na gorącym uczynku.

Marcin Najman miał złamać zakaz prowadzenia pojazdów

Marcin Najman został zatrzymany do kontroli drogowej 2 marca 2022 roku w Warszawie, a policjanci poprosili go o okazanie prawa jazdy. Jak donosi "Super Express" to właśnie wtedy na jaw wyszło, że bokser ignoruje sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Komunikat w tej sprawie przekazało dziennikarzom biuro prasowe Sądu Okręgowego w Warszawie.

- Marcin N. oskarżony jest o to, że w dniu 2 marca 2022 roku, w Warszawie nie zastosował się do ciążącego na nim zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Częstochowie obowiązującego od dnia 21/09/2021 r. do dnia 21/09/2022 r. w ten sposób, że prowadził w ruchu lądowym samochód marki Jaguar XF tj. o czyn z art. 244 kodeksu karnego. Aktualnie sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu rozprawy - poinformowano.

Marcin Najman: "W tej chwili jestem na etapie wyjaśniania tej sprawy"

Ze stanowiskiem Sądu Okręgowego w Warszawie nie zgadza się jednak Marcin Najman. Bokser w rozmowie z "Super Expressem" tłumaczył, że nie miał wiedzy o tym, że zakaz obowiązuje i podkreślił, że jest w trakcie wyjaśniania tej sprawy.

- W rejestrze kar widnieje jasny zapis, że moja sprawa z prawem jazdy została warunkowo umorzona. Co innego stwierdzili, zatrzymując mnie do kontroli. W tej chwili jestem na etapie wyjaśniania tej sprawy. Dopóki nie wyjaśnię, nie jeżdżę samochodem. Jeśli mam rzekomo zakaz sądowy, to co zostało mi warunkowo umorzone? - tłumaczył bokser.

Jeśli sąd udowodni Marcinowi Najmanowi winę, ten może ponieść surowe konsekwencje. Za prowadzenie samochodu bez uprawnień grozi bowiem od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Niedawno za ten sam czyn skazany został inny polski bokser, Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który odsiaduje teraz 5 miesięcy kary.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Super Express