Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Joanna Bartel przez lata była ulubienicą Polaków. Co się z nią dzieje teraz?
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 29.12.2022 15:30

Joanna Bartel przez lata była ulubienicą Polaków. Co się z nią dzieje teraz?

Joanna Bartel przez lata była ulubienicą Polaków. Co się z nią dzieje teraz?
Kapif.pl

Joanna Bartel zasłynęła przede wszystkim dzięki roli Andzi w serialu "Święta wojna". Aktorka, która przez lata była ulubienicą Polaków, jakiś czas temu nieco usunęła się w cień. Obecnie mieszka na wyspie Wolin, w domu wybudowanym zgodnie z jej projektem.

Joanna Bartel wycofała się z show-biznesu i zamieszkała na wyspie Wolin

Artystkę niedawno odwiedziła Dorota Wellman, aby pokazać, jak obecnie miewa się niegdysiejsza gwiazda. Joanna Bartel podczas oprowadzania dziennikarki po wnętrzach swojego wymarzonego domu opowiedziała o swoim życiu prywatnym i... relacjach z mężczyznami.

Sama aktorka jest bardzo przywiązana do swojego stanu cywilnego i żartuje, że zawsze "pakowała zabawki i uciekała", gdy tylko jakiś mężczyzna się jej oświadczał. Aktorka, która 29 grudnia skończyła 70 lat, największą popularność zdobyła dzięki roli prawdziwej Ślązaczki Andzi w serialu "Święta wojna", gdzie krótko trzymała ukochanego Bercika.

Joanna Bartel wycofała się z show-biznesu i zamieszkała na wyspie Wolin. Podczas pandemii, jak wyznała jakiś czas temu w rozmowie z Plejadą, jej posiadłość zasypał śnieg i w towarzystwie kota żyła sobie odcięta od świata. Żartowała, że to właśnie dzięki czworonogowi nie popadła w tym czasie w depresję.

Podczas spotkania Joanny Bartel z Dorotą Wellman artystka pokazała swój wymarzony dom, który powstał wedle jej własnego projektu. Przy okazji mieliśmy szansę poznać też do tej pory skrywany talent aktorki, która zaprezentowała kolekcję własnoręcznie wykonanych przez siebie ubrań. W szczerej rozmowie nie zabrakło również wątków dotyczących związków Joanny Bartel, która nigdy nie wyszła za mąż.

Jak się okazuje, aktorka decyzję o "staropanieństwie" podjęła świadomie. Choć ma za sobą sporo związków, nigdy nie rozważała małżeństwa z żadnym z partnerów. Co nietypowe, w jej postanowieniu wspierała ją mama - choć zwykle to właśnie matki naciskają na ustatkowanie się.

- Moja mama mówiła "Hanka, szkoda cię jest do jednego chłopa". Jak mi się nie podobało, to odchodziłam. Jak ja jakiś facet mi się oświadczał, to natychmiast pakowałam zabawki i uciekałam. Strasznie się bałam ślubu. Do więzienia na własne życzenie? Nigdy nie wiesz, jak będzie - wyznała Joanna Bartel w rozmowie z Dorotą Wellman.

Joanna Bartel doskonale odnajduje się w lokalnej społeczności

Aktorka nauczyła się życia w pojedynkę i, jak twierdzi, nigdy nie czuła się samotna i cieszy ją to, że od nikogo nie jest uzależniona i sama się utrzymuje. Jak zdradziła Joanna Bartel, nigdy nie planowała zakładania rodziny i nie przepada za dziećmi.

- Nie mam dzieci. Nie wiem, jak to jest. Zajmuję się obcymi dziećmi. Przyznam się, że nie jestem ich fanką. Traktuję je tak, jak dorosłych. Niektóre lubię, a innych nie. I strasznie się to dzieciom podoba, że traktuję je trochę szorstko. One się czują bardziej dorosłe przez to - zdradziła popularna aktorka.

Obecnie Joanna Bartel w wolnym czasie szyje ubrania i angażuje się w życie sąsiedzkie na wyspie Wolin. Choć nie przepada za dziećmi, to często spędza czas z pociechami osób, które mieszkają obok niej. Jak zdradziła w rozmowie z "Dzień Dobry TVN", na wyspie Wolin ludzie pomagają sobie nawzajem. Joanna Bartel, np. w zamian za pomoc sąsiada "złotej rączki" uczy jego córkę rysunku.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Dzień Dobry TVN