Jeremy Renner walczy o życie. Rodzina słynnego aktora wydała oświadczenie
Jeremy Renner, aktor znany z roli Clinta "Hawkeye’a" Burtona w filmach Marvela, 1 stycznia uległ poważnemu wypadkowi. Mężczyzna miał zostać przygnieciony przez pług śnieżny podczas odśnieżania swojego rancza w okolicach Mount Rose Highway.
Gwiazda "Avengers" walczy o życie. Jeremy Renner został przygnieciony przez pług
Popularny aktor dzięki szybkiej reakcji rodziny i sąsiadów został przetransportowany helikopterem do szpitala, gdzie przebył operację ratującą życie. Lekarze określają stan zdrowia aktora jako "krytyczny, ale stabilny". Bliscy gwiazdora wydali oświadczenie, dzięki czemu znane są pierwsze szczegóły tragicznego wypadku.
Jak już ustalono, Jeremy Renner w dniu wypadku przebywał na swoim ranczu w okolicach Mount Rose Highway w Reno w amerykańskim stanie Nevada. Aktor zajmował się odśnieżaniem pługiem swojej posesji, która tak jak wiele innych zostały zaatakowane przez "śnieżycę stulecia". Początkowo podawano, że pojazd miał przejechać po nodze aktora, ale według najnowszych informacji obrażenia były znacznie poważniejsze.
- Potwierdzamy, że Jeremy jest w stanie krytycznym, ale stabilnym. Odniósł obrażenia w czasie wypadku, podczas odśnieżania. W szpitalu jest przy nim rodzina, otrzymuje znakomitą opiekę - poinformował rzecznik aktora znanego z filmów Marvela.
Jeremy Renner w stanie krytycznym
Jak nieoficjalnie podało "TMZ" Jeremy Renner na swoim ranczo miał kilka maszyn do odśnieżania, niestety w tej, z której postanowił skorzystać, miały zawieść zabezpieczenia. Początkowo informowano, że pług śnieżny przejechał po nodze Jeremy’ego Rennera, przez co aktor stracił ogromną ilość krwi. Na pomoc gwiazdorowi ruszył sąsiad, który jest lekarzem i do momentu przybycia ratowników oraz przetransportowania aktora śmigłowcem do szpitala, starał się zatamować krwawienie.
- Sąsiad zdołał założyć opaskę uciskową na nogę gwiazdy "Avengers", dopóki nie pojawili się ratownicy medyczni, którzy zabrali go do szpitala - podało "TZM". Bliscy aktora postanowili wydać w sprawie oficjalne oświadczenie, w którym przekazano, że Jeremy Renner doznał nie tylko do urazu kończyny, ale też klatki piersiowej.
- Możemy potwierdzić, że Jeremy doznał tępego urazu klatki piersiowej i urazów ortopedycznych i przeszedł operację dzisiaj, 2 stycznia 2023 r. Wrócił z operacji i pozostaje na oddziale intensywnej terapii w stanie krytycznym, ale stabilnym - podała rodzina aktora.
W dalszej części oświadczenia możemy przeczytać, że rodzina dziękuje za pomoc i opiekę lekarzom, pielęgniarkom, strażakom z 36. jednosktki Truckee Meadows, szeryfowi hrabstwa Washoe, burmistrz Reno Hillary Schieve oraz rodzinom Carano i Murdock, których szybka i zdecydowana reakcja pozwoliła ocalić życie aktora.
Bliscy Jeremy'ego Rennera podkreślili również, że są bardzo wdzięczni za wsparcie okazane przez fanów.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Burza po Sylwestrze TVP. Zarzucają Kammelowi kłamstwo i hipokryzję, kłótnia z fanami
Julia Wieniawa cała we łzach, pokazała niepokojące zdjęcie z urlopu. Co się dzieje z młodą aktorką?
