Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Irena Kamińska-Radomska zrugała Beatę Kozidrak. Niebywałe, co wytknęła piosenkarce
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak 25.07.2023 14:38

Irena Kamińska-Radomska zrugała Beatę Kozidrak. Niebywałe, co wytknęła piosenkarce

Beata Kozidrak, Irena Kamińska-Radomska
Kapif

Beata Kozidrak wybrała się ostatnio na spotkanie z ambasadorem Panamy, a strój, który włożyła na tę okazję, stał się przedmiotem licznych dyskusji w sieci. Na piosenkarkę wylała się fala krytyki, bowiem jej stylizacja, delikatnie mówiąc, nie przypadła do gustu internautom. Teraz mankamenty outfitu wokalistki postanowiła wypunktować mentorka Irena Kamińska-Radomska, twierdząc, że Beata Kozidrak się nie popisała. Co aż tak bardzo jej się nie spodobało? 

Beata Kozidrak wybrała się na spotkanie z ambasadorem Panamy

Jednym ze znaków rozpoznawczych Beaty Kozidrak są jej odważne stylizacje. Na spotkanie z ambasadorem Panamy artystka nie zrezygnowała ze swojego zwyczaju i także tym razem zadbała o wyrazisty look, stawiając na krótką sukienkę.

Przez całe dotychczasowe życie Beata Kozidrak nabyła wiele różnych znajomości – nie tylko tych ze świata show biznesu, ale również z kręgu polityki. W swoim ostatnim poście na Instagramie dobrze znana wszystkim wokalistka pochwaliła się niecodziennym towrzystwem podczas lunchu. - Ambasadorowi Panamy w Polsce spodobała się moja piosenka i… zaprosił mnie na lunch! Mamy wiele planów, uwielbiam takie inspirujące spotkania. Miłego dnia kochani – napisała. Nie spodziewała się chyba jednak, że w komentarzach zamiast miłych słów, wyleje się na nią fala krytyki i wielu złośliwości.

Sylwia Peretti po śmierci syna przeżyła kolejny cios. Celebrytka jest w rozsypce?

Strój piosenkarki oburzył internautów

Poszło o strój piosenkarki, który wywołał wśród użytkowników mediow społecznościowych niemałe poruszenie. Piosenkarka założyła na tę okazję krótką sukienkę, do której dobrała płaszcz w kanarkowym kolorze, klapki na obcasie i oryginalne ciemne okulary. Internauci natychmiast ruszyli do boju i postanowili dać wyraz swojemu zgorszeniu strojem Beaty Kozidrak. 

“I poszła Pani na to spotkanie w body i płaszczu?”; “Podziwiam za odwagę, ale sam ubiór to jedna wielka porażka”; “Totalne bezguście. Nie wypadało ubrać się tak dwudziestolatce, a co dopiero kobiecie w tym wieku” – pisali zniesmaczeni, w słowach pełnych oburzenia.

Mentorka Irena Kamińska-Radomska zabrała głos w sprawie i wyliczyła wszystkie wpadki Beaty Kozidrak

Beata Kozidrak, mając zapewne ważniejsze sprawy na głowie, nie odniosła się do złośliwych przytyków. Natomiast oczywiście głos zabrała Irena Kamińska-Radomska, skrupulatnie wyliczając wszystkie wpadki wokalistki. - Jeżeli gospodarz, w tym przypadku ambasador, nie zaznaczył, jaki strój będzie przyjęty na tym spotkaniu, to należy zastosować się do niepisanej zasady obowiązującej gościa, czyli w tym wypadku dla Beaty Kozidrak, że strój powinien mieć charakter wizytowy — w porze lunchu oczywiście dzienny – punktowała mentorka w rozmowie z Plejadą. 

Mentorce z Projektu Lady nie podobało się dosłownie wszystko – m.in. długość sukienki, która jej zdaniem w tym przypadku powinna sięgać kolan "z odchyleniami do sześciu centymetrów od środka kolana". No i nieważne, że mamy upały – koniecznie trzeba włożyć rajstopy i rzecz jasna pełne buty. - Kobiecy strój nie ma ograniczeń kolorystycznych, no może z wyjątkiem fluorescencji – podsumowała. 

źródło: Plejada