Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > "Chłopaki do wzięcia". Stefan poniżył Aldonę przed kamerami. Zaskakująca reakcja fanów
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 13.04.2023 19:16

"Chłopaki do wzięcia". Stefan poniżył Aldonę przed kamerami. Zaskakująca reakcja fanów

None
fot. screen Facebook/Aldona Malewicz

Stefan i Aldona to jedna z najpopularniejszych par programu "Chłopaki do wzięcia". Para oczekuje swojego pierwszego dziecka, a w sieci pojawił się film z poszukiwania sukni ślubnej. Stefan wyśmiał swoją ukochaną, fani są jednak po jego stronie.

"Chłopaki do wzięcia". Miłość Stefana i Aldony kwitnie

Karina i Stefan to rodzeństwo, które widzowie doskonale znają z programu "Chłopaki do wzięcia". Fani paradokumentu doskonale wiedzą, że siostra mężczyzny nie darzy sympatią jego ukochanej. W mediach było ostatnio głośno o kłótniach obu pań. 

Stefan zdaje się jednak nie przejmować zdaniem siostry i planuje życie z Aldoną. Para spodziewa się dziecka a na filmiku opublikowanym ostatnio w sieci widzimy, jak poszukują idealnej sukni ślubnej. 

Afera wokół Tomasza Komendy. Bracia Collins zapowiadają pozew sądowy

"Chłopaki do wzięcia". Stefan wyśmiał Aldonę

Nagranie przedstawia wizytę Stefana i Aldony w sklepie z sukienkami. Zakochani przechadzają się wśród kreacji, poszukując tej najpiękniejszej. W końcu kobiecie wpadła w oko jedna z nich i wkroczyła do przymierzalni, by ocenić jak prezentuje się w sukience. Bohater "Chłopaków do wzięcia" proponuje ukochanej zakup torebki, jednak ta uznała, że nie będzie jej potrzebna. Poprosiła za to o bolerko w rozmiarze 40. 

- Kotek, 40 akurat nie znalazłem, ale mam 42. Przymierz. Po prostu się powiększyłaś od ostatniego razu… - śmiał się Stefan.  

W końcu kobieta wyszła z przymierzalni a ukochany mógł ocenić jej stylizację. - No, bebech jest… I ten, super - skwitował.

"Chłopaki do wzięcia". Fani oburzeni zachowaniem... Aldony

Internautów nie zaskoczyły jednak wątpliwe Stefana, a zachowanie jego wybranki. Aldona bowiem była mocno wybredna, a na sugestię partnera odpowiadała w nieuprzejmy sposób. W komentarzach spłynęła na nią fala krytyki.

- Taki sympatyczny chłopak... Ech szkoda słów. Ona i tak go zostawi, oskubie i pójdzie. Karina wie, co robi - napisała jedna z fanek programu. - Taką ładną i sympatyczną dziewczynę raz u niego pokazywali, a on takie coś jędzowate wybrał - dodała kolejna.